Ostatnia nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego zmieniła zasady dochodzenia roszczeń w ramach odrębnych postępowań – nakazowego i upominawczego. Na nowych zasadach będą prowadzone wszystkie sprawy, w których pozew został złożony po 3 maja 2012 r.
Głównie chodzi o pieniądze
Z tego powodu warto przypomnieć zasady dochodzenia roszczeń w postępowaniach odrębnych z uwzględnieniem wprowadzonych zmian.
Zacznijmy od rzeczy podstawowych. Postępowania nakazowe i upominawcze są to specjalne tryby postępowania przed sądami cywilnymi, wprowadzone w celu uproszczenia i przyśpieszenia procedowania. Znajdują one zastosowanie przede wszystkim przy dochodzeniu roszczeń pieniężnych.
Co w nakazie
Postępowanie nakazowe i upominawcze zaczynają się od podjęcia przez sąd czynności procesowej, która spory prowadzone w „zwykłym" trybie kończy, to znaczy od wydania przez sąd orzeczenia w formie nakazu zapłaty.
Przed wydaniem nakazu zapłaty sąd nie bada argumentów przedstawionych przez powoda w treści pozwu. Ustala jedynie spełnienie formalnych przesłanek i jeśli są spełnione, wydaje nakaz zapłaty, który po uprawomocnieniu się ma moc zrównaną z wyrokiem. Treścią nakazu jest zobowiązanie pozwanego do zapłaty na rzecz powoda sumy określonej w treści pozwu lub ewentualnie spełnienia innego określonego świadczenia.
Potrzebny wniosek
Do przesłanek wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym należy przede wszystkim zawarcie stosownego wniosku w treści pozwu oraz załączenie odpowiednich dokumentów.
Przede wszystkim sprawa kierowana jest do postępowania nakazowego na wniosek powoda. Dlatego też tak ważne jest, żeby wnosząc pismo do sądu o takim wniosku nie zapomnieć. Ponadto, aby sąd przyjął sprawę do rozpoznania zgodnie ze zgłoszonym wnioskiem, powód musi załączyć jeden z dokumentów, wymienionych w przepisach kodeksu postępowania cywilnego, z którego treści musi wynikać dochodzone w tym pozwie żądanie. Takimi dokumentami są dokumenty urzędowe, dokumenty dłużne (czeki albo weksle), jak i dokumenty prywatne takie jak na przykład zaakceptowany przez dłużnika rachunek lub pisemne oświadczenie dłużnika o uznaniu długu poczynione na wystosowanym do niego wezwaniu do zapłaty.
Po dokonaniu weryfikacji i potwierdzeniu, że pozew z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu nakazowym, zawiera odpowiednie dokumenty oraz, że został należycie opłacony, sąd wyda nakaz zapłaty.
Działanie z urzędu
Przyjęcie sprawy do rozpoznania w postępowaniu upominawczym nie wymaga wniosku. W przeciwieństwie do postępowania nakazowego, sąd kieruje sprawę do rozpoznania w postępowaniu upominawczym, działając z urzędu. Zatem złożenie wniosku przez powoda nie jest tu wymagane.
Sąd wyda nakaz zapłaty, jeśli w wyniku weryfikacji pozwu, stwierdzi, że nie ma przeszkód do rozpoznania w tym trybie. Aby móc rozpatrzeć sprawę w postępowaniu upominawczym sąd musi stwierdzić, że:
Utrata mocy nakazu zapłaty w wyniku wniesienia zarzutów lub sprzeciwu nie oznacza jeszcze wygranej w sporze pozwanego, ani przegranej powoda
- roszczenie nie jest oczywiście bezzasadne;
- przytoczone okoliczności nie budzą wątpliwości;
- zaspokojenie roszczenia nie zależy od świadczenia wzajemnego;
- miejsce pobytu pozwanego jest znane i można dokonać doręczenia mu nakazu zapłaty pod adres na terenie Polski.
Ustalenie wystąpienia negatywnych przesłanek zależy od swobodnego uznania sądu. Ponieważ pozwany ma zawsze możliwość wniesienia sprzeciwu od wydanego nakazu zapłaty, sąd ma możliwość dokonania liberalnej interpretacji negatywnych przesłanek.
Kiedy dowiaduje się pozwany
W przypadku postępowania nakazowego i upominawczego, pozwany dowiaduje się o wszczętej przeciw niemu sprawie dopiero w chwili otrzymania korespondencji z sądu, zawierającej odpis pozwu oraz nakaz zapłaty, a także informację o dwutygodniowym terminie na wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym (lub w tym samym terminie sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym).
Jeśli pozwany nie zdecyduje się wdać spór lub też złoży zarzuty (sprzeciw) nieskutecznie, nakaz zapłaty uprawomocni się po upływie dwóch tygodni od daty doręczenia pozwanemu odpisu nakazu zapłaty. Tym samym postępowanie rozpoznawcze się zakończy. W konsekwencji, powód będzie mógł skierować sprawę do komornika celem rozpoczęcia egzekucji od pozwanego zasądzonej należności, chyba że pozwany dobrowolnie spełni zasądzone świadczenie.
Czego nie opłaca się wnosić
Ustawodawca, chcąc zdemotywować pozwanego do nadużywania prawa do złożenia zarzutów lub sprzeciwu, rozłożył na strony postępowań nakazowego i upominawczego koszty sądowe w taki sposób, aby pozwany przed wdaniem się w spór zastanowił się, czy dysponuje argumentami, pozwalającymi mu zakwestionować nałożony w nakazie obowiązek zapłaty.
Jakie opłaty
Ogólną zasadą w sprawach o zapłatę jest, że powód ma obowiązek wnieść wraz z pozwem opłatę obliczaną stosunkowo, jako 5 proc. wartości przedmiotu sporu, jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 tys. zł.
W postępowaniu nakazowym, którego wszczęcie jest uzależnione od posiadania przez powoda mocnych dokumentów, wskazujących na zadłużenie pozwanego, wniesienie pozwu wiąże się jedynie z obowiązkiem zapłaty jednej czwartej opłaty obliczonej zgodnie z regułami ogólnymi. Pozostałe trzy czwarte musi zapłacić pozwany, jeśli zechce skutecznie wnieść zarzuty od nakazu zapłaty.
Oczywiście pozwany ma szanse odzyskać wpłacone tytułem opłaty pieniądze w przypadku rozstrzygnięcia sprawy na jego korzyść. Jeśli jednak wie, że dochodzone w postępowaniu roszczenia rzeczywiście należą się powodowi, może nie zdecydować się na „wyłożenie" pieniędzy na opłatę, ale stwierdzić, że bardziej opłaca mu się jednak spłacić dług.
Natomiast w postępowaniu upominawczym, choć powód musi wnieść całość opłaty, to w przypadku uprawomocnienia się nakazu, sąd zwróci powodowi trzy czwarte wpłaconej opłaty – a pozwany będzie obciążony kosztami postępowania jedynie w pozostałej, jednej czwartej części. Jeśli jednak pozwany wda się w spór, to po ewentualnej przegranej będzie musiał zwrócić powodowi całą opłatę.
Jeśli nie odrębne, to zwykłe
Utrata mocy nakazu zapłaty w wyniku wniesienia zarzutów lub sprzeciwu nie oznacza bynajmniej wygranej w sporze pozwanego, ani przegranej powoda.
Gdy sąd stwierdzi, że nie występują przesłanki umożliwiające wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym lub że występują przesłanki negatywne rozpoznania jej w upominawczym, co do zasady skieruje sprawę na rozprawę. Od tego momentu będzie się ona toczyła na podstawie przepisów ogólnych o procesie.
Taki sam skutek odniesie skuteczne wniesienie przez pozwanego zarzutów lub sprzeciwu od nakazu zapłaty. Wniesienie zarzutów lub sprzeciwu spełnia bowiem dwa cele, z jednej strony ma doprowadzić do upadku nakazu zapłaty, a z drugiej zaprezentować sądowi argumenty pozwanego w sprawie wraz z materiałem dowodowym na poparcie tych argumentów, tak by sąd w oparciu o nie mógł rozstrzygnąć spór między stronami.
Jaka treść zarzutów
Doręczając pozew i nakaz zapłaty, sąd powiadamia pozwanego o obowiązku zaspokojenia roszczenia zasądzonego w nakazie zapłaty lub wniesienia zarzutów lub sprzeciwu i wyznacza termin dwóch tygodni od doręczenia na podjęcie tych działań. Uprzedza także, że jeśli w przypadku wniesienia zarzutów lub sprzeciwu pozwany nie przedstawi w ich treści wszystkich znanych mu okoliczności faktycznych i dowodów na poparcie zgłaszanych twierdzeń, to sąd na dalszym etapie postępowania uzna je za spóźnione i pominie.

Radzym Wójcik prawnik w kancelarii Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp.k., doktorant na WPiA UW oraz wykładowca Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy
Komentuje Radzym Wójcik, prawnik w kancelarii Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp.k., doktorant na WPiA UW oraz wykładowca Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy
Jeśli pozwany chce, aby spór został rozstrzygnięty na jego korzyść, musi zadbać, aby zarzuty lub sprzeciw nie tylko zostały wniesione w odpowiednim terminie, ale również by zawierały odpowiednią i pełną argumentację.
Ostatnia nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego nałożyła na strony obowiązek aktywnego działania, przejawiającego się wspieraniem postępowania – tak aby mogło ono zostać rozstrzygnięte sprawnie i szybko.
Kodeksowa dyscyplina w prezentacji faktów i dowodów dotyczy obecnie zarówno postępowania nakazowego, jak i upominawczego – funkcjonujące wcześniej w tej materii zasady, dotyczące prekluzji dowodowej, obowiązywały jedynie w postępowaniu nakazowym. Konsekwencje spóźnienia są jednak obecnie mniej restrykcyjne, a sąd może działać bardziej elastycznie niż w przypadku obowiązującej wcześniej w postępowaniu nakazowym regulacji. Spóźnienie nie stanowi bowiem o bezwzględnej niemożliwości dopuszczenia spóźnionych faktów i dowodów.
Sąd może w wyjątkowych sytuacjach przyjąć spóźniony dowód,jeżeli pozwany uprawdopodobni, że spóźnienie nie wynikało z jego winy, uwzględnienie spóźnionych faktów i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy lub że inne wyjątkowe okoliczności usprawiedliwiają wyrozumiałość sądu. Na zakończenie należy podkreślić, że również powód nie może spóźnić się z prezentacją wszystkich faktów i dowodów popierających jego roszczenia i powinien dokonać tego w pozwie.
Jeśli powód, po wdaniu się w spór przez pozwanego będzie chciał uzupełnić przedstawioną w pozwie argumentację, to sąd nie przyjmie faktów i dowodów, które uzna za spóźnione. Powód nie ma jednak obowiązku zgłaszania w pozwie twierdzeń i dowodów na ewentualność argumentów pozwanego. Tak więc będzie mógł uzupełnić swoją argumentację jeśli zarzuty lub sprzeciw zostaną oparte na nieprzewidywalnych w momencie składania pozwu argumentach.