Co do zasady roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się w terminie 3 lat. Jest jednak  sporo przypadków, gdy terminy te są inne. I tak roszczenia z tytułu sprzedaży w zakresie działalności gospodarczej sprzedawcy przedawniają się z upływem 2 lat.

W parktyce okres przedawnienia nie zawsze jest wystarczająco długi. Dobrze więc pamiętać o czynnościach powodujących przerwanie biegu przedawnienia. Na ich podstawie termin przedawnienia liczony  jest od nowa. Na przykład, gdy termin przedawnienia wynosi trzy lata i liczony jest od 10 września 2010 r., to podjęcie określonej czynności przed 11 września 2013 r. spowoduje, że od dnia podjęcia tej czynności termin trzyletni będzie liczony od nowa. Podjęcie danej czynności po 11 września 2013 nie będzie wpływać na zmianę terminów przedawnienia.

Obok czynności podejmowanych przed sądami lub innymi organami bieg przedawnienia przerywa też uznanie roszczenia przez dłużnika. uznanie  Musi ono jednak  spełniać kryteria formalne. Może ono przybierać formę:

- ?umowy uznania pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem,

- ?jednostronnego oświadczenia dłużnika.

W umowie dłużnik  musi zawrzeć oświadczenie o swoim obowiązku wobec wierzyciela i zobowiązać się ponownie do realizacji tego obowiązku. Forma umowy, czyli to czy będzie to akt notarialny, czy też zwykła umowa pisemna  zależy od uznania stron. Oczywiście, nie zawsze dłużnik  zechce  taką umowę zawrzeć. Wówczas wystarczy jego oświadczenie. Powinno ono:

- ?zawierać deklarację wiedzy dłużnika o istnieniu zobowiązania,

- ?dotrzeć do wierzyciela, zgodnie z wolą dłużnika.

Nie będzie tego rodzaju oświadczeniem korespondencja pomiędzy dłużnikiem a inną niż dłużnik osobą, w której dłużnik wyraża świadomość istnienia zobowiązania. Jeżeli dłużnikiem jest spółka, zweryfikować należy, czy oświadczenie jest  złożone przez osobę upoważnioną do działania w imieniu spółki. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby tego rodzaju oświadczenie złożył pełnomocnik dłużnika.

Uznaniem roszczenia może być samo działanie dłużnika.  Jeśli dłużnik zapłacił część należności lub odsetki, to można domniemywać, że zaakceptował dług i siłą rzeczy  potwierdził świadomość jego istnienia. Podobnie ocenić można wniosek dłużnika o rozłożenie świadczenia na raty.

W praktyce problemem może być ocena szczególnych przypadków oświadczeń i zachowań dłużnika. Dotyczy to  np. korespondencji mailowej lub sms-owej. W takiej sytuacji trzeba się liczyć z tym, że dłużnik może podważać swoje oświadczenia kierowane do wierzyciela w takich formach.

Mając tego świadomość, przy braku innych możliwości przerwania biegu przedawnienia, należy spróbować uzyskać w korespondencji od dłużnika deklarację jego wiedzy na temat konkretnego zobowiązania. Dobrą wiadomością dla wierzycieli jest to, że oświadczenie dłużnika nie może zostać odwołane, ani cofnięte. Jednak zawsze może on kwestionować swoje oświadczenie, jeżeli będzie mógł wykazać, że zostało podjęte  przy braku świadomości, swobody lub pod wpływem groźby.

dr Maciej Nowak?, radca prawny