4 czerwca 2020 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał orzeczenie, które może diametralnie zmienić sytuację tysięcy podatników VAT, którym fiskus zarzucił udział w oszustwie i odebrał prawo do odliczenia. Choć wyrok zapadł w sprawie rumuńskiej, utrudni życie również polskiej skarbówce, a w dłuższej perspektywie przełoży się także na orzecznictwo sądów krajowych.
Zarzut oszustwa
Sprawa dotyczyła spółki, której rumuński fiskus zarzucił udział w oszustwie i pociągnął do odpowiedzialności za nieodpowiednie zachowanie podatkowe jej usługodawców. Ich zdaniem sztuczny charakter transakcji handlowych przeprowadzonych między podatniczką a usługodawcami wynikał z tego, że nie była w stanie przedstawić innych niż faktury dokumentów na rzeczywisty przebieg transakcji.
Zgodnie z prawem rumuńskim jedynym dokumentem potwierdzającym, jaki podatnik jest zobowiązany przedstawić w celu skorzystania z prawa do odliczenia zarówno w zakresie VAT, jak i w zakresie podatku dochodowego od osób prawnych jest faktura.
Czytaj także: Oszustwa w VAT i zachowanie należytej staranności
Sąd rumuński, do którego trafiła sprawa spółki, powziął wątpliwości m.in. czy zgodne z prawem Unii Europejskiej jest, aby praktyka krajowa uzależniała możliwość skorzystania z prawa do odliczenia w zakresie VAT i podatku dochodowego od osób prawnych od posiadania dokumentów innych niż faktura, takich jak kosztorys i postęp prac, które nie są jasno i precyzyjnie określone w krajowych przepisach podatkowych?
Odpowiedź Trybunału Sprawiedliwości UE okazała się bardzo korzystna dla podatników VAT. Trybunał przypomniał, że prawo do odliczenia stanowi podstawową zasadę wspólnego systemu VAT ustanowionego przez prawo Unii. Podkreślił też, że zwalczanie oszustw podatkowych, unikanie opodatkowania i ewentualnych nadużyć jest uznanym celem wspieranym przez dyrektywę VAT. W związku z tym krajowe organy administracyjne i sądowe powinny odmówić możliwości korzystania z prawa do odliczenia, jeżeli na podstawie obiektywnych dowodów zostanie wykazane, że prawo to jest podnoszone w sposób stanowiący oszustwo lub nadużycie.
Faktura i kropka
W ocenie unijnego Trybunału w przypadku zwykłych, nieudowodnionych podejrzeń krajowego fiskusa co do rzeczywistego dokonania transakcji gospodarczych, w wyniku których wystawiono fakturę, przepisy unijne nie pozwalają, aby jej odbiorcy odmówiono możliwości skorzystania z prawa do odliczenia VAT, gdy nie jest on w stanie przedstawić – poza rzeczoną fakturą innych dowodów na rzeczywisty charakter dokonanych transakcji gospodarczych. Przemawiają za tym w szczególności unijne zasady neutralności podatkowej i pewności prawa.
Sygnatura akt: C?430/19
Zbigniew Deptuła doradca podatkowy, partner w EY specjalizujący się w Tax Compliance
TSUE nie pierwszy raz musiał wyjaśnić krajowym organom, do jakiego stopnia podatnik VAT musi się bawić w „detektywa" i zbierać informacje o dostawcy usług, by zrealizować prawo do odliczenia. Dobrze, że stanął po stronie podatników. Wszystko jednak zależy od tego, czy i jak wyrok wpłynie na praktykę. Np. w interpretacjach podatkowych można często uzyskać zrozumienie dla argumentacji opartej na zasadach prawa wspólnotowego. W praktyce jednak w trakcie kontroli wciąż widać podejrzliwość wobec podatników realizujących swoje prawo, jakim jest odliczenie VAT. Chodzi głównie o wymaganie od podatnika często nieproporcjonalnego wysiłku w zakresie gromadzenia informacji i dokumentacji na temat kontrahenta. A przecież, mając zasoby i narzędzia, powinien to weryfikować fiskus.