Tak uważa Ministerstwo Finansów, co wynika z odpowiedzi na pytanie DOBREJ FIRMY (pismo z 29 maja br., MB8/420/2007)

.

Nowelizacja przepisów o kosztach podatkowych, która weszła w życie od nowego roku, spowodowała rewolucję w zasadach ich rozliczania. Choć dotychczas przy wielu wydatkach przedsiębiorcy mogli mieć wątpliwości co do sposobu ujęcia ich w kosztach podatkowych, to jednak kierując się orzecznictwem i wyjaśnieniami organów podatkowych, wypracowali zasady postępowania.

Od 1 stycznia br. część tych zasad może być już nieaktualna.

Tak jest w przypadku wstępnej opłaty leasingowej (tzw. czynszu inicjalnego) płaconej przez leasingobiorców przed wydaniem leasingowanej rzeczy i przystąpieniem do jej użytkowania. To warunek zawarcia umowy leasingu.

Przez lata trwał spór o to, czy stanowi ona koszt jednorazowy w momencie poniesienia, czy też należy ujmować ją w kosztach firmy proporcjonalnie przez cały czas trwania umowy. Ostatecznie stanęło na tym, że nie jest to koszt rozliczany w czasie, tylko bieżący, co potwierdzały liczne wyjaśnienia organów podatkowych.

Na początku tego roku problem znów powrócił. Pisaliśmy o tym już w DF z 26 marca br. Nasi eksperci zajęli wówczas stanowisko inne niż MF.

Ustawy o podatkach dochodowych dzielą teraz koszty na bezpośrednie i inne. Do tej pory wydatki na czynsz inicjalny były traktowane jako koszt niemający bezpośredniego związku z przychodem, tak też - jak potwierdza Ministerstwo Finansów - jest nadal. Jako koszt pośredni czynsz inicjalny jest uznawany za koszt podatkowy w dacie poniesienia. U podatników prowadzących księgi rachunkowe datą poniesienia kosztu pośredniego jest teraz dzień, na który został on ujęty w księgach rachunkowych (zaksięgowany) na podstawie otrzymanej faktury (rachunku) albo innego dowodu, z wyjątkiem sytuacji, gdy dotyczyłoby to ujętych jako koszty rezerw albo biernych rozliczeń międzyokresowych kosztów (art. 15 ust. 4 d i 4 e ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych - updop).

Z przepisów wynika też, że jeżeli koszty pośrednie dotyczą okresu przekraczającego rok podatkowy, a nie jest możliwe określenie, jaka ich część dotyczy danego roku podatkowego, to stanowią koszty uzyskania przychodów proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczą.

Ewa Walińska, pracownik naukowy Katedry Rachunkowości Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, i Marcin Guzewicz, starszy menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego PricewaterhouseCoopers, argumentowali na naszych łamach, że czynsz inicjalny nie jest kosztem, który dotyczy okresu przekraczającego rok podatkowy, gdyż jest związany z czynnością jednorazową (wydanie przedmiotu leasingu) umożliwiającą realizację innej czynności - korzystania z przedmiotu leasingu. Zatem powinien być zaliczony w koszty podatkowe jednorazowo w dacie poniesienia.

Szkopuł w tym, że u prowadzących księgi rachunkowe datą poniesienia kosztu pośredniego jest nie dzień wystawienia faktury czy zapłaty, tylko dzień, na który został on ujęty w księgach rachunkowych. A praktyka księgowych może być różna - niektórzy rozliczają wydatek związany z czynszem leasingowym w czasie. Taki sposób postępowania aprobuje najwyraźniej Ministerstwo Finansów, gdyż w piśmie przesłanym do naszej redakcji, powołując się na art. 15 ust. 4 d i 4 e updop, stwierdziło:

"Ujęcie w księgach rachunkowych (zaksięgowanie) kosztu na określony dzień decyduje obecnie o dacie i sposobie rozliczenia wydatku jako kosztu podatkowego. Opierając się na tych przepisach, uzasadnione jest, aby wstępną opłatę leasingową, dotyczącą ściśle określonego czasu trwania umowy leasingu zawartej na czas oznaczony, podatnik rozliczał proporcjonalnie do długości trwania tej umowy".

Do tej pory przepisy księgowe nie były "podatkotwórcze". Teraz, jak się okazuje, jest inaczej. Przy czym o podatkowym ujęciu wydatków decyduje obecnie nie tyle ustawa o rachunkowości (bo ta w wielu wypadkach pozostawia decyzję w gestii jednostki), ile sam podatnik i jego audytor.

Jak zauważa nasz ekspert (patrz ramka wyżej), sposób ujęcia w księgach różnych firm tych samych wydatków może być różny ze względu na istotność czy politykę rachunkowości. Będzie to rzutować na ich rozliczenie podatkowe. Pytanie, czy rzeczywiście taki był cel nowelizacji?

Jak czytamy w piśmie Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego w Warszawie z 17 stycznia br. (1472/ROP1/423368/06/AK): "Wstępnej opłaty leasingowej nie można bezpośrednio powiązać z konkretnymi przychodami osiąganymi przez podatnika, gdyż jest ona na ogół uiszczana jednorazowo przy podpisywaniu umowy leasingowej przed wydaniem przedmiotu leasingu, a jej zapłata jest warunkiem koniecznym do rozpoczęcia realizacji umowy leasingu. Opłata wstępna, pomimo że ponoszona jest jednorazowo, dotyczy całego okresu umowy leasingu. Tak więc znajdzie tu zastosowanie przepis art. 15 ust. 4 d zd. 2, czyli poniesiony koszt opłaty wstępnej jako dotyczący całego okresu umowy leasingu powinien być zaliczony do kosztów uzyskania przychodów danego roku podatkowego w takiej części, w jakiej go dotyczy, a jeżeli nie jest możliwe określenie, jaka część opłaty wstępnej dotyczy danego roku podatkowego, to stanowi ona koszt uzyskania przychodu proporcjonalnie do okresu trwania umowy". Identyczne stanowisko zajął Podlaski Urząd Skarbowy w piśmie z 12 lutego br. (PO-II/423/77/AN/06).

Przyjęta przez Ministerstwo Finansów interpretacja art. 15 ust 4 e updop, zgodnie z którym "za dzień poniesienia kosztu uzyskania przychodów uważa się dzień, na który ujęto koszt w księgach rachunkowych (zaksięgowano) na podstawie otrzymanej faktury (rachunku), albo dzień, na który ujęto koszt na podstawie innego dowodu w przypadku braku faktury (rachunku)", nie jest jedyną możliwą. W praktyce księgowej podobnego rodzaju koszty - rozliczane w czasie dla celów księgowych poprzez rozliczenia międzyokresowe kosztów (tzw. RMK czynne) - są często księgowane najpierw w pełnej wysokości jako koszt, a następnie (po pomniejszeniu o kwotę kosztów ujmowanych w rachunku zysków i strat w danym okresie rozliczeniowym) trafiają na konto rozliczeń międzyokresowych i podlegają rozliczeniu w czasie. Tak więc koszty te są ujęte w księgach rachunkowych, spełniając tym samym wymogi wspomnianego art. 15 ust. 4 e.

Interpretacja MF zdaje się również sugerować, że obecnie o tym, czy koszty powinny być rozliczone w czasie, decydują przepisy rachunkowe. Tymczasem zasada ta nie wynika bezpośrednio z przepisów podatkowych. Dotychczasowe orzecznictwo sądów administracyjnych również nie pozostawia wątpliwości, że przepisy ustawy o rachunkowości nie są "podatkotwórcze".

Przyjęcie rozwiązania proponowanego przez resort finansów skutkować może tym, że różni podatnicy będą różnie traktować tę samą operację dla celów podatkowych, w zależności od przyjętych zasad rachunkowości. A to może skutkować ich nierównym traktowaniem w świetle przepisów podatkowych.