Aktualizacja: 22.06.2017 06:50 Publikacja: 22.06.2017 06:50
Foto: Fotolia.com
Z początkiem czerwca minęło 21 lat, od kiedy do polskiego porządku prawnego wprowadzony został art. 22 § 11 kodeksu pracy. Przepis ten miał na celu ukrócenie praktyki zastępowania umów o pracę umowami cywilnymi poprzez wyraźne wskazanie, że przy ocenie charakteru zatrudnienia liczy się faktyczny sposób świadczenia pracy, a nie nazwa umowy, którą strony formalnie zawarły. Mimo że od początku przepis ten był dodatkowo obwarowany sankcją karną w postaci grzywny, kilka lat później ustawodawca go znowelizował w tym zakresie, dodając zakaz zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną. Ruch ten miał na celu z jednej strony ochronę praw słabszej strony stosunku pracy – pracownika, ale także zagwarantowanie stałego dopływu środków finansowych w postaci składek z tytułu ubezpieczeń społecznych do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas