Aktualizacja: 14.08.2016 12:55 Publikacja: 14.08.2016 12:00
Foto: 123RF
Trudno o to mieć pretensje do kogokolwiek. Istota rzeczy zawiera się w obciążeniach historycznych, jak i w obecnej fazie rozwoju kapitalizmu w Polsce. Z drugiej strony mamy liczne pozory publicznego nagłośnienia i docenienia tej problematyki.
W Polsce Ludowej niby formalnie pracownik był bardzo ważny i należało się o niego troszczyć, stanowił tzw. sól ziemi, ale rzeczywiste konflikty dotyczące traktowania pracowników były nie do uniknięcia. Łącznie powodowało to, że nikt nie chciał wiedzieć, jak jest naprawdę. Nagły powrót kapitalizmu, masowe zwolnienia, likwidacja całych branż – wszystko to zepchnęło pracownika do zupełnej defensywy. Do pewnego stopnia istniała w tym zakresie raczej dwuznaczna zgoda społeczna – nadrabianie zaległości gospodarczych kraju musi opierać się na wyzysku pracownika.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas