Reklama

Sygnalista. Potencjalny bohater czy źródło wielu problemów?

W interesie firm jest, aby osoba sygnalizująca naruszenia prawa skorzystała z wewnętrznej procedury zgłoszeń. Kluczowe jest więc zaufanie do firmowych kanałów informowania o nieprawidłowościach.

Publikacja: 18.04.2024 19:27

Sygnalista. Potencjalny bohater czy źródło wielu problemów?

Foto: Adobe Stock

Przyspieszenie procesu legislacyjnego w sprawie transpozycji dyrektywy UE o ochronie sygnalistów ożywiło dyskusję o tych przepisach. Na początku kwietnia Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ochronie sygnalistów, więc wrócił temat możliwych konsekwencji objęcia ochroną osób zgłaszających naruszenia prawa. Ciężar dyskusji w przestrzeni publicznej przesunął się w kierunku nowych obowiązków, jakie zostaną nałożone na średnich i dużych przedsiębiorców, i konieczności podjęcia działań dostosowawczych. A to oznacza oczywiście zaangażowanie określonych zasobów oraz ewentualnej możliwości wykorzystania nowych rozwiązań wbrew ich planowanemu zastosowaniu. Jednocześnie z horyzontu znikają kwestie fundamentalne, czyli przyczyny, dla których Unia Europejska postanowiła chronić sygnalistów. Otóż odgrywają oni kluczową rolę, jeśli chodzi o ujawnianie nieprawidłowości. Nie wynika to tylko z faktu, że za największymi aferami gospodarczymi ostatnich lat, które szeroko relacjonowane były w mediach, stali rzeczywiście sygnaliści. O tej roli świadczą również twarde dane statystyczne.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Prawo pracy
Czy polskie firmy skrócą tydzień pracy do 4 dni? Są nowe dane z Ministerstwa
Prawo pracy
Będą zmiany w układach zbiorowych pracy. Rząd przyjął projekt
Prawo pracy
Rząd zmienia przepisy dotyczące mobbingu i dyskryminacji. Biznes krytykuje
Prawo pracy
Można skrócić czas pracy do 4 dni i otrzymać nawet do 1 mln zł
Prawo pracy
Sąd Najwyższy: pracownik został poszkodowany i ktoś musi ponieść odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama
Reklama