W opisanej sytuacji z dniem, w którym upłynie termin, na jaki zawarto umowę ?o pracę na zastępstwo nieobecnego pracownika, stosunek pracy ulegnie rozwiązaniu, chyba że jego strony zawrą kolejną umowę o pracę.

Rzeczywiście, zgodnie z art. 177 § 1 k.p. pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w czasie urlopu macierzyńskiego pracownicy. Wyjątek dotyczy takiej sytuacji, gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie angażu bez wypowiedzenia z jej winy ?i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa zgodziła się na takie rozstanie. Z tego przepisu wynika, że szef nie może wymówić ciężarnej umowy o pracę. Natomiast wolno mu, ?w sytuacjach opisanych w kodeksie pracy i za zgodą zakładowej organizacji związkowej, rozwiązać z angaż w trybie natychmiastowym.

Art. 177 § 3 k.p. ustanawia ponadto zasadę, że zawarta przez kobietę w ciąży umowa o pracę na czas określony, która miałaby ulec rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. Niestety, art. 177 § 3

1

k.p. wyłącza spod tej ochrony zatrudnione na podstawie umowy ?o pracę na czas określony zawartej ?w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności ?w pracy.

Czytelnik, choć zależy mu na pracownicy, nie może liczyć na automatyczne przedłużenie jej kontraktu do czasu porodu. Rozwiąże się on w przewidzianym terminie. Jeśli jednak szef będzie ją chciał nadal zatrudniać, może zaproponować inny kontrakt lub nawet kolejny na zastępstwo.

podstawa prawna:

art. 177 § 3 i art. 177 § 3

1

ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)