Tak
Kodeks spółek handlowych pozwala w takiej sytuacji na przymusowe wyłączenie wspólnika. Przepisy przewidują mianowicie, że z ważnych przyczyn dotyczących danego wspólnika sąd może orzec jego wyłączenie ze spółki na żądanie wszystkich pozostałych wspólników, jeżeli udziały wspólników żądających wyłączenia stanowią więcej niż połowę kapitału zakładowego. Komentatorzy jako przykład takich ważnych powodów wskazują skazanie wspólnika za przestępstwo albo prawomocny wyrok stwierdzający nieuczciwą konkurencję wspólnika wobec spółki (por. np. „Wspólnicy spółki z o.o. mają prawo zmieniać przesłanki rozstania” w „Rz” z 20 sierpnia 2007 r.).
Co więcej, umowa spółki może przyznać prawo wystąpienia z omówionym przed chwilą powództwem także mniejszej liczbie wspólników, jeżeli ich udziały stanowią więcej niż połowę kapitału zakładowego. Przy czym pozwani powinni zostać w takiej sytuacji wszyscy pozostali wspólnicy.
Oczywiście wyłączenie nie może prowadzić do niesprawiedliwości. Dlatego udziały wspólnika wyłączonego muszą być przejęte przez wspólników lub osoby trzecie.
Cenę przejęcia ustala sąd na podstawie rzeczywistej wartości takich udziałów w dniu doręczenia pozwu.
Podstawa prawna: art. 266 kodeksu spółek handlowych