[b]Pracownik ma umowę na czas nieokreślony. Od lutego tego roku jest nieprzerwanie na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie otrzymał propozycję pracy za dwukrotnie wyższe wynagrodzenie. Czy może odejść od obecnego pracodawcy za porozumieniem? Czy ponowne przebywanie przez ok. pięciu dni na L4, po planowanym zabiegu, w nowej firmie będzie zaliczone przez ZUS do ciągłości zwolnienia w ubieganiu się o rentę? Czy lepszym wyjściem jest do zabiegu nie zmieniać pracodawcy i przebywać na L4?[/b]
Jeśli czytelnik zdecyduje się przyjąć ofertę od nowego pracodawcy, może rozstać się z dotychczasowym na mocy porozumienia stron (art. 30 § 1 pkt 1 k.p.). W takim wypadku data rozwiązania umowy o pracę będzie odpowiadać terminowi wskazanemu przez niego w piśmie do obecnego szefa. [b]Musi jednak pamiętać o tym, że pracodawca może nie wyrazić zgody na rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie. Wtedy należy ją wypowiedzieć, a termin jej rozwiązania uzależniony jest od długości okresu wypowiedzenia.[/b]
Pracownik nie ma przy tym uprawnień do natychmiastowego odejścia od pracodawcy, chyba że pracodawca ciężko naruszył uprawnienia pracownicze lub nie przeniósł pracownika do innej pracy odpowiedniej ze względu na stan jego zdrowia (art. 55 k.p.).
Przepisy nie uzależniają prawa do świadczeń emerytalnych i rentowych od nieprzerwanego zatrudnienia. Nie ma zatem obaw, że rozwiązanie umowy o pracę i nawiązanie jej z kolejnym pracodawcą pozbawi czytelnika prawa do ubiegania się o nie.
Na trzecie pytanie czytelnik musi odpowiedzieć sam, pamiętając o tym, że jest chroniony przed utratą pracy w trybie natychmiastowym – bez własnej winy – tylko z tego powodu, że jest chory przez 272 dni (182 dni okresu zasiłkowego + 90 dni świadczenia rehabilitacyjnego). Taki okres ochronny gwarantuje mu art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. Po jego upływie, jeśli wciąż będzie na zwolnieniu lekarskim, pracodawca będzie mógł z nim rozwiązać umowę bez wypowiedzenia.
Rozwiązanie nastąpi w momencie, w którym pracownik zapozna się z treścią oświadczenia pracodawcy, a gdyby nie odbierał listu poleconego z tym oświadczeniem – po dwukrotnym jego awizowaniu (por. [b]wyrok SN z 5 października 2005 r., I PK 37/05[/b]).