Równość uprawnień wynika ze sfery samego stosunku pracy – pracownik ma np. prawo do urlopu. Dotyczy też sfery świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Zatrudniony na próbę może bowiem iść na płatne zwolnienie lekarskie.

Przypominam, że umowa na okres próbny jest umową terminową. Maksymalny czas jej trwania wynosi trzy miesiące i w tych granicach strony same decydują, na jaki okres ją zawierają. Umowa taka może poprzedzać każdy inny rodzaj umowy. Zatem zarówno na czas określony, jak i na nieokreślony, jak również taką na czas wykonania określonej pracy.

Jest to szczególny rodzaj umowy. Jednak pomimo posiadania wielu cech specyficznych jest ona zatrudnieniem w rozumieniu kodeksu pracy. Czas jej trwania wlicza się do wszystkich uprawnień pracowniczych, które wiążą się z ciągłością zatrudnienia.

[srodtytul]Ustanie z upływem czasu[/srodtytul]

Jako umowa terminowa także i ta rozwiązuje się z upływem czasu, na jaki została zawarta. Przed tą datą każda ze stron może dokonać wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia uzależniony jest od długości okresu, na jaki strony umowę zawarły.

Należy pamiętać, że w przypadku umowy o pracę prawo do zasiłku chorobowego (czyli prawo do płatnego zwolnienia) przysługuje po 30 dniach nieprzerwanego ubezpieczenia.

[srodtytul]Od kiedy można zwolnić[/srodtytul]

Do tych dni wlicza się poprzednie okresy zatrudnienia, pod warunkiem że przerwa pomiędzy poprzednim a obecnym zatrudnieniem nie przekroczyła 30 dni. Jest to istotne zwłaszcza dla osób, które zostają zatrudnione po raz pierwszy lub też po dłuższej przerwie.

[ramka][b]Przykład[/b]

Jan Kowalski podjął pierwszą pracę.

Zawarł z pracodawcą umowę na okres próbny wynoszący dwa tygodnie. Po upływie kilku dni zachorował. Nie będzie jednak mu przysługiwał zasiłek chorobowy, ponieważ nie posiada wymaganego okresu ubezpieczenia. Byłoby identycznie, gdyby zawarł umowę na 30 dni.

Jego zwolnienie lekarskie będzie więc miało znaczenie jedynie w kontekście usprawiedliwionej nieobecności w pracy.[/ramka]

[ramka][b]Przykład[/b]

Marian Malinowski podjął pierwszą pracę na okres próbny wynoszący trzy miesiące. Po upływie pięciu tygodni przedstawił pracodawcy zwolnienie lekarskie na 14 dni. Może bez przeszkód skorzystać

ze zwolnienia, ponieważ posiada wymagany okres ubezpieczenia, a czas zwolnienia obejmuje przewidywany okres jego zatrudnienia.[/ramka]

[srodtytul]Na koniec zaświadczenie od medyka[/srodtytul]

Nie budzi żadnych wątpliwości fakt, iż zwolnienie lekarskie chroni pracownika przed wypowiedzeniem ze strony pracodawcy. Co prawda istnieją tu wyjątki, ale w przypadku umów na okres próbny, czyli maksymalnie trzymiesięczny, nie znajdą zastosowania.

Może się jednak zdarzyć, że pracownik zachoruje tuż przed końcem okresu próbnego, a zwolnienie lekarskie będzie wykraczało poza datę końcową umowy o pracę. Pracodawcy często zadają sobie pytanie, czy w takich przypadkach umowa trwa dalej, aż do końca zwolnienia? Odpowiedź jest negatywna. Zwolnienie lekarskie nie ma wpływu na okres obowiązywania umowy. Oznacza to, że angaż ustaje z upływem okresu, na jaki został zawarty. Nie ma tu znaczenia fakt, iż pracownik przebywa na zwolnieniu lekarskim. Zatrudniony otrzyma zaś zasiłek chorobowy za cały czas zwolnienia, z tym że po wygaśnięciu umowy o pracę zobowiązanym do jego wypłaty będzie Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

[srodtytul]Nieraz bez zasiłku z ZUS[/srodtytul]

ZUS nie wypłaci jednak zasiłku, jeżeli osoba niezdolna do pracy:

- ma ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy;

- kontynuuje działalność zarobkową lub podjęła działalność zarobkową stanowiącą tytuł do objęcia obowiązkowo lub dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym albo zapewniającą prawo do świadczeń za okres niezdolności do pracy z powodu choroby;

- nie nabyła prawa do zasiłku w czasie ubezpieczenia (z powodu braku wymaganego okresu ubezpieczenia);

- jest uprawniona do zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego;

- podlega obowiązkowo ubezpieczeniu społecznemu rolników określonemu w przepisach o ubezpieczeniu społecznym rolników.

[srodtytul]Szczególna ochrona kobiet w ciąży[/srodtytul]

Kodeks pracy zawiera szereg uregulowań mających zapewnić szczególną ochronę kobietom spodziewającym się dziecka. Zgodnie z art. 177 § 1 k.p. pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży pracownicy.

[b]Ograniczenie to nie ma jednak zastosowania w przypadku umowy na okres próbny nieprzekraczający jednego miesiąca – co wprost wynika z art. 177 § 2 k.p. Natomiast umowa na okres próbny przekraczający miesiąc, która uległaby rozwiązaniu (w związku z upływem terminu, na jaki została zawarta) po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu[/b].

Należy podkreślić, iż dzieje się to automatycznie – z mocy prawa. Nie ma więc znaczenia ewentualne korzystanie w tym czasie ze zwolnień lekarskich. Stosunek pracy trwa bowiem do dnia porodu, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami. Natomiast z dniem porodu kobieta traci status pracownicy. Wtedy firma nie ma obowiązku zawierania z nią żadnej innej umowy.

Zatem jeżeli umowa została zawarta na okres próbny krótszy niż miesiąc, pracodawca może skutecznie ją wypowiedzieć – wiedząc nawet, że pracownica jest w ciąży.

Podobnie w przypadku zwolnienia lekarskiego – umowa wygaśnie z upływem okresu, na jaki została zawarta, a fakt pozostawania na zwolnieniu nie spowoduje przedłużenia umowy, jeśli ta została zawarta na okres nieprzekraczający miesiąca.