Tak.

Dodatkowego urlopu macierzyńskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika, złożony w terminie nie krótszym niż 14 dni przed jego rozpoczęciem. Tylko podanie złożone z takim wyprzedzeniem jest dla pracodawcy wiążące.

Aby zachować 14-dniowe wypowiedzenie, nie wystarczy, gdy rodzic nada pismo na poczcie ostatniego dnia obliczonego w ten sposób terminu. Konieczne jest doręczenie go odpowiednio wcześniej pracodawcy w taki sposób, aby miał możliwość się z nim zapoznać (art. 61 k.c.).

Podanie złożone z wyprzedzeniem krótszym niż 14-dniowe, pracodawca ma prawo załatwić odmownie. Co prawda może udzielić dodatkowego urlopu macierzyńskiego nawet z dnia na dzień, ale nie ma takiego obowiązku.

Konsekwencje odmowy szefa są daleko idące. Gdy pracownik nie wykorzysta dodatkowego urlopu macierzyńskiego, nie będzie też mógł skorzystać z urlopu rodzicielskiego. Ten ostatni może bowiem zostać udzielony jedynie po wykorzystaniu urlopu dodatkowego i to w pełnym wymiarze.

Dodatkowy urlop musi rozpocząć się bezpośrednio po zakończeniu urlopu podstawowego. Określenie „bezpośrednio" oznacza: od następnego dnia, niezależnie od tego czy jest to dzień roboczy, wolne czy święto. Nie ma zatem nawet prawnej możliwości, aby złożony z opóźnieniem wniosek  powodował rozpoczęcie tego urlopu po upływie 14 dni. Nie zostałaby zachowana podstawowa zasada „bezpośrednio po zakończeniu urlopu macierzyńskiego".

Rozwiązaniem w tej sytuacji może być jedynie złożenie wniosku o dodatkowy macierzyński przez męża pracownicy u jego pracodawcy. Jeśli on zgodzi się na udzielenie urlopu, mimo niezachowania terminu złożenia podania w tej sprawie, to droga do wykorzystania zarówno urlopu dodatkowego, jak i rodzicielskiego będzie otwarta. Mąż czytelniczki nie musi przy tym składać wniosku o cały urlop dodatkowy. Wolne to można wybrać w dwóch częściach, byle każda z nich opiewała na pełny tydzień lub jego wielokrotność. O kolejną część może się zwrócić matka, a pracodawca jej nie odmówi, jeśli tym razem złoży wniosek z 14-dniowym wyprzedzeniem. Ważne jest to, aby części dodatkowego urlopu macierzyńskiego następowały bezpośrednio jedna po drugiej.

Przykład

Mąż czytelniczki składa wniosek o udzielenie mu 2 tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Pracodawca zaakceptował wniosek (choć nie musiał, bo pracownik nie zachował ustawowego terminu). Jednocześnie czytelniczka złożyła swojemu pracodawcy wniosek o udzielenie jej drugiej części urlopu dodatkowego bezpośrednio po zakończeniu wykorzystywania 2 tygodni wolnego przez męża. Pracodawca nie może jej w tym przypadku odmówić zaakceptowania wniosku. Złożyła go prawidłowo, z zachowaniem co najmniej 14-dniowego wyprzedzenia przed rozpoczęciem korzystania z drugiej części urlopu. Tym samym rodzice będą też mogli zastanowić się, czy skorzystać z urlopu rodzicielskiego (pamiętając również o konieczności składania wniosków w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego wolnego).