Reklama
Rozwiń

Pracodawcy do Szydło: przetargi publiczne tylko z klauzulami społecznymi i prawem pracy

Pracodawcy chcą, aby premier Szydło zobowiązała urzędników do stosowania klauzul społecznych w przetargach.

Aktualizacja: 14.04.2017 07:51 Publikacja: 14.04.2017 07:31

Zamawiający może wymagać od wykonawców, np. robót budowlanych, zatrudnienia pracowników na podstawie

Zamawiający może wymagać od wykonawców, np. robót budowlanych, zatrudnienia pracowników na podstawie umów o pracę

Foto: 123RF

Rada Dialogu Społecznego jednogłośnie podjęła w czwartek uchwałę, w której związkowcy i pracodawcy zwracają się do premier Beaty Szydło o podjęcie działań w zakresie zamówień publicznych. Partnerom społecznym zależy na tym, by szefowa rządu wystosowała do podległych jej urzędników wiążące zalecenia w sprawie stosowania w zamówieniach publicznych prawa pracy i klauzul społecznych.

Zdaniem RDS administracja publiczna powinna wręcz dbać o to, by w zamówieniach było przestrzegane prawo pracy. Jak się okazuje, obecnie nie jest z tym najlepiej. Apel związkowców i pracodawców zbiegł się w czasie z publikacją raportu Najwyższej Izby Kontroli. Wynika z niego, że klauzule społeczne - czyli oczekiwanie zatrudnienia np. osoby bezrobotnej czy niepełnosprawnej przy wykonaniu zamówienia publicznego czy też zatrudnienie innej osoby na etacie - było wymagane przez urzędników w 4 proc. ogłaszanych przetargów.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Prawo w firmie
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych z nowym zadaniem
Prawo w firmie
Jak odejść ze związku zawodowego
Prawo w firmie
Rządowa deregulacja w Sejmie. Szybkie tempo prac i krytyka opozycji