Tak wynika z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 lutego 2012 r. (I FSK 1020/11, I FSK 553/11).

Czego dotyczył spór

Spółka z siedzibą na Węgrzech wystąpiła do polskiego fiskusa o zwrot VAT za lata 2005 – 2006. Podstawą wniosku był szczególny tryb zwrotu podatku dla tzw. podmiotów zagranicznych przewidziany w rozporządzeniu ministra finansów z 23 kwietnia 2004 r. (DzU nr 89, poz. 851; obecnie zasady zwrotu reguluje rozporządzenie z 29 czerwca 2011 r., DzU nr 136, poz. 797).

Fiskus odmówił. Wyjaśnił, że spółka nie wypełniła warunków z § 2 ust. 1 pkt 2 i 3 rozporządzenia, bo w okresie od 31 grudnia 2003 r. do 4 października 2007 r. była zarejestrowana jako czynny podatnik VAT.

Węgierska spółka nie zgadzała się z tym stanowiskiem. Co prawda miała zarejestrowane w Polsce przedstawicielstwo, jednak w jej ocenie formalna rejestracja numeru NIP przedstawicielstwa w Polsce nie przesądza, że spółka matka jest zarejestrowanym przedsiębiorcą w odniesieniu do jej pełnego przedmiotu działalności. Do  uznania za podatnika VAT niewystarczająca jest sama rejestracja, ale łączne spełnienie przesłanek określonych w art. 15 ustawy o VAT.

Ponadto przedstawicielstwo jest podatnikiem VAT na terytorium Polski tylko w wyraźnie wskazanym zakresie działalności, tj. reklamy i promocji spółki matki. W zakresie opodatkowanych dostaw towarów i usług, których dotyczył wniosek o zwrot VAT, przedstawicielstwo nie było podatnikiem VAT.

Organ odwoławczy nie zmienił jednak zdania. Powtórzył, że podmiot ubiegający się o zwrot VAT nie może być formalnie zarejestrowanym podatnikiem VAT ani posiadać statusu podatnika VAT, tj. wykonywać samodzielnie działalności gospodarczej, bez względu na jej cel lub rezultat. W okresie objętym wnioskiem o zwrot w Polsce funkcjonowało przedstawicielstwo, które było zarejestrowanym, czynnym podatnikiem VAT.

Przegrana w pierwszej instancji

Ostatecznie spółka zaskarżyła odmowę do sądu administracyjnego. Wskazała, że jej rejestracja jest rezultatem pomyłki i nie powoduje utraty prawa do ubiegania się o zwrot VAT w drodze rozporządzenia. Rejestracja nie jest też warunkiem uzyskania statusu podatnika VAT.

Sąd pierwszej instancji przyznał rację fiskusowi. Zwrócił uwagę, że skarżąca, działając przez przedstawicielstwo w Polsce, korzystała z praw przewidzianych polskim podatnikom, np. z prawa do obniżenia podatku należnego o naliczony w drodze składania deklaracji. W ten sposób uzyskiwała zwroty VAT.

W ocenie sądu nie do przyjęcia byłaby zatem teza, że spółka może korzystać jednocześnie z uprawnień wskazanych w ustawie o VAT oraz z prawa do zwrotu VAT na mocy rozporządzenia. Co więcej, skarżącą wykreślono z rejestru podatników VAT dopiero 4 października 2007 r. Sprawa zwrotu VAT na podstawie przepisów roz-

porządzenia dotyczy natomiast 2005 i 2006 r. Dlatego spółce, jako podatnikowi VAT zarejestrowanemu w Polsce przez cały 2005 i 2006 r., przysługiwało uprawnienie do korekt deklaracji VAT-7 składanych przez przedstawicielstwo, a następnie do wystąpienia z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty.

Pomyłka organu

Prawo skarżącej do zwrotu VAT potwierdził dopiero NSA. Sąd podkreślił, że spółka nie może ponosić negatywnych konsekwencji uznania jej za podatnika VAT przez organy podatkowe, które potwierdziły jej rejestrację. NSA zgodził się, że rozporządzenie dotyczące podmiotów zagranicznych zakazywało zwrotu VAT firmom zarejestrowanym dla celów VAT w Polsce.

Jednak jak wyjaśnił sędzia NSA Marek Kołaczek, przepisy te muszą być interpretowane w zgodzie z zasadą neutralności VAT. W przypadku firm zagranicznych zasada neutralności jest realizowana przez specjalną procedurę zwrotu przewidzianą w rozporządzeniu. Firmy realizują ją na podstawie ustawy o VAT.

W przypadku skarżącej spółki zakaz zwrotu VAT w tym szczególnym trybie będzie dotyczył tylko tych faktur, które zostały przez nią (omyłkowo) rozliczone na zasadach ogólnych, tak jakby była podmiotem krajowym. W pozostałym zakresie spółka ma podstawę do uzyskania zwrotu VAT. Sąd kasacyjny nie podzielił jedynie stanowiska skarżącej, że polskie regulacje naruszają przepisy VIII dyrektywy.