Aktualizacja: 11.03.2018 12:31 Publikacja: 11.03.2018 01:00
Foto: Adobe Stock
Sądy pracy co do zasady dopuszczają dowód z nielegalnego nagrania, jeżeli to pracownik zarejestrował np. rozmowę czy zachowanie pracodawcy. Dopuszczanie takiego dowodu potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 22 kwietnia 2016 r. (II CSK 478/15). Uznał wówczas, że tajne nagrania są dopuszczalne w procesie cywilnym i taki dowód nie może zostać zdyskwalifikowany.
Również pracodawca może co do zasady zawnioskować przed sądem pracy o dopuszczenie dowodu z nagrania pracownika uzyskanego podstępem. Kwestia jego dopuszczalności jest jednak bardziej kontrowersyjna, szczególnie w świetle wyroku, jaki Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał 9 stycznia 2018 r. w sprawie López Ribalda przeciwko Hiszpanii (skarga nr 1874/13). Zapewne to orzeczenie na nowo otworzy dyskusję w zakresie wykorzystywania nielegalnych nagrań w postępowaniach z prawa pracy w Polsce. Jedno jest pewne – w kontekście stanu faktycznego tej sprawy pracodawca może być na przegranej linii, nawet jeśli zatrudnieni od dłuższego czasu go np. okradają.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas