Szykują się nowe spory z fiskusem. Eksperci podkreślają bowiem, że nieopodatkowane powinny być aporty każdej wyodrębnionej i samodzielnej części przedsiębiorstwa. Jednakże przez nieudolną nowelizację ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (dalej: ustawa o PCC) podmioty, które wnoszą wkłady, mają już pierwsze kłopoty.

– Notariusze pobierają podatek od wszystkich aportów, których przedmiotem jest inna część przedsiębiorstwa niż zarejestrowany oddział – mówi adwokat Adam Mariański, partner w kancelarii Brzezińska, Narolski, Mariański. – Odpowiadają bowiem za PCC i nie przekonuje ich prowspólnotowa wykładnia polskich przepisów.

[srodtytul]W dyrektywie szerzej [/srodtytul]

Przypomnijmy, że od 1 stycznia br. nie podlegają PCC transakcje wniesienia do spółki kapitałowej, w zamian za jej udziały lub akcje, oddziału innej spółki kapitałowej.

Nowelizacja miała dostosować polskie przepisy do dyrektywy 2008/7/WE. Eksperci argumentują, że celem dyrektywy jest zniesienie podatku kapitałowego (w Polsce jest to PCC) od wkładów. Chodzi o transfer całej firmy lub jej części.

Niestety, w tłumaczeniu dyrektywy popełniono błąd. Wynika z niej, że z podatku wyłączone jest przeniesienie „branches of activity”, czyli gałęzi działalności. Tymczasem w polskim przekładzie dyrektywy przetłumaczono ten zwrot jako oddział.

Jaki jest tego skutek? Nowelizacja ustawy o PCC wyłączyła z tego podatku tylko aporty oddziałów. Przepisy podatkowe nie definiują tego pojęcia, znajdziemy je za to w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Jest to wyodrębniona i samodzielna organizacyjnie część działalności gospodarczej, wykonywana przez przedsiębiorcę poza jego siedzibą lub głównym miejscem prowadzenia działalności. Oddział trzeba zarejestrować w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Nie ma wątpliwości, że wniesienie takiej części firmy aportem nie będzie obciążone PCC. Pojęcie oddziału jest jednak węższe niż zakres wyłączenia przewidziany w dyrektywie.

Co więc z innym majątkiem? Wydaje się, że skoro nieopodatkowany jest aport oddziału, to także nie odprowadzimy PCC w wypadku czegoś więcej niż oddział. Nie zapłacimy więc podatku od zorganizowanej części przedsiębiorstwa, która jest zdefiniowana w innych podatkowych przepisach. Jest to organizacyjnie i finansowo wyodrębniony zespół składników przeznaczonych do realizacji określonych zadań gospodarczych, który mógłby stanowić niezależne przedsiębiorstwo.

Wyłączony z PCC powinien być też aport całego przedsiębiorstwa. Ale żeby dojść do takiej konkluzji, potrzebna jest wykładnia prowspólnotowa. Doświadczenie pokazuje jednak, że trudno przekonać do niej polskiego fiskusa.

[srodtytul]Zapłać i wystąp o zwrot[/srodtytul]

Tymczasem firmy mają już obecnie kłopoty z określeniem, co jest opodatkowane, a co nie. Co mają więc zrobić, jeśli wnoszą aport np. zorganizowanej części przedsiębiorstwa, a notariusz nie chce odstąpić od poboru podatku?

– Nie ma wyjścia, trzeba go zapłacić, a potem wystąpić do urzędu o zwrot – radzi Adam Mariański. – Mogą być z tym kłopoty, nie mam jednak wątpliwości, że sądy przyznają rację podatnikom. Mogą oni bezpośrednio stosować przepisy unijne, jeśli ustawodawca błędnie je zaimplementował. Tak jest w tym wypadku.

[ramka][b]Opinia: Elżbieta Choina-Łucjan, doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young[/b]

Z unijnej dyrektywy oraz orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (np. w sprawie C-50/91) wynika, że nieopodatkowany powinien być aport samodzielnej części firmy. Podatku od czynności cywilnoprawnych nie będzie zatem w wypadku aportu klasycznego oddziału (np. placówki banku), ale też zorganizowanej części przedsiębiorstwa (np. sklepu), a tym bardziej całej firmy. Dyrektywa nie pozwala na ograniczenie wyłączenia tylko do wkładu zarejestrowanego w KRS oddziału. Tak jednak wynika z polskiej ustawy. To błędna implementacja regulacji unijnych. Niestety, jest duże prawdopodobieństwo, że urzędy będą dosłownie interpretowały przepisy, co potwierdzają pierwsze wyjaśnienia Krajowej Informacji Podatkowej. Jednakże opodatkowanie aportu przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części będzie niezgodne z prawem wspólnotowym. [/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]