Minister Skarbu Państwa polecił władzom 254 państwowych spółek zbadanie, ile je kosztuje utrzymanie związków.
"Rz" dotarła do raportu na ten temat. Dane są zatrważające. Spółki i firmy państwowe w ubiegłym roku wydały na związki łącznie ponad 51 mln zł.
– Ankieta została rozesłana na prośbę wicepremiera Waldemara Pawlaka, który jest przewodniczącym Komisji Trójstronnej. Spółki same szacowały koszty. Nie było rozbicia na poszczególne pozycje, np. pensje czy pomieszczenia – mówi Maciej Wewiór, rzecznik prasowy resortu.
Najwyższe koszty poniosły trzy spółki branży energetycznej. MSP nie chce podawać ich nazw ze względu na plany prywatyzacyjne. Wiadomo, że rekordzistka płaci rocznie na związki 9 mln zł. Niewiele mniej KGHM – 8,5 mln zł. Następna jest Poczta Polska, w której działa kilkadziesiąt organizacji związkowych. Są też firmy oszczędne. Najtańsze związki działały w gliwickiej spółce Metalchem. Koszt – 29 zł.
Związkowcy są oburzeni raportem.
– To może być przygrywka do zmian w prawie i ukrócenia działalności związkowej w małych firmach. Działanie rad nadzorczych i zarządów państwowych spółek jest dużo droższe. Poprosiliśmy o ujawnienie kosztów, ale nie spodziewam się szybkiej odpowiedzi – mówi Jan Guz, przewodniczący OPZZ.
Pracodawcy zapewniają, że nie mają złych intencji. – Finansowanie związków to inwestycja w dialog, zachowanie spokoju społecznego i edukację załóg. Chcemy jednak, by związki zdawały sobie sprawę z kosztów działalności – mówi Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
– Kilka lat temu podobne dane zbierał premier Jerzy Hausner. Wyszło, że związkowiec w państwowej spółce kosztował rocznie ok. 300 zł – mówi Witold Polkowski, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich. Polska jest jednym z niewielu krajów Unii Europejskiej, w których pracodawcy muszą finansować działający u nich związek. Prawo UE ani konwencje Międzynarodowej Organizacji Pracy nie obligują do tego.
– Nasze prawo jest pod tym względem spuścizną realnego socjalizmu – mówi prof. Jerzy Wratny z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FDD319D7D17EA73446280C860F22BB99?id=162202]ustawą o związkach zawodowych[/link] przedsiębiorca prywatny i państwowy musi zapewnić działającym związkom m.in. pomieszczenia i telefony oraz sfinansować pensje liderów związkowych.