Tak orzekł WSA w Krakowie 26 czerwca 2012 (I SA/Kr 547/12).

Spółka zawarła z bankiem umowę kredytową, zgodnie z którą część środków ma być przeznaczona na rozbudowę centrum handlowo-usługowego, a pozostała część na bieżącą działalność. We wniosku o wydanie interpretacji przepisów podatkowych spółka zapytała, jak w tej sytuacji prawidłowo obliczyć wysokość odsetek, które zwiększają wartość początkową środka trwałego.

Prezentując swoje stanowisko spółka stwierdziła, że wykorzystuje obliczany każdorazowo na dzień zapłaty odsetek wskaźnik będący ilorazem sumy wydatków poniesionych na rozbudowę oraz kwoty otrzymanego kredytu. Kwota odsetek zwiększających wartość inwestycji jest iloczynem przedmiotowego wskaźnika i zapłaconych w danym miesiącu odsetek.

Organ podatkowy nie zgodził się ze spółką i stwierdził, że do wartości początkowej środka trwałego mogą być zaliczone tylko te odsetki, które zostały naliczone od części kredytu, którą finansowano prowadzoną inwestycję. Dlatego też nieprawidłowe jest odnoszenie przez spółkę sumy wydatków ustalonych na moment zapłaty odsetek do całości kredytu. Obliczenie wysokości odsetek alokowanych do inwestycji możliwe jest poprzez ustalenie proporcji kredytu wykorzystanego na cele inwestycyjne do całości kredytu i zastosowanie tak obliczonej proporcji do zapłaconych odsetek.

Sąd oddalił skargę i w uzasadnieniu podkreślił, że dla ustalenia wysokości odsetek, które zwiększają wartość początkową środka trwałego, istotne znaczenie ma wyłącznie cel, na jaki są przeznaczone środki pochodzące z kredytu.

Odsetki od części kredytu przeznaczonej na rozbudowę centrum handlowo-usługowego powinny zwiększać wartość początkową składników majątku trwałego, niezależnie od momentu faktycznego wykorzystania tych środków na inwestycję. Natomiast odsetki od pozostałej części kredytu stanowią koszt podatkowy na zasadach ogólnych.

—Konrad Bojeś współpracownik zespołu zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Jakub Podleśny menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Rzeszowie)

Jakub Podleśny menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Rzeszowie)

Komentuje Jakub Podleśny, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Rzeszowie)

Właściwe określenie wartości początkowej środka trwałego ma istotne znaczenie przy naliczaniu odpisów amortyzacyjnych.

Zgodnie z przepisami ustawy o CIT odsetki od kredytu przeznaczone na wytworzenie środka trwałego zwiększą jego wartość początkową, ale tylko wtedy, gdy zostaną naliczone do dnia przekazania tego środka do używania.

Jeżeli środki kredytowe zostały pozyskane na modernizację środka trwałego, odsetki będą również powiększały jego wartość początkową.W analizowanej sprawie spór pomiędzy podatnikiem a organem dotyczył sposobu obliczenia części odsetek, która zwiększa wartość początkową środka trwałego.

Izba skarbowa w interpretacji indywidualnej uznała za niewłaściwe stanowisko spółki w przedmiocie przedstawionej przez nią metody obliczania odsetek. Zdaniem organu podatkowego „konieczne jest ustalenie proporcji kredytu wykorzystanego na cele inwestycyjne do całości otrzymanego kredytu i zastosowanie tak obliczonej proporcji do zapłaconych odsetek”. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że główny argument, na którym organ oparł swoje stanowisko, jest postawiony bez wyraźnej podstawy prawnej, bo nie ma wyraźnego umocowania w obowiązujących przepisach ustawy o CIT.

Co więcej, należy zwrócić uwagę na to, że w praktyce nie ma żadnych formalnych sposobów obliczania części odsetek, w przypadku gdy środki utrzymanego kredytu przeznaczane są nie tylko na ulepszenie środków trwałych, ale także na inne cele przedsiębiorstwa.W rozpatrywanej sprawie sąd zgodził się z interpretacją organu podatkowego i w pełni uznał przytoczone przez niego argumenty. W mojej ocenie brak regulacji podatkowych oraz wyraźnych wytycznych co do metody obliczania części odsetek powinien dawać podatnikowi możliwość wyboru korzystnych dla siebie metod.

Oczywiście powinny one mieć racjonalne ekonomiczne uzasadnienie, ale skoro przepisy nie nakazują ani nie zabraniają stosowania określonych metod, to decyzja ta powinna pozostać w gestii podatnika.Dla potwierdzenia zasadności przyjętej metody oraz w celu uniknięcia sporu z organami podatkowymi w określaniu wartości początkowej środków trwałych w interesie podatnika może być uzyskanie pozytywnej interpretacji indywidualnej. Pisząc wniosek o interpretację, należy zwrócić szczególną uwagę na precyzyjne sformułowanie zarówno opisu metody, jak również samego pytania.

Końcowo, biorąc pod uwagę uzasadnienie ustne komentowanego wyroku, można się zastanawiać, czy podatnik został dobrze zrozumiany przez organ i następnie WSA.