Niezależnie od rodzaju samochodu możemy go amortyzować metodą liniową. Możemy przyjąć stawki podstawowe, podwyższyć je (także obniżyć) albo zastosować stawki indywidualne (jeżeli auto jest używane lub ulepszone). Natomiast tylko dla ciężarówek jest zastrzeżona metoda degresywna, która daje wyższe koszty w pierwszych latach używania środka trwałego. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, samochody osobowe nie mogą być też zamortyzowane jednorazowo (chyba że nie kosztują więcej niż 3500 zł).
[srodtytul]Pięć lat na rozliczenie [/srodtytul]
Podstawową metodą amortyzacji jest liniowa. Polega na naliczaniu odpisów od stałej podstawy (wartości początkowej auta), według tej samej stawki, aż do pełnego zamortyzowania.
Odpisy naliczamy od miesiąca następującego po wprowadzeniu pojazdu do ewidencji. Podstawowa roczna stawka zarówno dla samochodu osobowego, jak i ciężarowego wynosi 20 proc. (można więc go amortyzować przez pięć lat).
Przy rozliczaniu auta osobowego musimy pamiętać o limicie 20 000 euro, o którym wspominaliśmy już wcześniej. Takiego ograniczenia nie ma przy amortyzacji ciężarówek.
[ramka][b]Przykład [/b]
Spółka z o.o. XYZ kupiła w lipcu 2008 r. samochód ciężarowy za 120 000 zł. Roczna stawka amortyzacyjna wynosi 20 proc., tak więc miesięczny odpis to 2000 zł [(120 000 x 20 proc.) : 12]. Spółka rozpoczęła amortyzację ciężarówki od sierpnia. W 2008 r. zaliczy do kosztów odpisy w wysokości 10 000 zł(5 miesięcy x 2000 zł). W latach 2009 – 2012 roczne odpisy wynosić będą po 24 000 zł (2000 zł x 12). Natomiast w 2013 r. amortyzować będzie samochód do lipca, a odpisy wyniosą 14 000 zł (7 x 2000 zł). [/ramka]
[srodtytul]Można raz w roku[/srodtytul]
Przedsiębiorca ma trzy możliwości naliczania odpisów:
- w równych ratach miesięcznych,
- w równych ratach kwartalnych,
- jednorazowo na koniec roku podatkowego.
Musimy jednak pamiętać, że suma odpisów w pierwszym roku amortyzacji nie może przekroczyć ich wartości przypadającej za okres od wprowadzenia pojazdu do ewidencji do końca tego roku.
[srodtytul]Podwyższamy albo obniżamy[/srodtytul]
Jeśli samochód (ciężarowy lub osobowy) jest mocno eksploatowany (używany bardziej intensywnie w stosunku do warunków przeciętnych) albo wymaga szczególnej sprawności technicznej, można podwyższyć stawki amortyzacji przy zastosowaniu współczynników nie wyższych niż 1,4. Zgodnie z objaśnieniami do wykazu stawek amortyzacyjnych środki trwałe wymagające szczególnej sprawności technicznej to takie, które są używane w pracy na trzy zmiany (mimo że nie działają ze swej istoty w ruchu ciągłym), w warunkach terenowych lub leśnych, pod ziemią lub innych wskazujących na bardziej intensywne zużycie.
Stawki można też obniżyć, i to bez spełniania dodatkowych warunków. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule [link=http://www.rp.pl/artykul/207282.html]"Kiedy warto zwiększyć, a kiedy obniżyć stawki amortyzacji"[/link].
[srodtytul]Używane szybciej [/srodtytul]
Firmy mogą zastosować indywidualne stawki amortyzacji dla samochodów, które były używane przed nabyciem przez co najmniej sześć miesięcy. Indywidualną stawkę można też przyjąć dla pojazdu ulepszonego przed wprowadzeniem do ewidencji, przy czym wydatki inwestycyjne muszą stanowić co najmniej 20 proc. jego wartości początkowej. Jednak okres amortyzacji nie może być krótszy niż 30 miesięcy (dwa i pół roku).
Samochody amortyzowane według indywidualnej stawki muszą być pierwszy raz wprowadzone do ewidencji danego przedsiębiorcy (mogły natomiast wcześniej figurować w ewidencji w innej firmie i tam być zamortyzowane).
[ramka][b]Przykład [/b]
Pan Kowalski kupił dwuletni samochód za 120 000 zł i przyjął indywidualną stawkę w wysokości 40 proc. wartości początkowej. Będzie go amortyzował przez 30 miesięcy, a miesięczny odpis wyniesie 4000 zł (120 000 : 30). [/ramka]
[srodtytul]Wyższe koszty na początku [/srodtytul]
Przedsiębiorca, który jeździ ciężarówką, może ją amortyzować według metody degresywnej. Podwyższa wtedy stawkę podstawową o współczynnik nie większy niż 2,0. Odpisy amortyzacyjne nalicza od wartości początkowej, którą w każdym następnym roku pomniejsza o już dokonane. Robi tak aż do roku, w którym odpis liczony metodą degresywną byłby niższy od liczonego metodą liniową.
Przyjęcie tej metody powoduje, że odpisy amortyzacyjne (a przez to koszty podatkowe) są wyższe w pierwszych latach użytkowania pojazdu niż przy metodzie liniowej. [ramka][b]Przykład [/b]
Spółka ABC kupiła w styczniu br. samochód ciężarowy za 150 000 zł. Roczna stawka amortyzacyjna wynosi 20 proc.
[b]- Metoda liniowa [/b]
Miesięczny odpis to 2500 zł [(150 000 x 20 proc.) : 12]. Spółka rozpoczęła amortyzację od lutego. W 2008 r. zaliczy do kosztów odpisy amortyzacyjne w wysokości 27 500 zł (11 miesięcy x 2500 zł).
W latach 2009 – – 2012 roczne odpisy wyniosą po 30 000 zł (2500 zł x 12 miesięcy).
Natomiast w 2013 r. amortyzację naliczy tylko w styczniu (2500 zł).
[b]- Metoda degresywna[/b]
Przy podwyższeniu o współczynnik 2,0 stawka amortyzacji wyniesie 40 proc. Miesięczny odpis to 5000 zł [(150 000 zł x 40 proc.) : 12]. Spółka amortyzację rozpoczęła od lutego.
[b]Rok 2008[/b]
odpisy amortyzacyjne 55 000 zł (11 miesięcy x 5000 zł)
[b]Rok 2009[/b]
wartość samochodu 95 000 zł (150 000 zł – 55 000 zł)odpisy amortyzacyjne 38 000 zł (95 000 zł x 40 proc.)
[b]Rok 2010[/b]
wartość samochodu 57 000 zł (95 000 zł – 38 000 zł)
Ponieważ odpis amortyzacyjny naliczony metodą degresywną jest już niższy od odpisu dokonanego według metody liniowej [22 800 zł (57 000 x 40 proc.)
odpisy amortyzacyjne 30 000 zł
[b]Rok 2011[/b]
wartość samochodu 27 000 zł (57 000 zł – 30 000 zł)
Wartość ta będzie zamortyzowana w ciągu 11 miesięcy (10 x 2500 zł + 2000 zł).
Jak więc widać, przy metodzie degresywnej amortyzacja pojazdu była krótsza o 14 miesięcy.
[/ramka]
[ramka][b]Łatwiej rozliczyć tańszy [/b]
Najprościej oczywiście rozliczyć samochód, którego wartość nie przekracza 3500 zł. Nie trzeba go amortyzować, a wydatki na zakup można od razu zaliczyć do kosztów. Jeśli zdecydujemy się na wpisanie pojazdu do ewidencji środków trwałych, możemy go zamortyzować jednorazowo albo naliczać odpisy według stawek ustawowych.[/ramka]