– Tam, gdzie są pieniądze, pojawiają się pokusy. Nie dziwię się pracodawcom, że chcą się zabezpieczyć. Weksel dobrze się do tego nadaje, bo kojarzy się ludziom z nieuchronnością i ograniczoną możliwością obrony – mówi Lech Obara, radca prawny.

Standardem w firmach staje się żądanie od handlowców czy magazynierów podpisania weksla. Coraz częściej dzieje się tak również przy innych okazjach – na przykład szkoleń dla podwładnych, pożyczek z firmowej kasy, nieuzasadnionego odejścia z firmy, a nawet udzielenia pomocy na przeprowadzkę do oddziału w innym mieście.

[wyimek][b]5 tysięcy zł[/b] chce wpisać na wekslu pracodawca, którego pracownik odejdzie z firmy z dnia na dzień[/wyimek]

Dlaczego weksel? Bo to papier wartościowy, dzięki któremu firma może szybko otrzymać określoną sumę. Na przykład bez wielkich problemów ściągnie w ten sposób kwotę pozostałą do zapłaty osobie, która zwolniła się z pracy, a nie spłaciła firmowej pożyczki.

– Przy przyjmowaniu do pracy szef zażądał ode mnie podpisania weksla in blanco. Powiedział, że w razie odejścia z firmy z dnia na dzień czeka mnie 5000 zł kary. Jeśli nie zapłacę, ściągnie to z weksla – mówi nasz czytelnik.

Z kolei na forum handlowców kandydat na przedstawiciela handlowego pisze, że zaproponowano mu pracę na cały etat, ale w zamian zażądano weksla jako zabezpieczenia narzędzi pracy (m.in. samochodu, komórki, laptopa).

Czy takie działania są legalne?

– Praktycznie wszystkie sytuacje, w których firma wykłada pieniądze, mogą być pretekstem do żądania od pracownika zabezpieczenia w postaci weksla – mówi Marcin Wojewódka, radca prawny. Jednocześnie szef nie ma prawa zwolnić za odmowę podpisania weksla.

– Jeżeli pracownik nie ma zamiaru uchylać się od wykonania umowy, a deklaracja wekslowa jest jasna i precyzyjna, nie ma powodów do obaw – uspokaja adwokat Bartłomiej Raczkowski. – Trzeba jednak być ostrożnym: przede wszystkim dokładnie sprawdzić, kiedy weksel może zostać zrealizowany (dla weksla in blanco określa to dołączona deklaracja wekslowa).

– Weksel stosuje wiele firm, tyle że nie chcą się do tego przyznawać, bo to działanie kontrowersyjne, chociaż legalne. Najczęściej nie egzekwują praw z weksla – stosują je po to, by załoga bardziej dbała o powierzony majątek – mówi Witold Polkowski z Konfederacji Pracodawców Polskich. Dlatego w sądach pracy jest niewiele spraw o nadanie wekslowi tytułu wykonalności – np. w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe jest ich kilka rocznie.

[ramka] [b] [link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/05/26/firmy-strasza-wekslem/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]