Każdy z tych wariantów łączy się jednak z określonymi konsekwencjami podatkowymi. Warto je poznać przed podjęciem decyzji. Wybór optymalnego dla przedsiębiorcy rozwiązania zależy również od jego potrzeb i możliwości finansowych.

Na początku warto sprawdzić, czy posiadane przez nas auto jest traktowane przez przepisy podatkowe jako osobowe. Od 1 stycznia 2007 r. definicja samochodu osobowego bowiem się zmieniła. Chodziło o ujednolicenie definicji zawartej w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych (ustawa o CIT) oraz w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT) z tą, która znajdowała się w ustawie o VAT.

Teraz osobowym jest każdy pojazd samochodowy spełniający łącznie dwa warunki:

- jego dopuszczalna masa całkowita (dmc) nie przekracza 3,5 tony oraz

- jest on konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż dziewięciu osób łącznie z kierowcą.

Warto jednak pamiętać o wyjątkach. Otóż bez względu na dopuszczalną masę całkowitą i liczbę możliwych do przewożenia osób samochodami osobowymi nie są pojazdy:

- mające jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą, klasyfikowane na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van,

- mające więcej niż jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunku ścianą lub trwałą przegrodą, i u których długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi, przekracza 50 proc. długości pojazdu, - mające otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków,

- mające kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu,

- będące pojazdami specjalnymi w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym o przeznaczeniach wymienionych w załączniku nr 9 do ustawy o VAT.

Do końca 2006 r. za samochód osobowy uważany był każdy, który nie miał homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kilogramów. Zakres pojęcia samochodu osobowego został więc znacznie rozszerzony, ze wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami.

Do środków trwałych zalicza się między innymi samochody (grupa 7 Klasyfikacji Środków Trwałych). Podstawowa stawka amortyzacyjna dla aut (zarówno osobowych jak i ciężarowych) wynosi 20 proc. Oznacza to, że co do zasady amortyzacja samochodu dokonywana jest przez pięć lat. Odpowiedni wybór metody i stawki może jednak skrócić czas amortyzacji i sprawić, że wartość początkową pojazdu zaliczymy do kosztów podatkowych znacznie szybciej.

W zależności od potrzeb konkretnego przedsiębiorcy korzystny z podatkowego punktu widzenia może być:

- zakup samochodu używanego (stawka indywidualna);

- jednorazowa amortyzacja (obowiązuje limit 50 tys. euro);

- amortyzacja degresywna samochodu ciężarowego.

Wydatek na nabycie pojazdu będzie stanowił składnik wartości początkowej i od tej wartości trzeba naliczać odpisy amortyzacyjne.

Gdy zależy nam na szybkiej amortyzacji samochodu, warto zastanowić się nad kupnem auta używanego. Samochód stanowiący środek trwały (osobowy lub ciężarowy) uznaje się za używany, jeśli podatnik udowodni, że przed jego nabyciem pojazd był wykorzystywany przez co najmniej sześć miesięcy.

W odniesieniu do samochodów używanych (również ulepszonych, gdy wydatki poniesione przez podatnika na jego ulepszenie przed wprowadzeniem do ewidencji stanowiły co najmniej 20 proc. wartości początkowej) stawka amortyzacyjna może być ustalona indywidualnie. Jednak okres amortyzacji takich środków transportu nie może być krótszy niż 30 miesięcy, tj. 2,5 roku. Okres ten jest zatem o połowę krótszy niż w wypadku amortyzacji na zasadach ogólnych. Stawka indywidualna ma zastosowanie do wszystkich środków transportu sklasyfikowanych w grupie 7 Klasyfikacji Środków Trwałych.

Przepisy ustaw o podatkach dochodowych pozwalają, by podatnicy rozpoczynający działalność gospodarczą oraz mali podatnicy (>>patrz ramka niżej) amortyzowali kupiony środek transportu (z wyłączeniem jednak samochodu osobowego) jednorazowo przy zastosowaniu odpisu do wysokości stanowiącej równowartość 50 tys. euro. Odpisu amortyzacyjnego mogą dokonać już w miesiącu wprowadzenia środka trwałego do ewidencji.

Prawo do jednorazowego odpisu nie przysługuje podatnikom osobom fizycznym, jeśli rozpoczynają kolejny raz działalność gospodarczą w tym samym roku podatkowym bądź też prowadzili działalność gospodarczą w okresie dwóch lat, licząc od końca roku poprzedzającego rok jej rozpoczęcia: samodzielnie, jako wspólnicy spółki osobowej, a także gdy działalność taką prowadził ich małżonek i pomiędzy małżonkami istniała wówczas wspólność majątkowa.

Metody tej nie mogą również stosować podatnicy osoby prawne, jeśli rozpoczynają działalność gospodarczą, a zostali utworzeni w wyniku:

- przekształcenia, połączenia lub podziału spółki kapitałowej;

- przekształcenia spółki lub spółek niemających osobowości prawnej;

- przez osoby fizyczne, które wniosły na poczet kapitału nowo utworzonego podmiotu uprzednio prowadzone przedsiębiorstwo albo jego składniki majątkowe o wartości przekraczającej 10 tys. euro.

Jeżeli po dokonaniu odpisu jednorazowego środek trwały nie został zamortyzowany w 100 proc. (ze względu na przekroczenie wartości 50 tys. euro), odpisów amortyzacyjnych od pozostałej wartości można dokonywać od następnego roku podatkowego metodą degresywną lub liniową.

Jeśli posiadamy samochód ciężarowy, możemy zastosować degresywną metodę amortyzacji. Pozwoli nam to znacznie szybciej zaliczyć jego wartość początkową do kosztów uzyskania przychodu.

Metoda degresywna cechuje się tym, że stawka amortyzacyjna jest zwiększona o określony współczynnik, lecz podstawa dokonywania odpisów amortyzacyjnych corocznie ulega zmniejszeniu. Tym samym wysokość odpisów amortyzacyjnych w poszczególnych latach podatkowych zmniejsza się. Co roku ustalamy wartość początkową, od której naliczamy odpisy. Wartość ustaloną w pierwszym roku dokonywania odpisów mnożymy przez wybrany współczynnik, nie wyższy niż 2,0. W kolejnych latach podatkowych ustalamy tę wartość, odejmując sumę odpisów z lat poprzednich. Tak ustalaną podstawę stosujemy do momentu, w którym amortyzacja metodą degresywną stanie się mniej korzystna od amortyzacji metodą liniową, tj. odpisy degresywne w danym roku będą mniejsze niż liniowe, wynikające z zastosowania standardowej stawki amortyzacyjnej. Warto pamiętać, że podatnik ma obowiązek przejścia na metodę liniową w roku, w którym odpis dokonany metodą degresywną byłby niższy od odpisu według metody liniowej.

Nie zapominajmy też, że jeśli samochód spełnia kryteria uznania go za osobowy (w myśl ustaw o CIT i PIT), nie może być amortyzowany degresywnie.

Jest nim taki, u którego wartość przychodu ze sprzedaży wraz z kwotą należnego VAT nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 800 tys. euro (według średniego kursu euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego, w zaokrągleniu do 1000 zł).

Piotr Trybała jest doradcą podatkowym, partnerem w KPT Doradcy Podatkowi

Agata Łapińska jest konsultantką w tej firmie