Aktualizacja: 01.07.2025 11:27 Publikacja: 24.11.2022 11:36
Foto: Adobe Stock
Taki wniosek płynie z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II FSK 700/20), który na łamach "Rzeczpospolitej" opisuje Aleksandra Tarka.
Sprawa dotyczyła spółki spółki, która musiała zapłacić karę, bo nie dotrzymała terminu. Przedsiębiorstwo specjalizuje się w remontach okrętów. Wygrało przetarg na naprawę główną i dokową okrętu, a wszystkie prace – w dwóch etapach – miały zostać wykonane w 360 dni. Pierwszy przebiegł gładko. Drugi okazał się pechowy i choć zamawiający raz przesunął termin, przez awarię oraz sztorm protokół zdawczo-odbiorczy został spisany 42 dni po umówionym terminie. W tej sytuacji spółka zgodnie z kontraktem zmuszona była do zapłaty kary.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas