Tzw. równoważne systemy czasu pracy wprowadza się przy nierównomiernym natężeniu pracy. Dzieje się tak, gdy występują okresy wytężonej pracy oraz zastoje bądź produkcja wymaga różnej intensyfikacji pracy. Przykładowo będzie tak u producenta zabawek czy słodyczy przed świętami Bożego Narodzenia.

Taki system pozwala przedłużać dobowy wymiar czasu pracy powyżej ośmiu godzin. Aby jednak zachować przeciętnie 40-godzinną normę tygodniową w okresie rozliczeniowym, trzeba zrównoważyć tę pracę w dłuższym wymiarze, skracając ją w inne dni robocze lub udzielając pracownikom większej liczby dni wolnych.

[srodtytul]Kiedy wolno wprowadzić[/srodtytul]

Najczęściej stosowany jest system równoważnego czasu pracy z wydłużeniem do 12 godzin. Wprowadza się go, jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją (art. 135 k.p.). Kodeks pracy nie rozstrzyga, w jakich branżach czy zawodach wolno wprowadzić taki system. Decyzja, czy rodzaj pracy bądź jej organizacja wymagają zastosowania równoważnego systemu, należy więc do pracodawcy. Przyjęcie tego rozwiązania nie może być jednak uzasadnione przejściowymi problemami kadrowymi, np. falą zwolnień lekarskich czy urlopów wypoczynkowych.

Pracodawca powinien również pamiętać o ciążącej na nim (w myśl art. 207 k.p.) odpowiedzialności za organizowanie pracy w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Nie należy zatem wydłużać wymiaru dobowego, jeżeli dotyczy to prac ciężkich lub monotonnych. Może to bowiem zagrażać zdrowiu lub życiu pracownika, a szef będzie w takim wypadku odpowiadał za swoje działanie.

Ponadto nie zawsze racjonalne jest wprowadzenie równoważnego systemu dla pracowników umysłowych, gdyż wydajność pracy umysłowej powyżej ośmiu godzin na dobę drastycznie spada. W praktyce jednak o tym, czy w konkretnej firmie rodzaj pracy lub jej organizacja uzasadniają przyjęcie takiego systemu, przesądzi szef. Nie można nim jednak objąć wszystkich. Szczególnej ochronie podlegają pracownice w ciąży oraz pracownicy opiekujący się dzieckiem do lat czterech. Wolno ich objąć równoważnym czasem pracy jedynie wtedy, gdy się na to zgodzą (art. 148 k.p.).

[srodtytul]Trzeba tworzyć grafiki [/srodtytul]

Wprowadzając system równoważny, z odpowiednim wyprzedzeniem musisz układać harmonogramy czasu pracy. Ze względu na zmienność pory świadczenia pracy oraz liczby przypadających do przepracowania godzin w poszczególnych dniach okresu rozliczeniowego trzeba planować czas pracy zatrudnionych. Harmonogramy należy tworzyć na cały okres rozliczeniowy i wcześniej podać do wiadomości pracowników. Wyjątki w tym zakresie dotyczą kierowców i pracowników instytucji kultury.

Wprowadzenie takiego rozwiązania w firmie ułatwia więc z jednej strony dostosowanie organizacji pracy do rzeczywistych potrzeb pracodawcy. Z drugiej – nakłada na firmę dodatkowe obowiązki w postaci tworzenia harmonogramów. Na ich podstawie będą rozliczane nadgodziny przepracowane przez załogę. Dla własnego bezpieczeństwa przełożeni powinni przechowywać je przez trzy lata, bo tyle wynosi termin przedawnienia wszelkich roszczeń wynikających ze stosunku pracy (art. 291 k.p.).

[srodtytul]Za kierownicą nawet 12 godzin[/srodtytul]

Najczęściej spotykamy system równoważny z wydłużeniem do 12 godzin. Stosuje się go w specyficznych branżach, np. firmach transportowych, zakładach opieki zdrowotnej czy instytucjach kultury.

Pozwala on dostosować pracę do potrzeb pracodawcy i tym samym zniwelować liczbę nadgodzin oraz zmniejszyć ryzyko przestojów.

[ramka][b]Typowe zawody[/b]

Równoważny czas pracy stosuje się najczęściej do zatrudnionych:

- przy ochronie osób lub pilnowaniu mienia, w zakładowych strażach pożarnych oraz zakładowych służbach ratowniczych,

- w zakładach handlowych, produkcyjnych i innych, w których występuje zmienny popyt na świadczony towar bądź usługę,

- przy dozorze urządzeń bądź zobowiązanych do pozostawania w pogotowiu do pracy,

- w rolnictwie, budownictwie, hotelarstwie bądź przy innych pracach uzależnionych od pory roku lub warunków atmosferycznych,

- recepcjonistów, magazynierów oraz

- kierowców w transporcie drogowym.[/ramka]

Zobacz [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/238723]przykład[/link]