Reklamy zewnętrzne, w tym wielkoformatowe, są dziś stałym elementem krajobrazu miejskiego. O niektórych z nich było szczególnie głośno w związku z lokalizacją obejmującą np. elewację Domu Towarowego Smyk bądź Dworca Centralnego. Mimo powszechnej opinii o chaosie planistycznym dotyczącym reklamy zewnętrznej istnieją przepisy regulujące jej lokalizację. Nie ma jednak w tym zakresie kompleksowego unormowania.
Reklama zewnętrzna jest lubiana przez reklamodawców. Pozwala na dotarcie do dużej grupy odbiorców przy relatywnie niskiej cenie. Jednak zarzuca się jej – przede wszystkim reklamie wielkoformatowej – szpecenie publicznej przestrzeni miast i wjazdów do nich.
Co mówią przepisy
Obecnie są przepisy prawne, które pozwalają regulować jej lokalizację. Nie wchodząc w szczegóły, należy podkreślić, że lokalizując reklamę zewnętrzną, trzeba mieć na uwadze przepisy ustawy – Prawo budowlane z 7 lipca 1994 r. ( dalej: p.bud.). Reklama zewnętrzna może być bowiem:
- ?budowlą (art. 3 pkt 3 p.bud.);
- ?obiektem małej architektury (art. 3 pkt 4 p.bud.);
- ?tablicą lub urządzeniem reklamowym, o których mowa w art. 29 ust. 2 pkt 6 p.bud.
Zakwalifikowanie nośnika reklamy do jednej z powyższych grup ma istotne konsekwencje w zakresie procedury jego lokalizacji.
Jako budowla
Budowle to m.in. wolno stojące trwale związane ?z gruntem urządzenia reklamowe. W przypadku zakwalifikowania nośnika reklamy do tej grupy na jego wybudowanie potrzebne będzie pozwolenie na budowę. Brak posiadania pozwolenia na budowę skutkuje samowolą budowlaną (art. 48 p.bud.). Jednym ?z nowszych orzeczeń opisujących sposoby kwalifikowania nośników reklamowych jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 10 maja 2012 r., II SA/Wr 66/12.
Nie tylko architektura ogrodowa
Obiekt małej architektury jest definiowany jako niewielki obiekt będący w szczególności obiektem architektury ogrodowej bądź obiektem użytkowym służącym codziennej rekreacji i utrzymaniu porządku. W pewnych przypadkach tablice i urządzenia reklamowe mogą być kwalifikowane jako obiekty małej architektury – ale tylko wtedy, gdy ich funkcja nie jest jedynie reklamowa. Decydujące znaczenie ma przede wszystkim sposób wykorzystywania tablicy ?i urządzenia reklamowego, ?a w dalszej kolejności sposób jego posadowienia na gruncie (wyrok WSA w Opolu z 6 listopada 2008 r., II SA/Op 289/08). Jeśli więc uznamy, że nośnik reklamy będzie obiektem małej architektury, to na jego lokalizację w miejscu publicznym wymagane jest zgłoszenie (art. 29 ust. 1 pkt 22 w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 4 p.bud.). A contrario, jeżeli nie jest to miejsce publiczne, zgłoszenie nie jest wymagane.
Tablice i urządzenia reklamowe
Artykuł 29 ust. 2 pkt 6 p.bud. stwierdza, że pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót budowlanych polegających na (...) instalowaniu tablic i urządzeń reklamowych, z wyjątkiem usytuowanych na obiektach wpisanych do rejestru zabytków w rozumieniu przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz z wyjątkiem reklam świetlnych i podświetlanych usytuowanych poza obszarem zabudowanym w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym. Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 2 p.bud. ww. prace polegające na instalowaniu tablic i urządzeń reklamowych wymagają jedynie zgłoszenia. Należy jednak pamiętać, że takie urządzenie reklamowe nie może być ani wolno stojące, ani trwale związane z gruntem, i może być tylko instalowane, a nie budowane (wyrok NSA?z 21 stycznia 2012 r., II OSK 2117/10).
Jaka kwalifikacja
Biorąc pod uwagę możliwe nośniki reklamy zewnętrznej, ich budowa czy instalacja może:
- ?wymagać uzyskania pozwolenia na budowę (jako budowla);
- ?wymagać zgłoszenia (jako obiekt małej architektury w miejscu publicznym albo tablica lub urządzenie reklamowe);
- ?nie wymagać wszczęcia żadnej procedury.
Każdorazowo kwalifikacja danego nośnika reklamy wymaga oceny konkretnego stanu faktycznego. Trzeba pamiętać, że legalność jego usytuowania może być zawsze skontrolowana przez organy nadzoru budowlanego.
Na budynkach mieszkalnych
Jeszcze pięć lat temu na blokach mieszkalnych wieszano reklamy wielkoformatowe. Spotykało się to z oburzeniem tych mieszkańców danego bloku, których okna były przykryte reklamą, podczas gdy pozostali podkreślali, że dzięki temu wspólnota pozyskuje środki finansowe, np. na przyszłe remonty elewacji. Takie sytuacje na szczęście przeszły do historii.
Zgodnie z dodanym w grudniu 2009 r. § 14a do rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (dalej: rozporządzenie):
- ?budynek mieszkalny wielorodzinny powinien być użytkowany w sposób zapewniający nieograniczanie oświetlenia dziennego mieszkań, (...) oraz
- ?na budynku mieszkalnym wielorodzinnym mogą być instalowane urządzenia i nośniki reklamowe oraz inne urządzenia niezwiązane z użytkowaniem budynku lub mieszkania, o ile nie ograniczają oświetlenia dziennego mieszkania.
Dziś zakazane jest wieszanie reklamy na budynku, jeśli choć w najmniejszym stopniu ogranicza ona oświetlenie dzienne mieszkań. Przepis ten ma zastosowanie nawet w sytuacji, gdy np. salon jest doświetlony światłem dziennym z trzech stron, a reklama miałaby przykrywać tylko jedną stronę. Nie ma też znaczenia ewentualna zgoda wspólnoty mieszkaniowej na reklamę. Z kolei reklama może wisieć na ścianie, na której nie ma okien. Może być również powieszona pomiędzy oknami. Takie działanie wymaga jednak uprzedniej zgody wspólnoty mieszkaniowej.
Pozostałe budynki
Inne budynki, niebędące budynkami mieszkalnymi wielorodzinnymi, nie są objęte § 14a rozporządzenia. Tym samym reklamy mogą przykrywać okna np. w biurowcach, hotelach czy domach studenckich.
Co z zabytkami
Jeśli budynek, niezależnie od funkcji, jest wpisany do rejestru zabytków, to umieszczanie na nim urządzeń technicznych, tablic, reklam oraz napisów wymaga pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Gdy jest plan zagospodarowania
W obecnych regulacjach teoretycznie największy wpływ na lokalizację reklam mają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z art. 15 ust. 3 pkt 9 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 27 marca 2003 r. w planie miejscowym określa się w zależności od potrzeb zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. Tyle teorii.
W praktyce miejscowe plany zagospodarowania są ciągle rzadkością, tym samym obecnie nie jest to ogólnokrajowy skuteczny mechanizm ochrony przestrzeni publicznej. Co więcej, określenie ładu reklamowego na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego nie jest obowiązkowe.
Kamil ?Lewandowski, associate ?w K&L Gates
Istniejące regulacje dotyczące reklamy zewnętrznej nie zapewniają skutecznej ochrony przestrzeni miejskiej. Wydaje się, że wynika to ?po części z niskiej efektywności działania organów nadzoru budowlanego. Równocześnie brakuje też kompleksowej regulacji ?w tym zakresie. Sytuacja może się zmienić po uchwaleniu prezydenckiego projektu ustawy dotyczącej wzmocnienia narzędzi ochrony krajobrazu (projekt z druku nr 1525, dalej: projekt). ?Jest on obecnie dyskutowany w podkomisji nadzwyczajnej w Sejmie.
Projekt integruje m.in. ustawę o drogach publicznych, ustawę ?o podatkach i opłatach lokalnych, prawo budowlane, prawo ochrony środowiska, ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym itp. Uzasadnienie projektu wskazuje, że przewiduje on wprowadzenie czterech podstawowych narzędzi sprzyjających ochronie krajobrazu. Wskazane narzędzia to:
? ?urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu;
? ?obostrzenia w procedurze wznoszenia dominantów krajobrazowych;
? ?rozszerzenie zakresu ocen oddziaływania na środowisko;
? ?nowe regulacje dotyczące lokalizowania reklam.
W zakresie lokalizowania reklamy projekt wprowadza rewolucję. Uzasadnienie wprost wskazuje, że istotnym zagrożeniem dla walorów krajobrazu jest lokalizowanie w przestrzeni publicznej w sposób praktycznie dowolny i bez żadnych ograniczeń co do wyglądu tablic ?i urządzeń reklamowych. Jako jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy projekt wskazuje na bardzo umiarkowaną skuteczność polskich przepisów. Środkami zaradczymi mają być m.in. dwie nowe kompetencje rady gminy. Pierwszą z nich byłaby możliwość ustalenia w formie samodzielnego aktu prawa miejscowego (uchwały) zasad ?i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych ?oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane (obecnie jest to możliwe tylko w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego). Dodatkową kompetencją rady gminy ma być możliwość wprowadzenia opłaty od reklam.
W związku z ciągle toczącymi się pracami oraz z faktem, że do projektu zostało zgłoszonych sporo uwag, trudno przewidzieć, ?w jakim kształcie będzie on ostatecznie głosowany.