O tym, kiedy fiskus może wejść do domu lub mieszkania podatnika, przesądzają przepisy ordynacji podatkowej. Z jej art. 288 wynika, że kontrolujący mają prawo wstępu na teren, do budynku lub lokalu mieszkalnego kontrolowanego w celu dokonania oględzin. Wystarczy, że zostały one wskazane jako miejsce wykonywania działalności gospodarczej lub jako siedziba kontrolowanego przedsiębiorcy.

Oględziny w domu lub mieszkaniu przedsiębiorcy dopuszczalne są również wtedy, gdy jest to niezbędne dla ustalenia lub określenia wysokości zobowiązania podatkowego lub podstawy opodatkowania albo do zweryfikowania  poniesienia wydatków na cele mieszkaniowe uprawniających do skorzystania z ulg podatkowych.

Przeprowadzenie oględzin wymaga  zgody kontrolowanego. Ma ona jednak iluzoryczny charakter. To dlatego, że w razie jej braku fiskus nie jest wcale bezradny. W takiej sytuacji oględziny terenu, budynku lub lokalu mieszkalnego mogą być przeprowadzone po uzyskaniu – na wniosek organu podatkowego – zgody prokuratora rejonowego. Pozwalają na to przepisy.

Kontrolujący ma prawo wstępu na teren, do budynku lub lokalu mieszkalnego kontrolowanego jeszcze w jednym przypadku. W myśl art. 288 § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej może zrobić to w celu dokonania oględzin i przeszukania lokali mieszkalnych, innych pomieszczeń lub rzeczy, jeżeli powzięto informację o prowadzeniu niezgłoszonej do opodatkowania działalności gospodarczej albo  gdy są tam przechowywane przedmioty, księgi podatkowe, akta lub inne dokumenty mogące mieć wpływ na ustalenie istnienia obowiązku podatkowego lub określenie wysokości zobowiązania podatkowego.

Aby jednak upoważnieni pracownicy organu podatkowego mogli przeprowadzić wymienione czynności, potrzebna jest zgoda prokuratora rejonowego. Z wnioskiem o nią występuje organ podatkowy. Przed przystąpieniem do oględzin (lub do przeszukania) kontrolowanemu podatnikowi okazywane jest postanowienie prokuratora o wyrażeniu na nie zgody.

Z punktu widzenia podatników ważna może być informacja, że oględziny lub przeszukanie budynku czy lokalu w trybie art. 288 § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej nie są uzależnione od tego, czy są one własnością kontrolowanego przedsiębiorcy. Potwierdził to Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z 19 listopada 2010 r. (I SA/Lu 408/10). Czytamy w nim: „Odnosząc się (...) do formułowanego w skardze zarzutu naruszenia art. 288 § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej stwierdzić należy, że brak jest podstaw, aby z przepisu tego wywodzić ograniczenia możliwości przeprowadzenia oględzin i przeszukania jedynie do sytuacji, w których kontrolowany jest właścicielem terenu, budynku lub lokalu".

Ustawodawca, operując pojęciem terenu, budynku lub lokalu kontrolowanego, uwzględnia rzeczywiste warunki prowadzenia działalności gospodarczej, wśród których z całą pewnością nie występuje warunek dopuszczający jej prowadzenie tylko i wyłącznie w budynku, lokalu albo na terenie stanowiącym własność kontrolowanego przedsiębiorcy. Z tych też względów przepis ten posługuje się w analizowanym zakresie kryterium funkcjonalnym, tj. między innymi miejscem wykonywania działalności, miejscem siedziby, jak również miejscem przechowywania dokumentacji".

Co więcej, nawet gdy nieruchomość, jej części albo rzeczy znajdują się w posiadaniu osób trzecich, są  one obowiązane – na żądanie organu podatkowego – udostępnić  je (w celu oględzin lub przeszukania). Jeśli osoba trzecia odmawia ich udostępnienia, przepisy dają organom podatkowym możliwość wystąpienia o zgodę na dokonanie zamierzonych czynności do prokuratora rejonowego (art. 288 § 4 ordynacji podatkowej).