Powstawanie zatorów płatniczych, odwlekanie terminów płatności to praktyka, z którą musi się zmagać wielu przedsiębiorców. W szczególności może to rodzić przykre konsekwencje dla mikro- i małych firm, które – niejako z definicji – mają mniejszą siłę przebicia, słabszą pozycję negocjacyjną (możliwość wyegzekwowania należności bez utraty kontrahenta lub zrażenia go do siebie) i często muszą się godzić na otrzymywanie pieniędzy z opóźnieniem.

Niestety ich samych nie zwalnia to z obowiązku regulowania własnych zobowiązań, w szczególności tych o charakterze publicznym. Trzeba w terminie zapłacić podatki, wynagrodzenia pracownikom i odprowadzić od nich obowiązkowe składki.

Środki własne

Dlatego też przezorny mikro- lub mały przedsiębiorca może odkładać część pieniędzy. Będą one stanowić oszczędności, które da się szybko uruchomić, gdy zabraknie środków na spłatę najważniejszych zobowiązań. O ile samo w sobie oszczędzanie jest pozytywne, to niekoniecznie w przypadku firm, które powinny przecież inwestować i rozwijać swoją działalność. To w końcu podstawa każdego biznesu. Jednak w niepewnych czasach przedsiębiorca może bać się uszczuplenia oszczędności i tak kółko się zamyka.

Alternatywą dla opisanego scenariusza może być skorzystanie z instrumentów finansowych. Część firm może rozważyć korzystanie z faktoringu. Dla wielu innych wystarczająca będzie możliwość dysponowania jakimś elastycznym instrumentem kredytowym. Może to być kredyt obrotowy lub kredyt w rachunku bieżącym. Mając zapewniony w każdej chwili dostęp do finansowania, przedsiębiorca nie będzie musiał obawiać się utraty płynności finansowej.

A gdyby to nastąpiło, środki z takiego kredytu mogą posłużyć do zapłaty podatków, składek na rzecz ZUS lub uregulowania innych zobowiązań. Nie ma także żadnych przeszkód, aby tak pozyskane środki przeznaczyć na remont pomieszczeń czy też jakiś jednorazowy zakup.

Zabezpieczenia

Wszystko pięknie. Tylko zaraz każdy przedsiębiorca powie, że bank nie udzieli takiego kredytu, gdy firma działa od niedawna (nie ma odpowiedniej historii) lub nie ma wystarczających zabezpieczeń. Łatwo przecież wyobrazić sobie małego przedsiębiorcę, który zatrudnia pięć osób, działa w wynajętych pomieszczeniach, a cały sprzęt, jakim dysponuje, pochodzi z lea- singu. Nie ma niczego, co mogłoby stanowić zabezpieczenie.

Jednak i takie firmy nie mają zamkniętej drogi do pieniędzy. Gdy bank odmawia udzielenia kredytu lub, ze względu na brak zabezpieczeń, oferuje go, ale jest to drogi instrument, warto sięgnąć do oferty Banku Gospodarstwa Krajowego. W ramach obowiązującego rządowego programu gwarancji de minimis udziela on zabezpieczeń dla zaciąganych przez firmy kredytów. Co istotne, nie chodzi tu o gwarancje dla kredytów inwestycyjnych, ale właśnie tych przeznaczonych na finansowanie codziennej, bieżącej działalności. Produkt jest skierowany właściwie do wszystkich mikro-, małych i średnich przedsiębiorców zarejestrowanych i działających w Polsce >patrz ramka. Jakie zatem firmy spełniają kryterium MSP?

Co to jest MSP

Tak naprawdę prawie każda firma w Polsce spełnia kryteria małej lub średniej firmy. Takie podmioty, jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, stanowią 99,8 proc. wszystkich aktywnych firm! Dla porządku warto jednak wskazać, że:

- mikrofirma to taka, która zatrudnia maksymalnie 9 osób i której roczny obrót i/lub bilans nie przekraczają równowartości 2 mln euro,

- mała firma to taka, w której zatrudnienie nie przekracza 49 osób i której roczny obrót i/lub bilans nie przekraczają 10 mln euro,

- średni przedsiębiorca to taki, który zatrudnia maksymalnie 249 osób i którego roczny obrót nie przekracza 50 mln euro i/lub roczny bilans nie przekracza 43 mln euro.

Ponieważ z rządowego programu gwarancji de minimis nie mogą korzystać wyłącznie duże firmy, problematyczne może być przejście z sektora MSP do kategorii dużych podmiotów. To, że mikrofirma stanie się małą lub też mała średnią, nie wyłącza jej z pomocy. Warto więc dodać, że jednorazowe zmiany wskaźników nie powodują zmiany kategorii. Przykładowo, jeżeli średnia firma tylko w jednym roku (np. ubiegłym) przekroczyła limit obrotów i bilansu, a w bieżącym sytuacja ta się nie powtórzy, nie straci ona statusu średniej firmy. W kolejny rok nadal wejdzie jako średni przedsiębiorca.

Odwiedź portal

Przedsiębiorcy zainteresowani tym produktem znajdą wszystkie szczegółowe informacje na specjalnej stronie www.deminimis.gov.pl. W szczególności jest tam lista banków, które podpisały porozumienie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i udzielają takich kredytów. Co bardzo istotne, ponieważ skutkuje mniejszymi formalnościami, wszystkie sprawy związane z kredytem i gwarancją są rozpatrywane w jednym banku (tym, który udziela kredytu). Przedsiębiorca nie musi kontaktować się osobno z bankiem komercyjnym i BGK. -

Wyjątki od reguły

Chociaż generalnie z rządowego programu gwarancji de minimis mogą korzystać firmy sektora MSP, to są tu pewne ograniczenia.

A wynikają one z tego, że jak wskazuje sama nazwa programu, udzielenie gwarancji jest tożsame z przyznaniem przedsiębiorcy tzw. pomocy de minimis. A ta rządzi się pewnymi prawami. I tak gwarancja jest niedostępna dla firm, które wykorzystały limit takiego wsparcia (jest to 200 tys. euro obliczane dla danego okresu podatkowego i dwóch poprzednich lat podatkowych, przy czym dla firm działających w sektorze transportu jest to 100 tys. euro).

Gwarancją de minimis nie może być także objęty kredyt obrotowy udzielony przedsiębiorcy, który w chwili skierowania zapytania (w trakcie rozpatrywania wniosku kredytowego) posiadał aktywny negatywny wpis w Bankowym Rejestrze Niesolidnych Klientów lub w odpowiednim systemie Biura Informacji Kredytowej dedykowanym przedsiębiorcy albo w innym systemie aprobowanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Obostrzenia mogą dotyczyć także przedsiębiorców działających w sektorach rybołówstwa i akwakultury, w dziedzinie produkcji podstawowej produktów rolnych (środki z kredytu nie mogą finansować produkcji pierwotnych produktów rolnych bezpośrednio związanych z uprawą lub hodowlą, np. zboża, bydła) oraz firm sektora transportu drogowego. W ich przypadku środków z kredytu zabezpieczonego gwarancją nie wolno wykorzystać na zakup środków transportu. -

Czym jest gwarancja de minimis

Jest to gwarancja udzielona w ramach programu dopuszczalnej pomocy publicznej na zabezpieczenie spłaty kredytu obrotowego udzielonego mikro-, małemu lub średniemu przedsiębiorcy. Najważniejsze cechy to:

- okres obowiązywania – maksymalnie na 27 miesięcy,

- nie może przekroczyć 3,5 mln zł i 60 proc. kwoty kredytu obrotowego,

- nie obejmuje odsetek oraz innych kosztów związanych z kredytem obrotowym,

- jest zabezpieczona wekslem własnym in blanco przedsiębiorcy,

- udzielona w 2013 r. w pierwszym roku jest bezkosztowa, za drugi rok przedsiębiorca zapłaci prowizję w wysokości 0,5 proc. kwoty gwarancji.

Halina Wiśniewska dyrektor zarządzająca pionem poręczeń i gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego

Halina Wiśniewska dyrektor zarządzająca pionem poręczeń i gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego

Komentuje Halina Wiśniewska, dyrektor zarządzająca pionem poręczeń i gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego

Przedsiębiorca, który jest zdecydowany, by skorzystać z gwarancji de minimis, powinien wypełnić wniosek.

Może mu w tym pomóc doradca w banku, w którym przedsiębiorca stara się o kredyt, lub może to zrobić samodzielnie. Warto wówczas zajrzeć na stronę www.deminimis.gov.pl, na której znajdują się praktyczne wskazówki i szczegółowe wyjaśnienia. Wypełniając wniosek, należy zwrócić uwagę na kilka kwestii. Przede wszystkim:

- czy firma spełnia kryteria definicji mikro-, małego lub średniego przedsiębiorcy. Trzeba pamiętać o powiązaniu kapitałowym, organizacyjnym z innymi podmiotami.

- czy prowadzona działalność nie jest wyłączona z możliwości uzyskania pomocy de minimis albo czy kredyt nie będzie finansować wydatków, które są wykluczone z możliwości uzyskania takiej pomocy.

- należy sprawdzić, czy wnioskując o udzielenie gwarancji de minimis, przedsiębiorca lub podmioty powiązane czy partnerskie korzystały z pomocy de minimis i czy jej wartość łącznie nie przekroczy limitu 200 tys. euro w okresie 3 lat.

- trzeba pamiętać, że kwota uzyskanej gwarancji de minimis nie przelicza się wprost na kwotę pomocy publicznej. Wartość pomocy de minimis udzielonej w formie gwarancji oblicza się poprzez pomnożenie kwoty gwarancji przez 13,33 proc. i podzielenie przez średni kurs euro NBP z dnia udzielenia gwarancji.

- jeśli przedsiębiorca korzysta z dotacji unijnej, to kredyt z gwarancją de minimis nie powinien pokrywać tych samych kosztów kwalifikowalnych co dotacja. Istnieją tu pewne ograniczenia kwotowe.

I wreszcie, jeśli przedsiębiorca będzie miał wątpliwości na jakimkolwiek etapie wypełniania wniosku, powinien skontaktować się z doradcą w swoim banku. -