W wystąpieniach szef nie powinien się odnosić do koloru skóry i pochodzenia

Pracodawca, który publicznie oświadcza, że nie zatrudnia cudzoziemców, naraża się na zarzut naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu, choćby nie było osoby pokrzywdzonej.

Aktualizacja: 06.11.2016 10:02 Publikacja: 06.11.2016 09:00

W wystąpieniach szef nie powinien się odnosić do koloru skóry i pochodzenia

Foto: 123RF

Do takiego wniosku doszedł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z 10 lipca 2008 r. (C-54/07) po przeanalizowaniu dyrektywy 2000/43/WE z 29 czerwca 2000 r. wprowadzającej w życie zasadę równego traktowania bez względu na pochodzenie rasowe lub etniczne.

Trybunał Sprawiedliwości musiał odpowiedzieć na pytanie, czy publiczne oświadczenia pracodawcy, że nie zatrudnia osób o określonym pochodzeniu etnicznym lub rasowym, mogą stanowić bezpośrednią dyskryminację w zatrudnieniu, jeśli nie można zidentyfikować osoby pokrzywdzonej.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Prawo w firmie
Deregulacja idzie pełną parą. Co już jest gotowe, co czeka w kolejce
Prawo w firmie
Adam Zakrzewski: Zmiany, na które czekał rynek mieszkaniowy
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Reklama
Reklama