- ?Za zgodą przełożonego pracownik opuścił na 4 godziny zakład, aby załatwić sprawę osobistą. Czy możemy wyznaczyć mu odpracowanie tych godzin jedynie w całości na raz, czy też np. 2 godziny mogą przypadać przed jego standardowymi godzinami zadań i 2 godziny po ich zakończeniu?
Można wyznaczyć odpracowanie zarówno całości tego czasu jednorazowo, jak i w częściach. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podzielić odrobienie w taki sposób, jaki wskazano w pytaniu.
Zgodnie z art. 151 § 21 k.p. nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych czas odpracowania zwolnienia od pracy, udzielonego podwładnemu na jego pisemny wniosek, w celu załatwienia spraw osobistych. Za pracę nadliczbową nie będzie więc uważane jakiekolwiek odpracowanie wyjścia niezależnie od tego, w jakich godzinach zostało zlecone. Czas ten może przypadać zarówno po zakończonym dniu pracy, jak i przed jego startem.
Nie ma znaczenia to, że najczęściej przed rozpoczęciem pracy trwa jeszcze poprzednia doba pracownicza (którą stanowią 24 godziny od startu pracy, czyli przy stałych godzinach pracy nowa doba zaczyna się dopiero z godziną rozpoczęcia zadań). Wyłączenie spod pojęcia nadgodzin jest bowiem pełne. Uważać jedynie trzeba na to, aby zapewnić podwładnemu prawidłowy minimalny odpoczynek dobowy ?i tygodniowy.
- Wyznaczyliśmy termin odpracowania kilku godzin wyjść prywatnych na porę nocną. Czy w związku z tym pracownikowi należy wypłacić dodatek do wynagrodzenia?
Art. 151 § 21 k.p. wyłącza czas odpracowania wyjścia prywatnego jedynie spod pojęcia pracy w nadgodzinach. Jeżeli termin faktycznego odpracowania przypada na obowiązującą w zakładzie porę nocną, za każdą godzinę takiej pracy zatrudnionemu należy się dodatek do wynagrodzenia w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Przy wyznaczaniu odpracowania na godziny nocne zwróćmy jednak uwagę na to, że nie wolno ich powierzyć pewnym grupom zatrudnionym, np. kobietom w ciąży. Ponadto praca ta nie może przypadać w kilka godzin po lub przed rozpoczęciem normalnych godzin pracy. Spowodować to może bowiem niedopuszczalne podzielenie minimalnego odpoczynku dobowego.
- Czy wyjście prywatne trzeba odpracować w tym miesiącu kalendarzowym, w którym miało ono miejsce?
Nie,
jeśli w kolejnych miesiącach trwa jeszcze okres rozliczeniowy czasu pracy, w jakim przypadało zwolnienie w celu załatwienia sprawy osobistej. Przepisy nie narzucają wymogu wyznaczenia terminu odpracowania w tym samym miesiącu kalendarzowym. Pracodawca jest tu związany nie tyle miesiącem, co stosowanym w firmie okresem rozliczeniowym czasu pracy – może wyznaczyć datę odrobienia do końca tego okresu.
Odpracowanie wyjścia w innym miesiącu będzie jednak wpływało na wysokość wynagrodzenia. Nie przysługuje ono za czas zwolnienia, powinno zaś zostać naliczone za czas odpracowania (bez dodatku za pracę w nadgodzinach, gdyż wyłączono takie kwalifikowanie czasu odpracowania).
- Pracownik wnioskuje o udzielenie mu 2-godzinnego zwolnienia na wizytę u lekarza. Jednocześnie napisał, że chce to wyjście odrobić kolejnego dnia. Czy jeśli zgodzimy się na zwolnienie, to musimy też przystać na podany termin jego odpracowania?
Nie.
Siłą rzeczy termin samego wyjścia prywatnego wskazuje pracownik. Pracodawca wyraża zgodę (lub nie) na udzielenie zwolnienia, ale już jego odpracowanie narzuca etatowcowi. Inaczej jest jednak, gdy wniosek opiewa od razu na pakiet – termin wyjścia i termin odpracowania. Wyrażenie zgody oznaczałoby akceptację obu tych dat. Jeżeli szef nie oponuje przed zwolnieniem pracownika na te 2 godziny, ale nie chce, aby je odrobił w czasie wskazanym we wniosku, powinien to wyraźnie podać etatowcowi. Może zaznaczyć na piśmie zgodę, odnosząc się do terminu zwolnienia, wyłączy jednak wskazany przez podwładnego termin jego odpracowania. Skoro zaś wniosek dotyczył obu spraw łącznie, najlepiej, aby pracownik wyraźnie (pisemnie) zaakceptował takie rozwiązanie.
- Czy wyjście prywatne może być udzielone na podstawie listy wyjść prywatnych? Czy jego odpracowanie także podlega wyłączeniu spod pojęcia pracy w nadgodzinach?
Tak.
Istotne jest to, aby zwolnienie od pracy w celu załatwienia sprawy osobistej odbywało się na podstawie pisemnego wniosku pracownika. Nie ma jednak wymogu, aby wnioski były składane odrębnymi pismami. Pracownik ma wskazać w nim termin zwolnienia z przedziałem czasu (od .. do.. lub liczbę godzin) oraz podpisać się pod tym i opatrzyć datą. Prośbę wyraźnie akceptuje przełożony – może to być dopisek „wyrażam zgodę", ale wystarczy sama jego parafka.
Stosowanie w firmie tzw. listy wyjść prywatnych spełnia te cechy. Zwykle zawierają one (w formie tabelarycznej) datę i czas wnioskowanego opuszczenia zakładu, podpis osoby występującej (pracownika), miejsce na zgodę (podpis osoby upoważnionej do akceptacji wniosku) oraz miejsce na zaznaczenie odmowy akceptacji.