Dziennikarz „Rzeczpospolitej” Paweł Rochowicz przypomina, że budowle wykorzystywane w biznesie podlegają stawce 2 proc. od ich wartości, co czasem oznacza milionowe kwoty.Na tym tle dochodziło do wielu sporów między podatnikami a samorządami lokalnymi pobierającymi ten podatek. Przyczyną było nie dość jasne zdefiniowanie tych obiektów w prawie budowlanym, do którego odsyłały przepisy o podatku od nieruchomości.
Resort postanowił rozwiązać ten problem, dodając do ustawy załącznika z 28 rodzajami budowli. Uzupełniono też przepisy samej ustawy definicją budowli i budynku. Nie będzie już dotychczasowej zasady „co nie jest budynkiem – jest budowlą”. Usunięto też wątpliwości np. wokół podziemnych kanałów, w których biegną kable – opodatkowany będzie sam kanał, bez wliczania do jego wartości drogich światłowodów.