W maju 2014 r. inspektor pracy nakazał spółce zapewnić w pomieszczeniach wykańczalni temperaturę odpowiednią do rodzaju wykonywanego zatrudnienia, nie niższą niż 14°C. Termin wykonania określił na 30 września. Nakaz miał związek z kontrolą.
Firma nie zgadzała się z zaleceniami inspekcji. W jej ocenie uznanie za pomieszczenie pracy całego obiektu budowlanego, w którym zlokalizowany jest oddział wykańczalni jest błędne. Brak przegród budowlanych pomiędzy poszczególnymi halami oraz brak możliwości wydzielenia z hal produkcyjnych pomieszczeń pracy, powierzchni magazynowych i ciągów komunikacyjnych powoduje, że obiekt budowlany stanowi pomieszczenie otwarte. Oznacza to, że cały obiekt budowlany nie może być traktowany jako pomieszczenie pracy.
Jak i czym mierzono temperaturę
Spółka wskazała, że protokół pokontrolny nie zawierał zestawienia pomiaru temperatury przeprowadzonego termometrem posiadającym świadectwo wzorcowania. Nie została również przedstawiona metoda pomiaru temperatury uwzględniająca zagadnienie wentylacji przemysłowej oraz termodynamiki, które mają wpływ na pomiary. Dodatkowo podała, że kilka miesięcy przed kontrolą zawarła umowę modernizacji instalacji grzewczej w zakładzie. Obejmie ona zamontowanie promienników gazowych w halach produkcyjnych nad stanowiskami pracy, co w znacznym stopniu poprawi warunki pracy w wykańczalni. Jednak mimo wprowadzenia modernizacji, zaznaczyła, że nie ma technicznej możliwości ogrzania całego obiektu do 14°C.
Odwołanie spółki nic nie dało. Inspektor pracy wskazał na obowiązki pracodawcy wynikające z art. 207 § 1 i § 2 pkt 1, art. 214 § 2 Kodeksu pracy. Odwołał się do przepisów wykonawczych zgodnie z którymi w pomieszczeniach pracy należy zapewnić temperaturę odpowiednią do rodzaju pracy nie niższą niż 14°C (287 K), chyba że względy technologiczne na to nie pozwalają.
Inspektor wyjaśnił, że za wyłączeniem tego obowiązku, nie mogą przemawiać względy techniczne związane z wielkością, czy złym stanem hali produkcyjnej. W takiej sytuacji pracodawca jest obowiązany do zastosowania najnowszych rozwiązań technicznych a także do wprowadzenia zmian w organizacji pracy, umożliwiających utrzymanie w hali temperatury zgodnej z wymogami określonymi w przepisach wykonawczych.
W ocenie organu skoro pobyt pracowników w halach wykańczalni jest związany z ich stałą tam pracą, to nie można zgodzić się, że nie stanowią one pomieszczeń pracy.
Spółka zaskarżyła to rozstrzygnięcie, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu uznał, że jej skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Wskazał, że pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności obowiązek ten dotyczy organizacji pracy w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy (art. 207 § 2 pkt 1 k.p.). Ponadto ma obowiązek utrzymywać obiekty budowlane i znajdujące się w nich pomieszczenia pracy, a także tereny i urządzenia z nimi związane w stanie zapewniającym bezpieczne i higieniczne warunki pracy (art. 214 § 2 k.p.).
Obowiązek pracodawcy
Sąd zauważył, że zgodnie z przepisami pracodawca w pomieszczeniach pracy ma obowiązek zapewnić temperaturę minimalną nie niższą niż 14°C. Wymóg ten nie ma charakteru bezwzględnego. Jednak prawodawca dopuścił możliwość jego niestosowania wyłącznie, gdy względy technologiczne na to nie pozwalają. O wystąpieniu takich względów nie można mówić, gdy proces produkcyjny może zostać przeprowadzony prawidłowo bez względu na panującą w miejscu produkcji temperaturę a niska temperatura w pomieszczeniu pracy jest wyłącznie niepożądanym, możliwym do wyeliminowania, skutkiem stosowanej metody produkcji, przyjętej organizacji pracy, czy też wynika z parametrów technicznych i specyficznych cech tego pomieszczenia. W takim przypadku pracodawca jest obowiązany do zastosowania rozwiązań technicznych, a także do wprowadzenia odpowiednich zmian w organizacji pracy, które umożliwią utrzymanie w hali produkcyjnej temperatury powietrza zgodnej z wymogami.
WSA zauważył, że skarżąca produkuje rury, a zatem wyroby o dużych wymiarach. Prawidłowy tok ich produkcji jest niezależny od temperatury w hali produkcyjnej. Niska temperatura w hali nie stanowi koniecznego elementu procesu produkcyjnego. Pracodawca nie jest zwolniony ze stosowania przepisów bhp. Wręcz przeciwnie, w ocenie sądu powinien poszukiwać rozwiązań technicznych i organizacyjnych celem ich przestrzegania. Jak podkreślił WSA inne obiekty wielopowierzchniowe (obiekty handlowe) bez większych problemów są odpowiednio ogrzewane, chyba, że w jakiejś jego części wymagane jest utrzymywanie temperatury poniżej 14°C (chłodnie artykułów mrożonych).
Ostatecznie stanowisko niekorzystne dla firmy potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.
Nie część, tylko całość
Po analizie przepisów zauważył, że "pomieszczeniem pracy" jest takie pomieszczenie, które przeznaczono na pobyt pracowników, w którym wykonywana jest praca. Oznacza to, że nie chodzi o konkretne miejsca w obrębie danego pomieszczenia, w którym pracownik wykonuje określone czynności, ale o całe pomieszczenie, które przeznaczone jest na pobyt pracowników w celu świadczenia pracy. Wbrew twierdzeniu skarżącej, za pomieszczenia pracy nie można uznać wyłącznie tych części oddziału wykańczalni, w których pracownicy przebywają, wykonując pracę oraz miejsc, gdzie są stanowiska pracy. Pobyt pracowników w pomieszczeniach oddziału wykańczalni jest związany z ich stałą pracą. W ocenie NSA hale produkcyjne są jednym z pomieszczeń pracy. Nie występują względy technologiczne warunkujące prawidłowy przebieg procesu produkcyjnego uniemożliwiające zapewnienie temperatury wymaganej dla pomieszczeń pracy. Zasadne jest zatem nakazanie zapewnienia w takim pomieszczeniu pracy temperatury odpowiadającej przepisom bhp.
Z ustaleń inspekcji wynika, że na oddziale wykańczalni jest techniczna możliwość zapewnienia pracownikom odpowiedniej temperatury powietrza bez negatywnego wpływu na proces technologiczny. Hale mają system centralnego ogrzewania, zasilany z zakładowej kotłowni, który w okresie zimy nie funkcjonował prawidłowo, tj. 24 godziny na dobę. Skutkowało to niezapewnieniem temperatury odpowiedniej do rodzaju wykonywanej pracy – często poniżej 14 °C. Posiadanie systemu centralnego ogrzewania wskazuje zdaniem NSA na to, że obiekt ten składający się z 8 hal produkcyjnych został zaprojektowany jako pomieszczenie ogrzewane, przeznaczone w całości na pobyt pracowników, w którym wykonywana jest praca i możliwe jest zapewnienie na terenie całego obiektu budowlanego temperatury nie niższej niż 14 °C.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 września 2016 r., I OSK 698/15.