Wahania koniunktury, zmiana kursów walut a nawet warunki pogodowe mogą doprowadzić przedsiębiorcę do utraty płynności finansowej. Aby uchronić się przed katastrofalnymi skutkami braku środków pieniężnych, czasami celowe jest zaciągnięcie pożyczki.

Ze względu jednak na zaostrzoną w ostatnim czasie politykę banków jedyną możliwością znalezienia źródła finansowania może okazać się inny przedsiębiorca.

Zawieranie umów pożyczki między przedsiębiorcami ma też to do siebie, że zazwyczaj pozwala pożyczkobiorcy na wynegocjowanie lepszych warunków finansowych, w szczególności jeśli pożyczkodawcą jest zaprzyjaźniona spółka.

Charakter umowy

Będąc przedsiębiorcą, który zamierza wspomóc innego handlowca pożyczką, należy pamiętać o kilku podstawowych kwestiach.Pozwoli to  uniknąć ewentualnych komplikacji związanych z wykonaniem umowy i  nieoczekiwanych negatywnych skutków dla udzielającego wsparcia finansowego.

Umowa pożyczki ma charakter konsensualny. Oznacza to, że dochodzi  do skutku z chwilą zgodnego oświadczenia stron (zawarcia porozumienia), a nie z chwilą wydania przedmiotu pożyczki. Stosowną kwotę pożyczkodawca może więc przekazać później, w dogodnym dla siebie terminie.

Z punktu widzenia pożyczkobiorcy termin ten nie może być nadmiernie oddalony w czasie, bo jego roszczenie o wydanie pożyczonej kwoty przedawnia się w ciągu sześciu miesięcy od zawarcia umowy.

Co istotne, obowiązek uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2 proc. wartości pożyczanej kwoty powstaje w momencie złożenia zgodnych oświadczeń stron. Nie ma znaczenia, czy jednocześnie następuje przekazanie pieniędzy a także czy strony rozwiążą później tę umowę lub od niej odstąpią.

W umowie pożyczki pożyczkodawca zobowiązuje się przenieść na własność pożyczkobiorcy określoną ilość pieniędzy, a pożyczkobiorca zobowiązuje się zwrócić tę samą kwotę pożyczkodawcy.

Niezbędne dokumenty

Umowa pożyczki powyżej 500 zł powinna być zawarta na piśmie. Brak formy pisemnej nie powoduje nieważności umowy, ale może utrudnić postępowanie dowodowe przed sądem.

W tym kontekście o wiele bardziej korzystne jest sporządzenie najprostszej umowy określającej choćby tylko strony umowy, kwotę pożyczki i zobowiązanie do zwrotu niż poprzestanie na ustnych oświadczeniach złożonych w obecności kilku świadków.

Pokwitowanie z celem wpłaty

Jeśli sporządzenie umowy na piśmie jest w konkretnych okolicznościach problemem, ważne jest, by pożyczkodawca otrzymał chociaż pisemne potwierdzenie pożyczkobiorcy, że ten otrzymał określoną kwotę.

W takim wypadku  na potwierdzeniu odbioru (sporządzonym nawet na serwetce, odwrocie paragonu) należy określić wysokość i walutę pożyczki oraz, co istotne, stwierdzenie, że określona suma została przekazana tytułem pożyczki. Wyglądałoby to mniej więcej tak: „Potwierdzam odbiór od X kwoty 10 000 zł tytułem pożyczki, podpis”.

W tym kontekście uzyskanie od pożyczkobiorcy pokwitowania KP (sporządzonego na stosownych drukach) może okazać się niewystarczające dla sądu jako dowód zawarcia umowy pożyczki. Standardowe KP nie wskazują bowiem, pod jakim tytułem dokonano wpłaty.

Jeśli więc pożyczkodawca nie dopilnuje zamieszczenia na takim druku wzmianki, że jest to kwota otrzymana tytułem pożyczki, musi liczyć się z tym, że będzie zmuszony do nadzwyczajnej aktywności przed sądem, która w skrajnych wypadkach i tak może okazać się niewystarczająca.

Określenie terminu zwrotu pożyczonej kwoty nie jest  koniecznym elementem umowy. Dopuszczalne jest w obrocie gospodarczym udzielanie pożyczek bezterminowych. W takim wypadku, gdy pożyczkodawca stwierdzi, że czas na odzyskanie pożyczonych środków, powinien pisemnie wypowiedzieć umowę pożyczki.

Od momentu, gdy wypowiedzenie dotrze do pożyczkobiorcy, rozpoczyna bieg termin sześciu tygodni, w trakcie których zobowiązany jest on zwrócić stosowną kwotę. Od dnia następującego po ostatnim dniu sześciotygodniowego terminu pożyczkodawca w razie braku zwrotu pożyczki  uprawniony jest do naliczania odsetek ustawowych od pożyczonej kwoty  tytułem opóźnienia.

Komentuje Katarzyna Zabłocka, prawnik w Kancelarii Prawniczej Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k. z siedzibą w Poznaniu

Przedstawione alternatywne możliwości potwierdzenia zawarcia umowy pożyczki należy stosować jedynie w skrajnych wypadkach, kiedy zawarcie należytej umowy jest dla stron z jakichś względów utrudnione.

W ostatecznym rozrachunku zazwyczaj znacznie bardziej korzystne, zarówno pod względem czasowym jak i finansowym, jest zawarcie jednoznacznej, niekoniecznie skomplikowanej, pisemnej umowy, poddanej weryfikacji prawnika jeszcze przed podpisaniem.

Dzięki temu pożyczkodawca uniknie czasochłonnych batalii sądowych, skupiających się na odtworzeniu ustnych ustaleń stron, dokonanych przed laty.