Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest jedną ?z form prawnych przedsiębiorstwa, która tworzona jest przez jedną lub więcej osób, zwanych wspólnikami. Wspólnicy nie odpowiadają za zobowiązania spółki wobec wierzycieli, gdyż odpowiada za nie sama spółka swoim majątkiem utworzonym z wkładów wspólników. Ponadto, za zobowiązania spółki mogą odpowiadać także członkowie jej zarządu subsydiarnie, tj. w przypadku bezskuteczności egzekucji z majątku spółki - jeśli nie zgłosili w porę wniosku o upadłość spółki.
Jeżeli ustawa lub umowa spółki nie stanowi inaczej, to wspólnicy spółki z o.o. mają równe prawa i obowiązki. Jeśli natomiast umowa spółki przewiduje udziały o szczególnych uprawnieniach, to uprawnienia te powinny być określone w umowie – tzw. udziały uprzywilejowane. Uprzywilejowanie to może dotyczyć ?w szczególności prawa głosu (może dotyczyć tylko udziałów o równej wartości nominalnej), prawa do dywidendy lub sposobu uczestniczenia ?w podziale majątku w przypadku likwidacji spółki. Ponadto umowa spółki może uzależnić przyznanie szczególnych uprawnień od spełnienia dodatkowych świadczeń na rzecz spółki, upływu terminu lub ziszczenia się warunku.
Wspólnik ?musi być znany
Co ważne, w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością na udziały lub prawa do zysku nie mogą być wystawiane dokumenty na okaziciela. Zakaz wystawiania dotyczy również dokumentów imiennych lub na zlecenie. Zakazy te stanowią jedną z fundamentalnych zasad funkcjonowania spółki ?z o.o., jaką jest powiązanie udziałów z określoną osobą wspólnika. Wprowadzenie takiego zakazu ma przede wszystkim odróżnić spółkę ?z ograniczoną odpowiedzialnością od spółki akcyjnej, ?w której posługiwanie się akcjami na okaziciela jest dopuszczalne. W spółce z o.o. anonimowość posiadaczy udziałów jest niedopuszczalna.
Liczba wydanych niezgodnie z prawem dokumentów wpływa na stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu
Naruszenie tego zakazu może skutkować pociągnięciem osoby, która go złamała, do odpowiedzialności karnej. Zgodnie bowiem z art. 589 kodeksu spółek handlowych kto, będąc członkiem zarządu albo likwidatorem spółki ?z ograniczoną odpowiedzialnością, dopuszcza do wydania przez spółkę dokumentów imiennych, na okaziciela lub dokumentów na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w spółce, popełnia przestępstwo. Grozi za nie kara grzywny, kara ograniczenia wolności, albo kara pozbawienia wolności do 6 miesięcy.
Jak wynika to wprost ?z art. 589 k.s.h. sprawcą tego przestępstwa może być wyłącznie członek zarządu albo likwidator spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jest to zatem przestępstwo indywidualne. W toku prowadzonego postępowania konieczne będzie jednak wykazanie, że osoby te działały umyślnie, tzn. że miały zamiar popełnienia czynu zabronionego, ?a więc chciały go popełnić, albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godziły.
Zaświadczenia ?są legalne
Przestępcze działanie sprawcy tego przestępstwa polega na dopuszczeniu do wydania przez spółkę z o.o. dokumentów imiennych, na okaziciela lub na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w tym podmiocie prawa handlowego.
Dopuszczalne jest zatem wydawanie przez członków zarządu spółki z o.o. lub przez jej likwidatorów zaświadczeń dotyczących udziałów lub prawa do zysku. Takie zaświadczenia nie są bowiem dokumentami – papierami wartościowymi, o których mowa w art. 589 k.s.h..
Do popełnienia tego przestępstwa nie dojdzie także wówczas, gdy zarząd spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wyda dokumenty tzw. obligacje partycypacyjne, czyli takie, które przyznają obligatariuszowi prawo do udziału w zyskach emitenta. Zgodnie bowiem z art. 19 ust. 2 ustawy z 29 czerwca 1995 r. o obligacjach (t.j. DzU z 2001 r. nr 120, poz. 1300 ze zm.) spółka z o.o. jest upoważniona do emisji takich papierów wartościowych.
Do popełnienia przestępstwa z art. 589 k.s.h. nie dojdzie ponadto także, gdy zarząd spółki z o.o. lub jej likwidator wyda zaświadczenia udziałowe, czyli dokumenty potwierdzające, że określona osoba jest wspólnikiem spółki z o.o.
Bierność ?też jest niedozwolona
Co ważne, karalne jest nie tylko dopuszczenie do wydania wielu dokumentów imiennych, na okaziciela lub na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w tym podmiocie prawa handlowego. Do popełnienia tego przestępstwa dochodzi już w przypadku, gdy sprawca dopuszcza do wydania tylko jednego dokumentu inkorporującego prawo udziałowe lub prawo do zysków spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 21 listopada 2001 r. (I KZP 26/01) samo użycie w treści normy prawnej liczby mnogiej dla określenia przedmiotu bezpośredniej ochrony, przedmiotu czynności sprawczej lub środka służącego do popełnienia przestępstwa nie oznacza, że ustawodawca używa jej w znaczeniu zwrotu: co najmniej dwa, a więc w celu ograniczenia podstawy odpowiedzialności. Liczba wydanych dokumentów wpływa zatem jedynie na stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu.
Dopuszczenie do wydania tych dokumentów może polegać zarówno na działaniu, jak ?i na zaniechaniu sprowadzającym się do braku przeciwstawienia się przez członka zarządu albo likwidatora spółki dokonaniu takich czynów przez inne osoby. Działania podejmowane przez sprawcę tego przestępstwa mogę też polegać na samodzielnym wydawaniu dokumentów, albo też na zleceniu innym osobom dokonania takiego wydania. Zabronione ?i karalne jest już samo tolerowanie i nieprzeszkadzanie w wydaniu dokumentów, mimo ciążącego na sprawcy obowiązku ?i faktycznych możliwości przeszkodzenia takiemu bezprawnemu działaniu innej osoby.
Samo wystawienie oznacza kłopoty
Przestępstwo dopuszczenia do wydania niektórych dokumentów ma charakter materialny. Skutkiem w tym przestępstwie jest wydanie przez spółkę z o.o. wymienionych ?w art. 589 k.s.h. dokumentów, czy choćby jednego takiego dokumentu. Przestępstwo to zostanie zatem dokonane ?w chwili faktycznego przekazania innemu podmiotowi dokumentów imiennych, na okaziciela lub na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w spółce z o.o.
Co ważne już na etapie wystawiania opisanych dokumentów osoby dopuszczające się takiego zachowania mogą ponosić odpowiedzialność karną. Mogą one zostać ukarane za usiłowanie dokonania przestępstwa z art. 589 k.s.h. Zgodnie bowiem z art. 13 kodeksu karnego odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego. Sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa (art. 14 § 1 k.k.). W tym przypadku osobie usiłującej dokonać przestępstwa z art. 589 k.s.h. będzie zatem groziła kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do ?6 miesięcy. Co ważne, aby osobę taką pociągnąć do odpowiedzialności karnej, trzeba jej udowodnić, że nie tylko wystawiła dokumenty imienne, na okaziciela lub na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, ale też, że działania te podjęła z zamiarem wydania ich innej osobie.
Dla zaistnienia tego przestępstwa nie ma żadnego znaczenia, czy wydanie tych dokumentów innej osobie doprowadziło do ich użycia lub też do jakichkolwiek negatywnych konsekwencji dla spółki, jej wspólników lub wierzycieli.
—Arkadiusz Jaraszek asesor Prokuratury Rejonowej Warszawa–Ochota
podstawa prawna: Ustawa z 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 1030)
podstawa prawna: art. 586 – 592 kodeksu spółek handlowych
Jakie rodzaje zachowań przestępczych
Kodeks spółek handlowych przewiduje szereg różnych zachowań, za popełnienie których grozi surowa odpowiedzialność karna. Zgodnie z tymi przepisami zabronione działania polegają na:
Zdaniem autora
Arkadiusz Jaraszek asesor Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota
Dopuszczenie przez członka zarządu spółki lub jej likwidatora do wydania przez spółkę z o.o. dokumentów imiennych, na okaziciela lub na zlecenie na udziały lub prawa do zysków w tym podmiocie prawa handlowego, w praktyce bardzo często będzie również działaniem szkodliwym dla interesów spółki. Jeżeli na skutek takich przestępczych działań członka zarządu lub likwidatora spółki poniesie ona znaczną szkodę majątkową, a więc szkodę przekraczającą kwotę 200 tys. zł, to osoby te mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności również za popełnienie przestępstwa działania na szkodę spółki z art. 296 § 1 k.k. Zgodnie z tym przepisem, kto będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą m.in. spółki kapitałowej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, popełnia przestępstwo. Grozi za nie surowsza odpowiedzialność karna – kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Jak liczyć wysokość kar
Na sprawcę przestępstwa wydania niektórych dokumentów może zostać nałożona kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do 6 miesięcy.