Jeden z czytelników wypłacił pracownikowi zawyżoną pensję. Problem w tym, że zatrudniony zmarł. Pracodawca pyta, czy nadpłatę może potrącić samodzielnie z pensji bądź odprawy pośmiertnej wypłacanej rodzinie zmarłego.

Niestety, nie. Wyjątek, gdy spadkobiercy zgodzą się oddać część wynagrodzenia poprzez uszczuplenie odprawy.

[srodtytul]Idź do sądu[/srodtytul]

Taki wniosek wynika zarówno z kodeksu pracy, jak i z orzecznictwa Sądu Najwyższego.

Choć jedno i drugie dotyczy praw pracownika, to w opisywanym przypadku ma zastosowanie, bo przecież po śmierci pracownika prawa majątkowe ze stosunku pracy przechodzą, w równych częściach, na małżonka i inne osoby spełniające warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej w myśl przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.

Gdy takich osób nie ma, prawa te wchodzą do spadku (art. 63[sup]1[/sup] § 2 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1995_99/DU1998Nr%2021poz%20%2094.asp]kodeksu pracy[/link]).

Tymczasem SN potwierdził, że jeśli pensja zostaje nadpłacona z winy pracodawcy, to nie ma powodów, by pracownik ją oddawał. Jeżeli firma chce je odzyskać, to pozostaje jej tylko droga sądowa, musi bowiem udowodnić, że zatrudniony miał świadomość, że świadczenie mu się nie należało.

W przeciwnym razie, zdaniem SN, zatrudniony może uważać, że świadczenie wypłacane przez pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasadnie i zgodnie z prawem [b](wyrok z 9 stycznia 2007 r., II PK 138/06).[/b]

Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze przepisy o potrąceniach.

A w tym zakresie kodeks pracy mówi tak: bez zgody pracownika, a nawet wbrew jego woli z wynagrodzenia za pracę po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych wolno ująć tylko:

- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,

- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,

- zaliczki udzielone pracownikowi,

- kary pieniężne przewidziane w art. 108 k.p.

Tak wynika z art. 87 k.p. w zw. z art. 91 k.p.

[srodtytul]Odprawy nie uchronisz[/srodtytul]

Na inne potrącenia, w tym na nadpłacone pobory, zatrudniony musi się zgodzić na piśmie.

I to niezależnie od tego czy potrącenie będzie dokonywane bezpośrednio z pensji czy z odprawy. Tę bowiem, w zakresie potrąceń, należy traktować tak samo jak wynagrodzenie za pracę, co oznacza, że wolno z niej potrącać na zasadach określonych w art. 87 i kolejnych k.p. [b](analogicznie wyrok SN z 17 lutego 2004 r., I PK 217/03).[/b]

Przy potrąceniach z odprawy jest tylko wątpliwość dotycząca kwoty wolnej od potrąceń. Pracodawcy pytają często, czy zostawić oddzielne kwoty wolne na wynagrodzenia i odprawy, czy tylko jedną po zsumowaniu tych świadczeń. Niektórzy eksperci każą je dodawać i na koniec zostawić minimalne wynagrodzenie za pracę. Innego zdania jest resort pracy.

W jego opinii wynagrodzenie za pracę i odprawa (odniósł się akurat do emerytalnej, ale zasady z nią związane należy stosować analogicznie do innych odpraw) stanowią osobne świadczenia ze stosunku pracy przysługujące z dwóch różnych tytułów. Dlatego przewidziane w art. 87 i 87[sup]1[/sup] k.p. zasady i warunki dokonywania potrąceń z wynagrodzenia za pracę stosuje się do każdego z tych świadczeń odrębnie.

[srodtytul]Ostatnie rachunki[/srodtytul]

Bez względu na to czy rodzina zmarłego zgodzi się na potrącenie z odprawy nadpłaconej wcześnie pensji, pamiętajmy, że licząc pieniądze do ostatniej wypłaty nie odprowadzamy od nich ani składek na ubezpieczenia społeczne, ani zdrowotne.

Płacimy tylko podatek dochodowy (pomijając odprawę, bo ta jest nieopodatkowana), ale nie stosujemy kosztów uzyskania przychodu i kwoty wolnej, bo w zakresie podatkowym wypłacane świadczenia nie są przychodem ze stosunku pracy, tylko z praw majątkowych [b](interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy w odpowiedzi z 18 listopada 2008 r., ITP-B2/415-830/08/ENB)[/b].