[b]– Pracownik zatrudniony w podstawowym systemie czasu pracy wykonuje pracę od poniedziałku do piątku w godzinach 7 – 15. W środę pojechał samochodem firmowym na targi. Wyjechał z miejsca pracy o godzinie 4 rano i wrócił do domu o 20. Na targach był od 10 – 14 i tam wykonywał pracę. Płacę dietę pełną. A czy za nadgodziny też muszę? [/b]– pyta czytelnik.

Nie ma potrzeby płacenia za godziny nadliczbowe, bo one nie wystąpiły. Ale dieta, oprócz normalnego wynagrodzenia za osiem godzin czasu pracy, przysługuje w pełnej wysokości. Podróż służbowa odbywana przez pracownika obejmowała bowiem 18 godzin.

[srodtytul]Tylko gdy obowiązki były realizowane[/srodtytul]

Podróż służbowa oznacza przecież wykonywanie zadania służbowego poza stałym miejscem pracy lub poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy (art. 77[sup]5[/sup] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]). A czas pracy?

To czas, w którym pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy w miejscu pracy lub w innym miejscu wskazanym przez pracodawcę. Pozostawanie do dyspozycji pracodawcy oznacza gotowość do wykonywania obowiązków pracowniczych wynikających z umowy o pracę, a co za tym idzie do wykonywania pracy (art. 128 § 1 k.p.).

W takim razie czas podróży służbowej jest czasem pracy o tyle, o ile pracownik w jej trakcie świadczył pracę, oraz tylko w takim zakresie, w jakim ta praca była wykonywana.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pracownik świadczy pracę w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku od 7 do 15. W dniu roboczym został wysłany w podróż służbową, która trwała od 4 do 20.

W podróży tej pracownik wykonywał pracę od 10 do 14. Cztery godziny wykonywania zadań pracowniczych należy zatem zaliczyć do czasu pracy.[/ramka]

[srodtytul]Grafik rozstrzyga[/srodtytul]

Czas podróży służbowej w zakresie, w jakim pracownik podczas tej podróży nie wykonywał czynności pracowniczych, nie jest czasem pracy. Chodzi tu przede wszystkim o czas dojazdu i powrotu z miejsca podróży służbowej oraz czas wolny w takiej podróży. Od tej zasady istnieje jeden wyjątek.

Czas podróży służbowej w części, w jakiej pracownik nie wykonywał pracy, jest zaliczany do czasu pracy o tyle, o ile przypadał w harmonogramowych godzinach pracy pracownika [b](por. wyrok SN z 23 czerwca 2005 r., II PK 265/04)[/b].

Czas przejazdów i czas, w którym pracownik nie wykonywał żadnej pracy podczas podróży służbowej, zalicza się do czasu pracy w tym zakresie, w którym mieści się w godzinach, jakie na dany dzień pracownik miał wyznaczone w obowiązującym go grafiku.

[ramka][b]Przykład[/b]

Czas niewykonywania pracy przypadający od godziny 7 do 10 oraz od 14 do 15 należy zaliczyć pracownikowi do czasu pracy. Mieści się on w harmonogramowych godzinach pracy na ten dzień.

Dodając do tego cztery godziny faktycznej pracy w tym dniu, należy zatem zaliczyć pracownikowi łącznie osiem godzin. Nie ma tu więc pracy nadliczbowej. Pracownik w tym dniu miał zaplanowanych osiem godzin pracy (7 – 15) i tyle godzin zostało mu zaliczonych do czasu pracy.[/ramka]

[srodtytul]Samochodem służbowym w trasę[/srodtytul]

Czas przejazdu do celu podróży służbowej i z powrotem nie jest zaliczany do czasu pracy, nawet gdy pracownik poruszał się samochodem służbowym. Samochód służbowy jest w tym wypadku jedynie środkiem transportu.

Dopiero gdyby pracownik wykonujący podróż służbową otrzymał od pracodawcy dodatkowe polecenie dowiezienia samochodem służbowym innych pracowników, to czas przewozu byłby zaliczony do czasu pracy. Takie polecenie stanowiłoby bowiem polecenie wykonania określonego zadania, czyli określonej pracy.

[srodtytul]Dieta się należy[/srodtytul]

Bez względu na to, czy czas podróży służbowej jest zaliczany do czasu pracy, czy nie, pracodawca powinien pamiętać o wypłaceniu pracownikowi diety z tytułu takiej podróży, która co do zasady wynosi 23 zł. Należność uzależniona jest od czasu trwania podróży służbowej i liczy się ją od chwili rozpoczęcia podróży do jej zakończenia.

I tak jeżeli podróż trwa:

a) nie dłużej niż dobę i wynosi

– od 8 do 12 godzin – przysługuje połowa diety,

– ponad 12 godzin – przysługuje dieta w pełnej wysokości;

b) dłużej niż dobę, za każdą dobę przysługuje dieta w pełnej wysokości, a za niepełną, ale rozpoczętą dobę

– do 8 godzin – przysługuje połowa diety,

– ponad 8 godzin – przysługuje dieta w pełnej wysokości.

Wynika to z § 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=167998]rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (DzU z 2002 r. nr 236, poz. 1990 ze zm.)[/link].

[ramka][b]Skutki zapewnienia bezpłatnego całodziennego wyżywienia[/b]

Ponieważ dieta jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia w czasie podróży służbowej, nie przysługuje pracownikowi, któremu pracodawca zapewnił całodzienne wyżywienie w tej podróży.

Całodzienne wyżywienie obejmuje trzy posiłki: śniadanie, obiad i kolację.[/ramka]