[b]Przypomniała o tym Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 30 maja 2008 r. (sygn. akt KIO/UZP 475/08).[/b]

Aby odwołanie zostało rozpoznane przez KIO, firma musi wykazać, że ma interes prawny. Co to oznacza w praktyce? Między innymi to, że gdyby nie naruszenie zamawiającego, miałaby szansę na zdobycie zamówienia.

W tej sprawie oferta wykonawcy została odrzucona, gdyż zamawiający uznał, że cena została określona w tysięcznych częściach złotego, co jest niezgodne z polskim systemem płatniczym. Firma zaprotestowała przeciwko tej decyzji, a następnie odwołała się do KIO. Skład orzekający rozpoczął badanie sporu od kwestii formalnych i doszedł do wniosku, że odwołujący się przedsiębiorca nie ma interesu prawnego. – Na podstawie akt sprawy Izba ustaliła, że oferta odwołującego jest sklasyfikowana na drugiej pozycji w rankingu ofert, przy jednym kryterium oceny, jakim jest cena. Zatem, nie podnosząc zarzutów co do oferty najkorzystniejszej, odwołujący nie zachowuje interesu prawnego w uzyskaniu zamówienia – zauważyła przewodnicząca składu Dagmara Gałczewska-Romek.