Stosownie do art. 293 § 1 kodeksu spółek handlowych członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej tej spółki oraz likwidator (każdy z nich powinien dołożyć staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności przy wykonywaniu powierzonych obowiązków), odpowiadają wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponoszą winy. Jeśli taką szkodę wyrządziło kilka osób wspólnie, odpowiadają oni za szkodę solidarnie. Przepis ten należy jednak odnosić przede wszystkim do czynności sprzecznych z prawem.

Przykład

W spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Alfa obowiązek prowadzenia księgi udziałów należy do zarządu tej spółki. W przypadku nieprowadzenia takiej księgi mamy do czynienia z działaniem sprzecznym z prawem, bowiem mimo takiego obowiązku zarząd – w osobie Katarzyny Grabowskiej i Zygmunta Jaworskiego – nie wypełnia go. Realizacja tego obowiązku może wiązać się z odpowiedzialnością cywilną stosownie do art. 293 kodeksu spółek handlowych albo z odpowiedzialnością karną stosownie do art. 594 § 1 pkt 2 tej ustawy. Odpowiedzialności karnej podlega ten, kto będąc członkiem zarządu. nie prowadzi księgi udziałów, zgodnie z art. 188 § 1 kodeksu spółek handlowych. Może to skutkować nałożeniem na niego przez sąd rejestrowy grzywny w wysokości do 20 tys. zł. Nie można zapominać, że członek zarządu spółki, wykonując swoje obowiązki, musi dołożyć staranności, jaka wynika z zawodowego charakteru jego działalności. Zarówno Katarzyna Grabowska jak i Zygmunt Jaworski muszą liczyć się z koniecznością uiszczenia grzywny, jaką nałoży na nich sąd.

Przykład

Likwidator spółki z ograniczoną odpowiedzialnością KAMA Kazimierz Kowalski ma obowiązek udzielenia wyjaśnień osobie powołanej do kontroli. Jak ustalono, nie dopuszcza on biegłego rewidenta do stanowiska pracy z dostępem ?do komputera w siedzibie spółki. Likwidator zatem naruszył przepis art. 594 § 1 ?pkt 4 kodeksu spółek handlowych. Ma on obowiązek udzielania wyjaśnień co do pozycji kosztów i rozchodów środków trwałych, czego nie uczynił. Nie udostępnił on również wszystkich dokumentów spółki w celu ich przeglądu. Zgodnie ze wspomnianym przepisem niewykonanie przez niego wskazanych obowiązków zagrożone jest grzywną ?do 20 tys. zł, którą ustanawia sąd rejestrowy. Jeśli spółka KAMA dozna szkody wskutek działań/zaniechań likwidatora przy udzielaniu biegłemu rewidentowi pomocy, likwidator może ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą. Likwidator nie może twierdzić, że to nie on nie dopełnił czynności, tylko winny jest pracownik działu finansowego spółki, który mu nie przedstawił żądanych materiałów. Pracownik działu finansowego nie jest zobowiązany do przedstawiania takich informacji biegłemu rewidentowi. Obowiązek taki spoczywa bowiem na likwidatorze spółki.

Jeśli osoby reprezentujące spółkę w ciągu roku od ujawnienia czynu wyrządzającego jej szkodę, nie wytoczą powództwa, prawo takie przysługuje wspólnikom

Zgodnie z art. 295 § 1 kodeksu spółek handlowych, jeśli spółka (ani zarząd, ani rada nadzorcza) nie wytoczy powództwa o naprawienie wyrządzonej jej szkody w terminie jednego roku od dnia ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę, to w takiej sytuacji każdy wspólnik może wnieść pozew o naprawienie szkody wyrządzonej spółce. Przy czym na żądanie pozwanego zgłoszone przy pierwszej czynności procesowej, sąd może nakazać złożenie kaucji na zabezpieczenie pokrycia szkody grożącej pozwanemu. Wysokość i rodzaj kaucji sąd określa według swojego uznania.

Jeśli nie złożono kaucji w wyznaczonym przez sąd terminie pozew zostaje odrzucony. Na tak złożonej kaucji służy pozwanemu pierwszeństwo przed wszystkimi wierzycielami powoda.

Przykład

Pan Jarosław Kowalski, prezes zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością MARKO nie złożył sądowi rejestrowemu listy wspólników. W związku z tym 21 marca 2013 r. sąd nałożył na niego grzywnę za nieprzedłożenie wspomnianej listy. O tym fakcie zostali poinformowani wspólnicy, którzy powołali jako pełnomocnika Franciszka Nowakowskiego w celu reprezentacji spółki w sporze z prezesem zarządu. Do 21 marca 2014 r. pełnomocnik nie wytoczył powództwa o naprawienie szkody wyrządzonej spółce MARKO przez prezesa zarządu. W związku z tym udziałowiec spółki Maksymilian Poniedziałek 25 marca 2014 r. złożył pozew o odszkodowanie przeciwko prezesowi – Jarosławowi Kowalskiemu.

W procesie, który wytacza wspólnik na podstawie art. 295 kodeksu spółek handlowych, powodem jest wspólnik, mimo że działa on na rzecz spółki. Do skutecznego dochodzenia roszczeń na rzecz spółki konieczne jest posiadanie statusu wspólnika w momencie wniesienia pozwu, jak i w momencie zamknięcia rozprawy. Ma to swoje uzasadnienie, albowiem utrata przez powoda w trakcie postępowania sądowego statusu wspólnika powoduje, że traci on interes prawny w dochodzeniu odszkodowania na rzecz spółki, a tym samym legitymację do prowadzenia tego postępowania (uchwała Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2012 r.,?III CZP 83/12).

Wspólnik taki – jak już była o tym mowa – działa na rzecz spółki, i w pozwie musi żądać zasądzenia odszkodowania dla spółki, nie dla siebie.

Jeśli więc spółka, a raczej reprezentujące ją osoby, w ciągu roku od ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę spółce, nie wytoczą powództwa, prawo takie przysługuje wspólnikom. Chodzi tu o każdego ze wspólników.

Może się jednak okazać, że powództwo okaże się nieuzasadnione, a powód, wnosząc je, działał w złej wierze lub dopuścił się rażącego niedbalstwa. W takiej sytuacji ma obowiązek naprawić szkodę wyrządzoną pozwanemu.