- Zatrudniamy pracownicę od 1 czerwca 2009 r. W kwietniu złożyła wymówienie. Czy jej umowa rozwiąże się z końcem maja 2012 r., czyli z upływem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, czy dwa miesiące później z racji zwiększonego zakładowego stażu pracy?

– pyta czytelnik,

Zgodnie z ogólną zasadą dotyczącą sposobu obliczania terminów w prawie pracy stosuje się przepisy kodeksu cywilnego (art. 300 kodeksu pracy). Ale robi się to odpowiednio, a nie wprost. Wolno ich użyć tylko w zakresie nieuregulowanym w kodeksie pracy i nie może to przeczyć jego zasadom. Wielokrotnie podkreślał to Sąd Najwyższy, np. w wyroku z 17 listopada 2004 r. (II PK  84/04).

Należy zatem stosować art. 111 – 116 k.c., ale odpowiednio i tylko wtedy, gdy pozwala na to prawo pracy.

U pracownicy z pytania okres wypowiedzenia upłynie 31 maja 2012 r. i z końcem tego dnia umowa o pracę się rozwiąże. Sprawdźmy jednak, jak liczyć terminy w prawie pracy przy ustalaniu stażu pracy i upływu okresu wymówienia.

Lata zatrudnienia

Uprawnienia pracownicze zależą od stażu pracy – albo zakładowego, albo ogólnego. Dlatego najpierw ustalamy, jak go liczyć, a potem – od kiedy określone uprawnienie, np. zwiększony okres wypowiedzenia, przysługuje pracownikowi.

Zakładowy staż to okres zatrudnienia u konkretnego pracodawcy. Obejmuje wszystkie okresy pracy u niego, bez względu na przerwy między nimi i ich długość (por. uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z  15 stycznia 2003 r.,  III PZP 20/02).

Trzeba przy  tym uwzględnić w nim także inne okresy niż faktyczne wykonywanie pracy, jeśli przepisy to przewidują, np. urlop bezpłatny udzielony przez pracodawcę w celu wykonywania pracy w innym zakładzie (art. 174

1

§ 2 k.p.).

Jeśli sumujemy okresy zatrudnienia, robimy to zgodnie z regułą wynikającą z art. 114 k.c. W myśl niej miesiąc liczy 30 dni, a rok 365 dni. Przy stażu pracy nie jest przecież wymagana ciągłość zatrudnienia.

Uwaga!

Staż w poszczególnych okresach zatrudnienia liczymy natomiast zgodnie z zasadą z art. 112 k.c. Końcowa data okresu odpowiada zatem nazwą lub datą początkowemu dniowi okresu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było – ostatniemu dniowi tego miesiąca.

Pracownica zatrudniona 1 czerw- ca 2009 r. nabyłaby zatem prawo do trzymiesięcznego okresu wymówienia, gdyby jej stosunek pracy trwał przynajmniej do 1 czerwca 2012 r.

Przykład

Pani Maria pracowała od 15 kwietnia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. w firmie A, następnie od 1 stycznia  2011 r. do 31 marca 2011 r. w firmie B, a od 10 kwietnia 2011 r. do 31 maja 2012 r. ponownie w firmie A. Jej zakładowy staż w firmie A wyniósł łącznie 2 lata 10 miesięcy i 9 dni. Dlaczego?

- staż od 15 kwietnia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. wynosi rok, 8 miesięcy i 17 dni (rok upłynął 15 kwietnia 2010 r., od tego dnia liczymy kolejne miesiące, które upływają 15 dnia każdego następnego miesiąca; ostatni jest w grudniu i potem liczymy dni pozostałe do końca okresu, poczynając od 15 grudnia),

- staż od 10 kwietnia 2011 r. do 31 maja 2012 r. wynosi rok, miesiąc i 22 dni (liczone jak poprzednio, z tym że datą początkową jest 10 kwietnia),

- przy sumowaniu obu staży za miesiąc przyjmuje się 30 dni, czyli 17 dni + 22 dni = miesiąc i 9 dni.

Wiedząc, jak obliczyć staż, możemy zająć się ustaleniem daty nabycia uprawnień pracowniczych, np. do dłuższego trzymiesięcznego wymówienia. Tu nie stosujemy art. 112 k.c. Termin nie będzie więc odpowiadał nazwą czy datą terminowi początkowemu.

Tak uznał SN w wyroku z 19 grudnia 1996 r. (I PKN 47/96). Stwierdził, że sposobu liczenia terminów określonych w art. 112 k.c. nie stosuje się do okresów, od których zależy nabycie uprawnień pracowniczych. W konsekwencji w grę wchodzą zasady potoczne. Podwładny nabywa więc prawo z upływem dnia bezpośrednio poprzedzającego dzień, który nazwą lub datą odpowiada dniowi, od którego rozpoczęliśmy liczenie, lub ostatniego dnia okresu uprawniającego.

Pożegnanie i odwołanie

Okresy wypowiedzenia liczymy wyłącznie według kodeksu pracy. Jeśli angaż jest wypowiadany, okres wymówienia wynoszący tydzień kończy się w sobotę, a miesiąc – w ostatnim dniu miesiąca (art. 30 § 2

1

k.p.).

To samo dotyczy ich wielokrotności. Przy wymówieniu oznaczonym w miesiącach bieg terminu rozpoczyna się z pierwszym dniem miesiąca, a nie z dniem złożenia pisma wypowiadającego (por.  wyrok SN z 8 listopada 1988 r., I PRN 48/88). Te reguły stosuje się bez względu na to, czy wypowiedzenie składa pracownik, czy pracodawca.

Wracając do pytania czytelnika, jeśli pracownica złożyła wypowiedzenie w kwietniu, bez względu na to, czy zrobiła to 2, czy 30 dnia tego miesiąca, wymówienie i tak rozpocznie swój bieg 1 maja 2012 r. i zakończy się z upływem 31 maja 2012 r. Ustaliliśmy bowiem, że pracownica ma miesięczny okres wypowiedzenia, ponieważ jej zakładowy staż nie osiągnął trzech lat (trzyletni firmowy uprawniający do trzymiesięcznego okresu zatrudnienia osiągnęłaby 1 czerwca 2012 r.).