Jednym z fundamentalnych obowiązków pracowniczych jest konieczność stosowania się do dotyczących pracy poleceń przełożonych, które nie są sprzeczne z prawem oraz z umową o pracę. Zakres poleceń jest różny w zależności od charakteru świadczonej pracy i rodzaju wykonywanych obowiązków.
Mimo to duża część zatrudnionych otrzymała zapewne choć raz zadanie związane z koniecznością odbycia podróży służbowej, zwanej również delegacją. Na ile wiążące jest takie polecenie i czy każdy pracownik w każdej sytuacji zobowiązany jest do takiego wyjazdu?
[srodtytul]Jest zadanie, jest realizacja[/srodtytul]
Za podróż służbową uważa się wykonywanie zadania wyznaczonego przez pracodawcę w innym miejscu niż miejscowość, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy (art. 775 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link]).
Wyjazd w taką podróż wiąże się z wykonywaniem stałych lub okazjonalnych zadań służbowych. Zatem nie ulega wątpliwości, że polecenie takiego wyjazdu jest poleceniem dotyczącym pracy.
Pracownik jest więc zobowiązany do wykonania takiego polecenia. Nie wykonując go, może narazić się na zarzut naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. A to w konsekwencji może nawet uzasadniać dyscyplinarne rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 k.p.
[srodtytul]Czasem „nie” będzie uzasadnione[/srodtytul]
Pracownik nie musi – poza ustawowymi wyjątkami – wyrażać zgody na taką podróż.
Pracodawca nie może jednak, wysyłając go wielokrotnie bądź na długo w delegację w określone miejsce – dokonywać bez zgody pracownika jednostronnej zmiany miejsca wykonywania pracy określonego w umowie o pracę.
Polecenie takie byłoby sprzeczne z zawartą umową, a więc pracownik miałby prawo odmówić jego wykonania.
[srodtytul]Zmiana miejsca[/srodtytul]
Jeśli z istoty zwykłych obowiązków pracowniczych nie wynika konieczność odbywania wielokrotnych podróży służbowych, jak ma to miejsce przykładowo w przypadku kierowców, wykonywanie tych obowiązków poza stałym miejscem pracy wskazanym w umowie o pracę nie oznacza automatycznie podróży służbowej.
Może też świadczyć o ustnym bądź dorozumianym porozumieniu stron stosunku pracy co do miejsca świadczenia pracy – taki wniosek płynie z [b]wyroku Sądu Najwyższego z 22 lutego 2008 r. (I PK 208/07)[/b].
Sytuacja taka nie dotyczy pracowników, u których sam charakter wykonywanej pracy świadczy o częstych zmianach miejsca pobytu, takich jak przedstawiciele handlowi czy kierowcy.
W praktyce zatrudniony, który w umowie o pracę jako miejsce pracy wpisany ma obszar np. województwa dolnośląskiego, w podróży służbowej znajdzie się po przekroczeniu granicy tego województwa.
[srodtytul]Zakaz względny[/srodtytul]
Kobiet w ciąży oraz rodziców opiekujących się dzieckiem do czwartego roku życia pracodawca nie może wysłać w delegację bez wcześniejszego uzyskania ich zgody (art. 178 k.p.).
Zakaz ten ma więc charakter względny. Jeżeli chroniony pracownik wyrazi zgodę, nie ma przeszkód, by udał się w delegację.
Wprawdzie przepisy samego kodeksu pracy nie określają wyraźnie formy, w jakiej zgoda ma być udzielona, jednak dla pewności i w celu uniknięcia ewentualnych konfliktów warto oczywiście, by została wyrażona na piśmie.
[srodtytul]Wyłącznie jedno z rodziców[/srodtytul]
Ważne jest jednak, że zgodnie z art. 189[sup]1[/sup] k.p. z ochrony takiej korzystać może jedynie jedno z rodziców, nawet jeżeli pracują oboje.
Nie ma przy tym znaczenia, czy są zatrudnieni w tym samym, czy w różnych zakładach pracy. Powinni złożyć pracodawcy stosowne oświadczenia, wskazujące na to, które z nich korzystać będzie z uprawnienia do odmowy odbycia podróży służbowej.
Przepisy nie przewidują również i w tym wypadku żadnej specjalnej formy. Ale można wnosić, że powinna być pisemna.
Wynika to z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A4514C8B846DE91BC580E982AAA3A68F?id=73963]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (DzU nr 62, poz. 286 ze zm.)[/link].
Nakazuje ono bowiem pracodawcy złożyć do akt osobowych oświadczenie pracownika o zamiarze lub braku zamiaru korzystania z uprawnień rodzicielskich.
[ramka][b]Naruszenie zasad współżycia społecznego podstawą sprzeciwu[/b]
Pracownik ma prawo odmówić wyjazdu w delegację, jeżeli polecenie odbycia podróży służbowej będzie naruszało zasady współżycia społecznego. Taka odmowa jest zgodna z wynikającym z art. 8 k.p. ogólnym zakazem nadużycia prawa wbrew zasadom współżycia społecznego.
Byłby on np. naruszony, gdyby pracodawca wysłał w miesięczną podróż służbową pracownika opiekującego się samodzielnie niepełnosprawnym członkiem rodziny.
[b]Uwaga![/b]
Odmowa wykonania zadania służbowego z uwagi na naruszenie przez pracodawcę zasad współżycia społecznego podlegać będzie każdorazowej ocenie przez pryzmat konkretnych okoliczności.
To pracownik zatem zobowiązany będzie wykazać, że w danym przypadku szef naruszył jego prawa, wysyłając go w delegację. [/ramka]
[i]Autorka jest aplikantką radcowską w Kancelarii BSO Prawo & Podatki[/i]