Paweł Chorąży, dyrektor z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, poinformował wczoraj (20 maja 2009 r.), że taki przywilej będą mieć tylko ci, którzy przez nowych pracodawców zostaną zatrudnieni w ramach stosunku pracy na co najmniej trzy miesiące.
Dodatek relokacyjny w wysokości sześciokrotności zasiłku dla bezrobotnych, a więc 3,3 tys. zł brutto, będzie wypłacany osobom zwolnionym z pracy w związku z trudną sytuacją przedsiębiorstwa, jeśli podjęły nową pracę co najmniej 50 km od dotychczasowego miejsca zamieszkania. Z kolei dodatek motywacyjny otrzymają pracownicy restrukturyzujących się przedsiębiorstw, którzy zdecydują się pracować gdzie indziej za niższe wynagrodzenie. Będzie to kwota równa trzykrotności różnicy między starą a nową, niższą pensją, jednak nie więcej niż 4 tys. zł brutto.
Proponowane przez resort dodatki są odpowiedzią na kryzys. Taka pomoc jest skierowana do osób zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy, które są objęte programem unijnym. Dodatki będą wypłacane nie wcześniej niż sześć miesięcy od przystąpienia do tego programu.