W regulaminie wprowadziliśmy różne przedziały – w czwartki załoga jednego z wydziałów pracuje od 9 do 17, w pozostałe dni od 8 do 16 (zawarto także porozumienie z pracownikami). Czy do takiej sytuacji odnosi się też zwolnienie z wymogu tworzenia harmonogramów? ?Czy dotyczy to tych przypadków, w których podwładni codziennie ?pracują w takich samych godzinach?
Zgodnie z art. 129 § 4 k.p. indywidualnych rozkładów czasu pracy nie trzeba tworzyć w czterech sytuacjach. Jest tak, gdy:
1) ?rozkład czasu pracy etatowca wynika z prawa pracy albo z umowy o pracę,
2) ?pracodawca w porozumieniu z pracownikiem ustali czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm czasu pracy (zadaniowy czas pracy),
3) ?na pisemny wniosek pracownika stosuje do niego ruchome rozkłady czasu pracy z art. 1401 k.p.,
4) ?na pisemny wniosek pracownika ustali się mu indywidualny rozkład czasu pracy.
Pierwszy z tych punktów obejmuje wszystkie sytuacje, kiedy harmonogramu nie trzeba tworzyć, gdyż pracownik zna swoje dni ?i godziny pracy. Nie ogranicza się to jedynie do określenia w przepisach wewnętrznych identycznych rozkładów godzinowych ?w poszczególnych dniach. Jak najbardziej odnosi się też do takich postanowień, jakie występują w regulaminie pracy u czytelnika. Mamy tutaj stałość i nic nie zmienia to, że w każdym z wynikających ?z regulaminu dni wyznaczonych jako dni pracy zatrudnieni nie pracują w tych samych godzinach. Z regulaminu jasno wynika, kiedy podwładni mają świadczyć zadania. Nie ma zatem potrzeby tworzenia i przekazywania im harmonogramów czasu pracy. Powielałoby to postanowienia regulaminu. Indywidualne rozkłady osób z tego działu byłyby identyczne z rozkładem określonym regulaminem.
Co najmniej miesiąc
Od lat w regulaminie pracy mamy postanowienie, zgodnie z którym tworzymy harmonogramy na okresy dwutygodniowe. Był wprowadzony ze związkiem zawodowym, który obecnie także podtrzymuje taką możliwość. Czy w tej sytuacji nadal możemy tworzyć harmonogramy na dwa tygodnie?
Nie.
Tego zapisu regulaminu nie można już stosować niemal od roku, czyli od 23 sierpnia 2013 r. Zgodnie z art. 129 ?§ 3 k.p. rozkład czasu pracy pracownika można sporządzić (w formie pisemnej lub elektronicznej) na okres krótszy niż okres rozliczeniowy, obejmujący jednak co najmniej miesiąc. Jednocześnie szef musi przekazać pracownikowi rozkład czasu pracy co najmniej na tydzień przed startem zadań w okresie, na który został on sporządzony.
Poza przypadkami wymienionymi w art. 129 § 4 k.p. wymóg tworzenia harmonogramów na okresy miesięczne dotyczy wszystkich okresów rozliczeniowych czasu pracy (także przedłużonego okresu rozliczeniowego), w każdym systemie czasu pracy (poza systemem zadaniowym). Poza pracownikami, do których stosuje się odrębne przepisy (np. ustawa z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 1155, art. 26b ust. 3 ustawy z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 406), rozkłady czasu pracy dla etatowców muszą obejmować zawsze minimum miesiąc.
Wejście w życie tej zmiany – obowiązuje od 23 sierpnia ubiegłego roku – spowodowało konieczność zmian postanowień regulaminów pracy pozwalających na tworzenie indywidualnych rozkładów ?na krótsze okresy niż miesięczne.
Zapis regulaminu, który dopuszcza krótszy okres „harmonogramowy", jest nieważny z mocy prawa (art. 9. k.p.). W jego miejsce należy układać rozkłady na co najmniej miesięczne okresy. Niczego tu nie zmienia porozumienie z zakładową organizacją związkową.
Zadania tak samo ważne jak godziny
Przy zadaniowym czasie pracy nie trzeba tworzyć harmonogramów. ?Czy jednak można je opracować dla pracowników objętych tym systemem?
Szef nie musi tworzyć harmonogramu czasu pracy m.in. wtedy, gdy w porozumieniu z pracownikiem ustali czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129 § 1 k.p. W zadaniowym czasie pracy, którego dotyczy to wyłączenie, nie ma ani rozkładu, ani ścisłych norm dobowych czy tygodniowych czasu pracy. Zakres godzinowy pracy wyznacza się etatowcowi przez określenie zadań do wykonania. Natomiast to, jak długo on faktycznie pracuje, nie ma znaczenia „rozliczeniowego" – w określonym terminie podwładny ma po prostu zrealizować umówioną pracę.
Jak najbardziej możemy mówić o harmonogramie wykonywania zadań przy terminach ich realizacji, pewnej pory doby (np. przez odniesienie do godzin pracy kontrahenta, z którego funkcjonowaniem związana jest praca etatowca). Nie jest to jednak tworzenie ścisłego rozkładu godzin i często także dni pracy. Raczej precyzuje to specyfikę zadania. Nie można mówić nadal o zadaniowym czasie pracy, jeśli zatrudniony jednocześnie z objęciem go tym systemem musiałby pracować zawsze w ścisłych godzinach, wskazywanych przez szefa.
Marek Rotkiewicz, specjalista prawa pracy