Planując złożenie zamówienia publicznego w jednej z procedur opisanych ustawą – Prawo zamówień publicznych z 29 stycznia 2004 r. (tekst jedn. DzU z 2013 e., poz. 907 ze zm.) trzeba rozstrzygnąć wiele ważnych kwestii – zwykle jest to przetarg nieograniczony. Przede wszystkim należy określić czy planowany wydatek przekroczy kwoty progowe, które determinują zarówno rodzaj procedury, jak i sam fakt stosowania ustawy. Jednak kwestia wysokości składki, jaką zaproponuje ubezpieczyciel w zamian za ochronę ubezpieczeniową jest pochodną zakresu ubezpieczenia, wartości przedmiotu ubezpieczenia, sum gwarancyjnych czy zastosowanych wyłączeń odpowiedzialności. Zmiennych prowadzących do końcowej kwoty jest wiele ?i ich samodzielne określenie jest niezwykle trudne.
W tym zakresie (jak we wszystkich innych) pomocy może przedsiębiorcy udzielić broker ubezpieczeniowy. Ten rodzaj pośrednictwa odbywa się na podstawie umowy-zlecenia i pełnomocnictwo udzielone jest przez przedsiębiorcę jako tak zwanego poszukującego ochrony ubezpieczeniowej. Umowa-zlecenie, jaką przedsiębiorca zawiera z brokerem (często niepisana) charakteryzuje się jednak tym, że jest zasadniczo bezpłatna, tj. płatność w postaci tzw. kurtażu bierze na siebie ubezpieczyciel. Od tej zasady istnieją odstępstwa.
Przykład
Zarząd Budynków Miejskich był obsługiwany przez brokera. Jednak tuż przed końcem okresu ubezpieczenia wypowiedział brokerowi „pełnomocnictwo", gdyż lepszą cenowo ofertę zaproponował agent ubezpieczeniowy. Broker wystąpił do ZBM o zwrot kosztów wykonywania zlecenia (opracowanie programu ubezpieczeniowego) ?o część wynagrodzenia oraz ?o naprawienie szkody, jakiej doznał (z art. 746 k.c.).
Powstające w praktyce (jak ?i w teorii prawa) obiekcje dotyczące odpłatności umowy brokerskiej nie zmieniły jednak stanowiska Urzędu Zamówień Publicznych co do wyłączenia stosowania ustawy w przypadku udzielania zamówienia publicznego na usługi brokerskie (informacja na stronach: http://www.uzp.gov.pl/cmsws/page/?D;693).
Uznano, że proces poszukiwania brokera ubezpieczeniowego, który następnie służyłby przedsiębiorcy swoją wiedzą ?w organizacji przetargu, zupełnie wymyka się ramom ustawowym. W tej sytuacji jej stosowanie byłoby niepotrzebną przeszkodą i zamiast ułatwić, jedynie utrudniłby udzielenie zamówienia.
Wolna konkurencja na rynku brokerskim sprawia, że podmioty publiczne otrzymują sporą liczbę propozycji udzielenia zlecenia na takie usługi. Oferty płyną zarówno od indywidualnych brokerów prowadzących jednoosobową działalność brokerską, jak i od międzynarodowych koncernów zatrudniających setki fachowców różnych dziedzin. Dokonanie wyboru nie jest łatwe. Ponadto ze strony podmiotów brokerskich, które nie spotkały się z akceptacją udzielającego zamówienia publicznego, łatwo o zarzut działania nieuczciwego czy wręcz patologicznego. Aby oddalić niebezpieczeństwo narażenia się na tego rodzaju zarzuty oraz dokonać najkorzystniejszego wyboru oferty, w praktyce stosuje się jednak zasady ustawy – Prawo zamówień publicznych. Tylko one według zlecających gwarantują zachowanie pełnej transparentności działania organizatora i uczciwej konkurencji między oferentami.
Głównym kryterium oceny ofert składanych w procedurach zamówienia publicznego jest zwykle cena. Umowa zlecenia usług brokerskich – jak już wskazałem – charakteryzuje się przeniesieniem odpłatności na ubezpieczyciela. Ponadto procentowa wysokość kurtażu jest zwyczajowa i stosunkowo jednolita u wszystkich ubezpieczycieli. To nie oznacza jednak, że przedsiębiorca nie ma prawa wiedzieć, jaki procent składki stanowi zapłatę dla brokera.
Przeciętne stawki kurtażowe (na podstawie informacji własnych):
- ?Ubezpieczenie mienia – 20 ?do 25 proc.
- ?Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ogólnej – 20 do 25 proc.
- ?Ubezpieczenie grupowe na życie – 10 do 20 proc.
- ?Ubezpieczenie komunikacyjne – 12 do 14 proc.
- ?Gwarancje ubezpieczeniowe – 15 do 18 proc.
W związku z tym, że cena nie jest najwłaściwszym kryterium wyboru oferty usług brokerskich trzeba kierować się innymi wymaganiami. W tym zakresie znowu pomocny będzie art. 22. ustawy prawo zamówień publicznych. Przepis ten określa wymagania dotyczące podmiotów ubiegających się o zamówienie publiczne. Formułując pod ich adresem określone wymogi można równocześnie ocenić poziom ich spełnienia.
I tak ustawa pozwala ocenić oferenta np. według: posiadanej wiedzy i doświadczenia ?(art. 22 ust. 1 pkt 2).
W przypadku brokera pomocne w tym zakresie mogą okazać się referencje innych podmiotów, zwłaszcza publicznych i o podobnych potrzebach ubezpieczeniowych. Nie bez znaczenia jest okres prowadzenia działalności brokerskiej oraz ukończone kursy i szkolenia.
Drugim pomocnym kryterium, jakie proponuje ustawa, jest: posiadanie odpowiednich zasobów technicznych i osobowych do wykonania zlecenia (art. 22 ust. 1 pkt 3). W tym zakresie uprzywilejowaną pozycję mogą mieć duże podmioty rynku brokerskiego. Tu jednak trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: uruchomienia jakich zasobów trzeba będzie wymagać od brokera, gdyby powstała szkoda lub zaistniała inna potrzeba związana z zawarciem i wykonaniem usługi brokerskiej? Nie ma przecież potrzeby zatrudniania armii fachowców do drobnej i prostej szkody. Nie bez znaczenie będzie również dostępność zasobów, zwłaszcza osobowych, tj. dyspozycyjność brokera, jak ?i wspomnianych fachowców ?z nim współpracujących.
Paweł ?Sikora, prawnik, specjalista ?ds. ubezpieczeń
Pewność prawa to jedna z cech pozwalających na ocenę jego jakości. Można uznać je za dobre, gdy nie powstaje zbyt wiele wątpliwości związanych z jego stosowaniem. Ocena ustawy – Prawo zamówień publicznych nie wypada zbyt dobrze. Liczne wątpliwości oraz spory, jakie powstają na tle jej stosowania, powodują konieczność częstych zmian oraz poszukiwania wiążących interpretacji obowiązujących przepisów.
Wątpliwości tego rodzaju dotyczą między innymi skomplikowanej problematyki ubezpieczeń. Dochodzą jeszcze liczne niejasności ?w obrębie prawa ubezpieczeń w naszym kraju. Jednak rosnący wolumen wydatków na ubezpieczenia oraz wynikający z rozwoju cywilizacyjnego trend do powszechnego i jak najobszerniejszego zabezpieczania się przed wszelkimi zagrożeniami, powodują konieczność dokładnego poznania także tej konstrukcji umownej.
Tak więc, stosowanie ustawy – Prawo zamówień publicznych sprawia dużo problemów interpretacyjnych, w tym również w zakresie ubezpieczeń. Podstawowy dotyczy pytania, czy i w jakim zakresie ustawa ta w ogóle znajduje zastosowanie. I tak jak w bardzo ważnej kwestii wyboru brokera ubezpieczeniowego ustawy stosować nie trzeba, choć często się to robi, tak w przypadku ubezpieczeń grupowych ustawę należy stosować, choć zwykle nakaz ten jest obchodzony. Dla przeciwników zbyt daleko idącego formalizmu ustawy pozostaje jeszcze ubezpieczenie w Towarzystwie ?Ubezpieczeń Wzajemnych.