Aktualizacja: 21.04.2017 06:40 Publikacja: 21.04.2017 06:40
Foto: www.sxc.hu
Dotychczasowe przepisy ochrony danych osobowych zawarte w ustawie z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j.: DzU z 1997 nr 133 poz. 883 ze zm.) już niebawem ulegną zmianie. 28 marca Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło nowy projekt ustawy o ochronie danych osobowych (dalej: projekt UODO). Powodem powziętych przez Ministerstwo kroków jest zbliżający się termin wejścia w życie RODO, czyli rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i ich swobodnym przepływem (dalej: RODO lub rozporządzenie), które zacznie obowiązywać we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej już 25 maja 2018 r. Rozporządzenie wprowadza szereg zmian, rozszerzając zakres obowiązków administratorów i podmiotów przetwarzających dane osobowe. Ponadto, wyposażać ma zarówno osoby fizyczne, jak i organy nadzorujące w skuteczne narzędzia reagowania na stwierdzone naruszenia przepisów RODO. Za niecałe 14 miesięcy zaczną więc obowiązywać przepisy, mające na celu wprowadzenie surowszych obowiązków, w tym w szczególności wobec przedsiębiorców. Za niewywiązanie się z nich grozić będą wysokie kary finansowe. Ministerstwo Cyfryzacji opracowało projekt UODO w celu dostosowania polskich przepisów do regulacji unijnych. Ministerstwo wskazało przy tym, ze opracowanie projektu UODO na tak wczesnym etapie ma służyć zapewnieniu całkowitej transparentności tworzenia przepisów o ochronie danych osobowych.
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za podatkowe długi spółek.
Ugoda z fiskusem czy skrócenie okresu przedawnienia podatków to wyciągnięte z kosza pomysły komisji kodyfikacyjnej. Warto do nich wrócić w ramach deregulacji – przekonuje ekspert.
Nie będzie już Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Instytucja ta nie zostanie jednak zlikwidowana - informuje w wydanym oświadczeniu Dagmara Rybicka, rzeczniczka prasowa Rzecznika MŚP.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Rząd chce ukrócić patologie na rynku odzieży, obuwia i płynnego betonu. Przewóz takich towarów ma być ściśle nadzorowany systemem SENT.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Pracodawca, który przetwarza dane z jawnych rejestrów, np. CEIDG, w celu uzasadnienia wypowiedzenia, nie łamie RODO.
Przepisy tzw. specustawy mieszkaniowej przewidują podanie do publicznej wiadomości numerów ksiąg wieczystych zarówno nieruchomości, na których prowadzona będzie inwestycja, jak i innych nieruchomości, wobec których inwestycja ta może wywołać skutki. To może naruszać RODO.
Przypadkowe upublicznienie nagrań z egzaminów na jednej z uczelni medycznych na platformie e-learningowej wymagało oficjalnego zgłoszenia oraz poinformowania o tym incydencie osób, których dotyczy naruszenie.
Przybywa zadłużonych płatników. Mogą wnioskować o odroczenie terminu płatności, rozłożenie należności na raty, a nawet ich umorzenie. Decyzja ZUS, choć uznaniowa, nie może być dowolna i podlega kontroli sądowej.
O naruszeniu ochrony danych osobowych, które generuje ryzyko dla praw i wolności osób fizycznych, firma musi poinformować UODO. Co zmieniło się w wytycznych Urzędu?
Prezydium NRA zawiadomiło prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez podmiot prowadzący serwis Lexspace - serwis publikujący dane adwokatów bez ich zgody. Osobne zawiadomienia trafiły też do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Wątpliwości budzi podawanie do publicznej wiadomości danych osobowych jakiegokolwiek użytkownika serwisu społecznościowego, zwłaszcza przez osobę sprawującą funkcje publiczne - podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek. Chodzi o sprawę ujawnienia cudzych danych osobowych przez Michała Gramatykę.
Wierzyciel zgłosił wierzytelność w postępowaniu upadłościowym. O tym, że została pominięta, a postępowanie prawomocnie zakończone, dowiedział się z odpowiedzi na skargę na przewlekłość. Teraz domaga się odszkodowania od Skarbu Państwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas