W 2010 r. spółka budowlana dokonała korekty VAT. W toku kontroli podatkowej wyjaśniła, że wystawienie faktur korygujących było konsekwencją uwzględnienia wyroku sądu gospodarczego. Chodziło o unieważnienie umowy o roboty budowlane, którą firma zawarła kilka lat wcześniej z gminą.

Umowa bez przetargu

Współpraca zakończyła się sporem. Gmina nie chciała zapłacić za część robót. Sprawa trafiła do sądu gospodarczego, ale jej wynik okazał się niekorzystny dla spółki. Oddalając w całości powództwo przeciwko gminie o zapłatę, sąd uznał, że spółka nie może skutecznie dochodzić roszczenia na podstawie umowy z 1999 r. Powód: kontrakt jest bezwzględnie nieważny z powodu pominięcia przez strony w umowie o roboty budowlane postępowania przetargowego.

Spółka uznała, że skoro prawomocnym orzeczeniem stwierdzono nieważność umowy, to fiskus powinien oddać jej podatek. W jej ocenie czynności zmierzające do obejścia prawa nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Organy podatkowe były innego zdania. W ich ocenie podatniczka nie miała podstaw do wystawienia faktur korygujących do faktur dokumentujących wykonanie usług. Bezpodstawny był również jej wniosek o zwrot ponad 300 tys. zł nadwyżki podatku naliczonego nad należnym.

Fiskus zauważył, że przepisy podatkowe są w dużej części autonomiczne w stosunku do systemu prawa cywilnego. Dotyczy to zwłaszcza VAT. Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej prawo wspólnotowe narzuca polskiemu ustawodawstwu wiele rozwiązań i konstrukcji prawnych, bez względu na to, jak podobne konstrukcje i rozwiązania funkcjonują na gruncie polskiego systemu prawa.

W decyzji fiskus podkreślił, że w obecnym stanie prawnym zarówno pojęcie dostawy towarów, jak i świadczenia usług zostało w znacznej mierze oderwane od ważności i skuteczności tych czynności na gruncie prawa cywilnego. Decydujące dla uznania, że czynność została wykonana, są jej skutki faktyczne (realne), a nie konwencjonalne. Konstrukcja rozumienia czynności określonych w art. 5 ust. 1 ustawy o VAT, które podlegają opodatkowaniu, akcentuje nie prawny, lecz ekonomiczny aspekt transakcji.

Podatniczka nie zgadzała się z tą koncepcją. Wskazywała na art. 6 ust. 2 ustawy o VAT, który wyłącza obowiązek podatkowy w odniesieniu do czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Czynność bezwzględnie nieważna jest prawnie bezskuteczna.

Tylko zabronione

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie uwzględnił skargę spółki. W zasadniczej kwestii nie przyznał jej jednak racji. Jego zdaniem, pomimo uznania umowy o roboty budowlane za nieważną, czynności wykonane przez firmę podlegają opodatkowaniu VAT. Czynności nie podlegające ustawie i opodatkowaniu VAT to tylko te wprost zabronione przez prawo (przestępstwa oraz wykroczenia). W opinii WSA fiskus nie ocenił jednak wszystkich dowodów.

Sąd kasacyjny uchylił to rozstrzygnięcie. Zgodził się z fiskusem, że sąd pierwszej instancji nie wskazał, jakie dowody nie zostały ocenione. W tej części uzasadnienie WSA było zbyt lakoniczne.

Co do zasady, NSA potwierdził jednak stanowisko niekorzystne dla spółki. Jak wyjaśniła sędzia NSA Danuta Oleś, unieważnienie umowy nie zwalnia z obowiązku uiszczenia VAT od wykonanych usług. Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: I FSK 706/12

Opinia dla „Rz"

Mirosław Siwiński doradca podatkowy z kancelarii prawnej Witold Modzelewski

Wyrok NSA może mimo wszystko budzić pewne kontrowersje. Z jednej bowiem strony usługi były faktycznie wykonane, ale kwota należności za nie nie była należna – co wynika z wyroku sądu powszechnego. Jeżeli zatem były to usługi nieodpłatne, to opodatkowane może być tylko ich świadczenie do celów innych niż działalność gospodarcza podatnika (art. 8 ust. 2) – co w tym stanie faktycznym jest do rozważenia. Wobec orzeczenia NSA wykonawca ma jednak do zamawiającego roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (bo odpadła podstawa prawna świadczenia) – jeżeli ten otrzymał usługi albo odliczył sobie od nich VAT. Pamiętać musi jednak o krótkim, trzyletnim terminie przedawnienia, który się tu odpowiednio stosuje (SN: V CK 24/02).