Aktualizacja: 10.12.2016 11:04 Publikacja: 10.12.2016 11:00
Foto: 123RF
8 listopada 2016 r. podpisałem z pracownikiem porozumienie o zakończeniu współpracy z 25 listopada 2016 r. Tego samego dnia podwładny zorganizował na terenie firmy pożegnalne spotkanie dla kolegów z działu. Uzyskał na to zgodę bezpośredniego przełożonego, lecz nie moją. Impreza odbywała się po godzinach pracy. Pracownik przyniósł przekąski i alkohol, który również sam spożywał. Dowiedziawszy się o imprezie zjawiłem się na niej w asyście policji. Bawiących poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wykazało ono, że pod jego wpływem jest m.in. organizator spotkania. Następnego dnia cofnąłem swoje oświadczenie o rozwiązaniu z nim umowy za porozumieniem stron i odrębnym pismem zwolniłem go dyscyplinarnie. Jako przyczynę wskazałem przebywanie w firmie po godzinach pracy i spożywanie alkoholu na terenie zakładu po godzinach pracy. Były podwładny w odwołaniu od dyscyplinarki powołał się na brak zakazu w regulaminie pracy spożywania alkoholu na terenie firmy. Twierdzi też, że impreza miała charakter prywatny, odbywała się za wiedzą i zgodą bezpośredniego przełożonego już po godzinach pracy, w użyczonym pomieszczeniu oraz przebiegała w kulturalnej atmosferze. Czy moje postępowanie było właściwe? – pyta czytelnik.
Akcja upraszczania przepisów to już nie tylko pomysły zespołu Brzoski i rządowe zapowiedzi. To pierwsze gotowe u...
Obowiązująca od piątku ustawa nakłada na deweloperów obowiązek informowania na swojej stronie internetowej poten...
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas