Są głosy, że protokół z negocjacji powinien być nie tylko przygotowywany na bieżąco,  ale wręcz symultanicznie, oraz że każde spotkanie negocjacyjne powinno się kończyć podpisaniem przez wszystkich jego uczestników cząstkowego protokołu. Postuluje się również, aby kandydaci mogli zgłaszać swoje zastrzeżenia do treści protokołu na bieżąco.

Taka interpretacja wydaje się nakładać na uczestników postępowania nadmierne trudności. Konieczność przygotowywania protokołu w sposób symultaniczny niweczyłaby charakter negocjacji, które są procesem dynamicznym i mają charakter zbliżony do negocjacji komercyjnych. Strony prezentują problemy, które są przedmiotem dyskusji, a w kolejnych etapach negocjowane są postanowienia projektu umowy koncesji.

Mozolne działanie

Wystarczy sobie wyobrazić konieczność przenoszenia na papier wszystkich wypowiedzi uczestników podczas wielogodzinnych negocjacji, a następnie czytanie tego tekstu przez wszystkich uczestników, dyskutowanie ewentualnych modyfikacji (przy czym nie można wykluczyć, iż na tym tle nie powstaną rozbieżności). Jednocześnie składanie podpisów przez kandydatów pod protokołem czy też konieczność jego akceptacji przez kandydatów jest koncepcją niewynikającą z przepisów. Trudno też taką wykładnię oprzeć na zasadach prowadzenia postępowania określonych w art. 6 ustawy o koncesji (zasady: przejrzystości, ochrony konkurencji, równego i niedyskryminacyjnego traktowania).

Każdy kandydat bowiem na tych samych zasadach będzie mógł się zapoznać z treścią protokołu po jego ujawnieniu, przy czym jeżeli oceni protokół jako wadliwy i skutkujący możliwością powstania szkody po jego stronie, to przysługuje mu zawsze możliwość weryfikacji działań koncesjodawcy poprzez złożenie skargi do sądu administracyjnego na czynność podjętą z naruszeniem przepisów ustawy o koncesji.

Jednocześnie należy pamiętać o charakterze pomocniczym negocjacji. Ten etap postępowania ma służyć głównie pozyskaniu od kandydatów przez koncesjodawcę informacji potrzebnych do przygotowania opisu warunków koncesji w sposób korzystny dla niego, a mianowicie taki, który pozwoli mu uzyskać najlepsze możliwe oferty. Dla kandydatów z samej treści protokołu nie wynikają żadne negatywne formalne konsekwencje. Zasada równego i niedyskryminacyjnego traktowania też nie zostanie naruszona, albowiem protokół zostanie ujawniony przed złożeniem ofert i każdy z oferentów będzie mógł  uzyskać jednakową wiedzę w celu przygotowania oferty.

Praktyczną wskazówką dla koncesjodawców jest nagrywanie negocjacji i przygotowywanie protokołu na tej podstawie, co pozwoli w sposób szczelny i dokładny odzwierciedlić ich przebieg. Przy takim rozwiązaniu trudno będzie kandydatom podważać treść protokołu z negocjacji.

Kiedy ujawnić

Wykładnia systemowa wskazuje na to, że protokół z negocjacji ujawniany jest po zakończeniu negocjacji, albowiem przepis ten znajduje się po zdaniu, zgodnie z którym ?„o zakończeniu negocjacji koncesjodawca informuje wszystkich kandydatów". Ponadto w przepisie tym mowa jest o protokole z prowadzonych negocjacji. Tym samym dopóki etap negocjacji się nie zakończy, dopóty trudno mówić o możliwości przygotowania protokołu z niego. Przepisy ustawy o koncesji nie przewidują przygotowania protokołu z rundy negocjacji (tak jak np. przepisy postępowania cywilnego rozróżniają protokół ?z posiedzenia od protokołu ?z rozprawy, po której zamknięciu nastąpiło wydanie wyroku).

Protokół powinien zostać ujawniony przed złożeniem ofert. Wynika to również z wykładni systemowej, albowiem przepis dotyczący jawności protokołu poprzedza kolejne proceduralne przepisy dotyczące zaproszenia do złożenia ofert oraz ich oceny.