Na ogół scenariusz jest taki. Pracodawca konsultuje zamiar wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony z reprezentującą pracownika zakładową organizacją związkową (art. 38 § 1 kodeksu pracy). Na wieść o zamierzonym wypowiedzeniu zatrudniony nie stawia się do firmy. Do zakładu wpływa zwolnienie lekarskie, co, jak wiadomo, uniemożliwia dokonanie wymówienia (art. 41 k.p.).

[srodtytul]Dłuższa absencja[/srodtytul]

Jeżeli usprawiedliwiona nieobecność pracownika przedłuża się (np. trwa kilka miesięcy), powstaje pytanie, [b]czy gdy szef podtrzymuje zamiar wypowiedzenia a pracownik stawia się do pracy po dłuższej nieobecności, trzeba ponownie zawiadomić reprezentujący go związek o zamiarze wypowiedzenia. A może wolno od razu wręczyć mu oświadczenie o wypowiedzeniu?[/b]

Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ułatwia orzecznictwo sądowe, które jest w tych sprawach dość niekonsekwentne. Można jednak z niego wyprowadzić pewne zasady ogólne.

[srodtytul]Co na to Sąd Najwyższy[/srodtytul]

Niewątpliwe ponowne zwrócenie się do zakładowego związku będzie konieczne, gdy wskutek upływu czasu lub zmiany okoliczności faktycznych w dniu dokonywania wypowiedzenia umowy o pracę przestała istnieć przyczyna podana wcześniej tej organizacji (art. 38 § 1 k.p.). Przykładowo szef zrezygnował z przeprowadzenia zmian organizacyjnych, które pierwotnie miały uzasadniać wypowiedzenie.

Jeżeli jednak nie zachodzą takie okoliczności, ponawianie konsultacji zamiaru wypowiedzenia, co do zasady, nie będzie konieczne. Nawet upływ ośmiu miesięcy między datą konsultacji w trybie art. 38 k.p. a chwilą wypowiedzenia stosunku pracy nie stwarza powinności ponowienia tej konsultacji, jeżeli po jej przeprowadzeniu jedynym powodem niezłożenia pracownikowi wypowiedzenia była jego nieobecność w pracy z powodu choroby, a okoliczności faktyczne uzasadniające wypowiedzenie w międzyczasie się nie zmieniły.

[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 2 czerwca 1995 r. (I PRN 25/95)[/b]. Podobnie wcześniej SN stwierdził, że trzech miesięcy między zawiadomieniem zakładowej organizacji a złożeniem wypowiedzenia nie można uznać za nadmierne opóźnienie niedezaktualizujące stanowiska tej organizacji, jeżeli w tym okresie nie zmieniła się istotnie sytuacja pracownika [b](wyrok z 31 października 1975 r., IP 1206/75).[/b]

Zatem o konieczności ponowienia konsultacji zamiaru wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony, gdy nie możemy dokonać wypowiedzenia niezwłocznie po przeprowadzeniu takiej konsultacji z przyczyn określonych w art. 41 k.p. (urlop lub inna usprawiedliwiona nieobecność w firmie), przesądzać będzie to, czy istnieje przyczyna zamierzonego wypowiedzenia po powrocie podwładnego do pracy.