[b]– Jesteśmy w trakcie realizacji projektu finansowanego ze środków unijnych. Chodzi tu o Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. Czy istnieje wymóg, aby maszyny, które będziemy kupować, pochodziły z państwa należącego do UE?[/b] – pyta czytelnik.
Nie ma żadnych ograniczeń w tym zakresie. Ani przepisy unijne, ani krajowe wytyczne w sprawie kwalifikowania wydatków nie zobowiązują beneficjenta do dokonywania zakupów na jednolitym rynku europejskim.
Innymi słowy, jeżeli firma we wniosku założyła, że potrzebna jest jej jakaś maszyna (linia produkcyjna, komputer, oprogramowanie itp.), i wykazała jej niezbędność do realizacji celów projektu, a wydatek został uznany za kwalifikowany, to sprzętu można poszukiwać na całym świecie. Równie dobrze może on pochodzić z Niemiec, Francji, jak i Stanów Zjednoczonych lub Japonii.
Co więcej, jeżeli okazałoby się, że nabycie takiego urządzenia poza granicami Unii Europejskiej jest ekonomicznie uzasadnione, to tak właśnie przedsiębiorstwo powinno postąpić. Wynika to z obowiązku racjonalnego wydatkowania środków.
Chociaż firmy nie muszą tak często jak inne podmioty (np. instytucje rządowe lub samorządowe) sięgać do przepisów o zamówieniach publicznych, nie oznacza to pełnej dowolności wyboru kontrahentów (wykonawców usług, dostawców sprzętu).
Wnioskodawca przy wyłanianiu wykonawcy usług, dostaw lub robót budowlanych w ramach realizowanego projektu jest bowiem zobowiązany w szczególności do:
- wyboru wykonawcy według najkorzystniejszego bilansu ceny lub ceny i innych kryteriów odnoszących się do przedmiotu umowy,
- przestrzegania przy wyborze wykonawcy i wydatkowaniu środków prawa wspólnotowego i krajowego, m.in. w zakresie zapewnienia zasad przejrzystości, jawności prowadzonego postępowania i ochrony uczciwej konkurencji oraz równości szans wykonawców na rynku ofert (w tym w szczególności zebrania przynajmniej kilku ofert handlowych),
- dołożenia wszelkich starań w celu uniknięcia konfliktu interesów rozumianego jako brak bezstronności i obiektywności przy wyłanianiu przez przedsiębiorcę wykonawcy usługi, dostawy lub robót budowlanych w ramach realizowanej inwestycji.
Szczegółowe kryteria kwalifikowania wydatków obowiązujące dla poszczególnych programów operacyjnych oraz wytyczne w tym zakresie będą precyzować takie wymogi. Przykładowo będzie to dotyczyć ilości ofert, jakie powinien zgromadzić beneficjent (najczęściej minimum to trzy oferty).
Tym samym jeżeliby się okazało, że propozycja kontrahenta spoza Unii jest korzystniejsza, to właśnie ona powinna być brana pod uwagę w pierwszej kolejności.
Oczywiście trzeba również pamiętać, że każdy nabywany środek trwały ma się przyczyniać do realizacji celów projektu (ma być pomocny w osiągnięciu założonych rezultatów). Dlatego najtańszy nie zawsze musi znaczyć najlepszy.