Świetnie zapowiadający się kontrakt nie doszedł do skutku? Firma wysłała towar lub wykonała usługę, ale nigdy nie zobaczyła pieniędzy bądź wpłynęły na jej konto z opóźnieniem? Umowa została unieważniona, ponieważ z drugiej strony podpisała ją osoba do tego nieupoważniona?

Wiele firm działających w naszym kraju mogłoby podać takie przykłady z historii swojej działalności. Niektórych takich sytuacji nie sposób uniknąć. Mogą one być spowodowane przyczynami, na które żadna ze stron nie ma wpływu. Jednak w wielu przypadkach można by im zapobiec, gdyby firma dysponowała sprawdzonymi informacjami, w szczególności zweryfikowała rzetelność partnera handlowego.

[srodtytul]Prześwietlony partner[/srodtytul]

Jest wiele metod i źródeł pozyskiwania informacji. Poszukując danych np. o potencjalnym kontrahencie, firma ma do dyspozycji takie bazy, jak:

- Krajowy Rejestr Sądowy,

- Ewidencja Działalności Gospodarczej,

- Biuro Informacji Gospodarczej,

- Krajowy Rejestr Dłużników,

- lokalne urzędy administracji państwowej,

- urzędy statystyczne,

- Monitor Sądowy i Gospodarczy,

- Monitor Polski B.

Jeżeli dodatkowo badana firma jest spółką publiczną notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych, uzyskamy dostęp do tych danych finansowych, które zgodnie z regułami tego rynku ma obowiązek prezentować. Z wymienionych źródeł dowiemy się m.in., pod jaką postacią prawną działa firma kontrahenta, kto ma prawo do jej reprezentowania (zaciągania ważnych zobowiązań) czy nie figuruje jako dłużnik, czy zbyt często nie zmienia adresów lub nie przekształca się.

Mnogość wymienionych źródeł (a nie są to przecież wszystkie) uzasadniać może pytanie, czy danych o innym przedsiębiorcy będziemy poszukiwać samodzielnie czy z pomocą wyspecjalizowanej instytucji, czyli tzw. wywiadowni gospodarczej. To jej możemy zlecić opracowanie raportu o interesującym nas podmiocie, ale także określonej branży, regionie lub kraju.

[srodtytul]Z pomocą specjalistów...[/srodtytul]

Wywiadownie do zdobycia informacji wykorzystują zarówno wymienione źródła, jak i własne kontakty. Ponieważ właśnie w tym się specjalizują, wiedzą, gdzie i po jakie informacje się zgłosić. [b]Część danych mogą pozyskiwać bezpośrednio od badanej firmy, przeprowadzając badania ankietowe lub wywiad z kadrą zarządzającą i pracownikami. [/b]

Dzięki temu można ukryć nasze własne zainteresowanie tym podmiotem (wywiadownia ukryje, na czyje zlecenie pracuje).

Pogłębiony raport o firmie, oprócz danych formalnoprawnych, może zawierać informacje o sytuacji finansowej, powiązaniach kapitałowych, planowanych i zrealizowanych inwestycjach, sposobach ich finansowania, historii działalności, w tym regulowania należności, parku maszynowym i samochodowym, liczbie pracowników, dostawcach i odbiorcach oraz bankach obsługujących.

[srodtytul]... i mediów[/srodtytul]

Niewymienionym wcześniej, a znaczącym źródłem informacji są także media. Oprócz różnego rodzaju ogólnopolskich dzienników gospodarczych na rynku ukazuje się bardzo duża liczba tytułów wyspecjalizowanych oraz lokalnych (zarówno tradycyjnych, jak i elektronicznych).

Zawierają one bardzo często nie tylko ogólne dane gospodarcze, ale także artykuły poświęcone konkretnej branży, grupie towarowej, a nawet pojedynczej firmie. Ponownie [b]największym problemem może być nie brak, ale nadmiar informacji i wyłuskanie tych, które dla naszej firmy są najważniejsze[/b]. Trudno, aby osoby zarządzające firmą poświęcały większość czasu na śledzenie prasy i mediów elektronicznych.

Rozwiązaniem tego problemu może być powierzenie pracownikowi przygotowywania specjalnych prasówek. Jednak trzeba się liczyć z tym, że w tym czasie nic innego nie będzie robił. Druga możliwość to powierzenie tego zadania wyspecjalizowanej firmie. Właśnie na stosowanie w tym celu outsourcingu firmy coraz częściej się decydują. Jest to w pełni uzasadnione.

Często koszt takiej usługi może być niższy niż stała prenumerata kilkunastu tytułów prasowych. Ponadto w przypadku monitoringu mediów elektronicznych raporty możemy otrzymywać nawet kilkakrotnie w ciągu dnia.

[srodtytul]To nie szpiegostwo[/srodtytul]

Pozyskując informacje o innych firmach, nie wolno przekroczyć pewnych granic, poza którymi mamy już do czynienia ze szpiegostwem i przestępstwem. Kwestie tego, co będzie legalnym wywiadem gospodarczym, a co już nie, reguluje przede wszystkim [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EC37DE25D3AF409DB4281B3E46C7CBE7?id=170546]ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.)[/link].

Warto zatem pamiętać, że [b]jednym z wymienionych w niej czynów nieuczciwej konkurencji jest naruszenie tajemnicy innego przedsiębiorstwa[/b]. Art. 11 precyzuje, że takim czynem jest przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża to interesowi przedsiębiorcy lub go narusza.

Co zatem jest tajemnicą firmy? Rozumie się przez to niedopuszczone do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje mające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności.

Warto tym samym podkreślić, że nie wszystko, co przedsiębiorca nazwie tajemnicą, taką rzeczywiście będzie. Musi on jeszcze podjąć stosowne kroki, aby taką wiedzę lub informację chronić.

[ramka][b]Podstawowe dane zawiera KRS[/b]

Z tego rejestru dowiemy się m.in. o:

- nazwie, formie prawnej, siedzibie, adresach oddziałów zamiejscowych (dział I KRS),

- organach oraz osobach uprawnionych do reprezentowania przedsiębiorcy (dział II),

- przedmiocie działalności, informacjach o złożeniu dokumentów finansowych oraz uchwałach o zatwierdzeniu sprawozdania finansowego (dział III),

- zaległościach podatkowych, celnych, na ubezpieczenia społeczne, o innych wierzycielach bezskutecznie dochodzących swoich należności i innych wpisach potwierdzających niewypłacalność firmy (dział IV),

- o powołaniu i odwołaniu kuratora (dział V),

- likwidacji, przekształceniu, podziale lub połączeniu z innym podmiotem oraz o upadłości firmy (dział VI). [/ramka]