Senat po stronie firm w sprawie sygnalistów

Przypadki łamania prawa pracy nie będą objęte procedurą sygnalizowania naruszeń.

Publikacja: 06.06.2024 04:29

Senat po stronie firm w sprawie sygnalistów

Foto: Adobe Stock

Do uregulowania kwestii sygnalistów obligują Polskę przepisy unijnej dyrektywy 2019/1937, którą powinniśmy implementować do 17 grudnia 2021 r. Do tej pory tak się jednak nie stało. Efekt? Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował niedawno, że Polska ma płacić 40 tys. euro za każdy dzień od ogłoszenia wyroku do wdrożenia ustawy o sygnalistach.

Ma też uiścić Komisji Europejskiej 7 mln euro ryczałtu. Prace nad zmianami są już jednak mocno zaawansowane – ustawą na zakończonym w tym tygodniu posiedzeniu zajmował się już Senat. Wróci ona jeszcze co prawda do Sejmu, bo izba wyższa parlamentu wprowadziła do niej kilka zmian, w tym jedną kluczową, o którą zabiegali przedstawiciele pracodawców i przedsiębiorców. Chodzi o katalog naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty. Eksperci obawiali się, że możliwość zgłaszania przypadków dotyczących prawa pracy może spowodować wypaczenie instytucji sygnalisty poprzez skupienie się właśnie na sprawach związanych z zatrudnieniem, a nie na naruszeniach prawa publicznego. Istniały też obawy, że przepisy ustawy będą wykorzystywane niezgodnie z ich przeznaczeniem, przykładowo do uzyskania ochrony przed zwolnieniem.

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Prawo pracy
Zleceniobiorca też może być uczestnikiem PPK
Prawo pracy
Pracodawca skontroluje wykształcenie przyszłego pracownika. Spyta uczelnię
Prawo pracy
Przepisy o maksymalnych temperaturach w pracy nie tak szybko
Prawo pracy
Krótszy tydzień pracy. Eksperci: pilotaż z mankamentami
Prawo pracy
Zwolniona za unikanie szczepienia na Covid-19. Co odpowie SN?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama