Nie ma zakazu podejmowania pracy w okresie urlopu wychowawczego, również u swojego pracodawcy. Warunkiem jest tylko to, aby zajęcie nie kolidowało z realną możliwością sprawowania opieki nad dzieckiem.

Decydując się na podjęcie w tym czasie współpracy z własnym pracodawcą, trzeba wybrać podstawę zatrudnienia. Nie musi to być etat. Zwykle elastyczniejsza jest umowa cywilnoprawna.

WARIANT I

Drugi stosunek pracy

Jeśli praca w czasie wychowawczego w macierzystej firmie ma się odbywać w okolicznościach właściwych dla stosunku pracy – nie ma wyboru i trzeba zawrzeć pracowniczy angaż. Chodzi o takie powiązania, gdy to pracodawca decyduje o czasie, miejscu i godzinach wykonywania obowiązków – czyli występuje pełne podporządkowanie.

Gdy podczas wychowawczego pracownik ma inny tytuł do ubezpieczeń (tutaj etat), pracodawca przestaje opłacać za niego składki z tytułu tego urlopu. Jednocześnie zgłasza go do ubezpieczeń jako pracownika z nowego etatu (choćby niewielkiego). Jego obowiązki nie różnią się niczym od tych, jakie ma wobec innych zatrudnionych na umowę o pracę. Musi więc zacząć od badań wstępnych, a także dochować innych formalności – jak przeszkolenie czy poinformowanie o warunkach zatrudnienia.

Jednocześnie nowy etat to też nowy tytuł do ubezpieczeń. Trzeba więc zgłosić pracownika do ZUS na ogólnych zasadach – tj. do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego, a także opłacać te składki i dodatkowo zasilać Fundusz Pracy (przy pensji nie niższej niż minimalna w danym roku) oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Oczywiście konieczne jest też odprowadzanie zaliczki na podatek.

W tym przypadku nie ma odrębności dotyczących choćby zakończenia tego rodzaju współpracy. Trzeba zatem stosować ogólne reguły rozwiązania np. umowy zawartej na zastępstwo czy na czas określony.

WADY

- trzeba dochować wszelkich formalności związanych z nawiązaniem i rozwiązaniem stosunku pracy

- nie ma zwolnienia ze składek na FP i FGŚP, bo jeszcze nie nastąpił powrót z wychowawczego

ZALETY

- można zawrzeć umowę na niewielki etat

- praca nie musi wiązać się z obowiązkami pracownika przed urlopem wychowawczym

WARIANT II

Współpraca ze zleceniobiorcą

Szczególne zasady obowiązują, gdy pracownik w czasie wychowawczego zatrudnia się w swojej firmie na podstawie kontraktu cywilnego. W tym czasie nie działa bowiem reguła wynikająca z art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z nią umowę cywilną zawartą przez pracownika z własnym pracodawcą rozlicza się, jakby to była jego dodatkowa cząstka etatu. Skoro przy wychowawczym ten przepis nie ma zastosowania, podpisując kontrakt cywilny z własnym pracownikiem, który korzysta z urlopu wychowawczego, nie trzeba martwić się obowiązkami, jakie wiążą się z przyjęciem osoby na etat.

Oznacza to więc oszczędności na czasie (z uwagi na brak wielu formalności), a jeśli strony będą współpracować na podstawie umowy o dzieło – również na opłatach na ZUS. Z takiej cywilnej umowy nie trzeba bowiem opłacać żadnych składek, traktując ją jako kontrakt zawarty między obcymi sobie podmiotami.

Gdy będzie to zlecenie, trzeba opłacać składki i to w zasadzie wszystkie, które płaci się za pracowników. Należy więc rozliczać składki społeczne (tylko chorobowa jest dobrowolna), zdrowotną, Fundusz Pracy (przy pensji przynajmniej równej minimalnemu wynagrodzeniu), a także na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jednak w tym przypadku działają ogólne zasady ubezpieczeń, w tym rozstrzygania zbiegu tytułów do opłat na ZUS. Jeśli więc rodzic zechce podjąć pracę również w innym miejscu i zyska w ten sposób dodatkowy tytuł do ubezpieczeń, może się okazać, że ze zlecenia konieczne będzie regulowanie jedynie składki zdrowotnej i podatku (finansowanych z zarobków zleceniobiorcy).

Trzeba jednak pamiętać, że umowę cywilną – czy to dzieło, czy zlecenia – można zawrzeć tylko wtedy, gdy uda się tak ustalić zakres obowiązków i sposób ich realizacji, aby odpowiadało to cechom tych umów. Pierwsza to umowa rezultatu, a druga starannego działania. W obu jednak wykonawca ma mieć swobodę w zakresie sposobu i miejsca wykonywania pracy. Przy zleceniu mogą występować pewne elementy właściwe dla stosunku pracy, ale przeważać muszą te świadczące o związaniu kontraktem cywilnym.

WADY

- umową cywilną nie można zastępować stosunku pracy

- zlecający ma ograniczoną decyzyjność co do miejsca, sposobu i czasu wykonywania pracy

- zlecający musi opłacać i rozliczać składki i podatek na ogólnych zasadach

ZALETY

- znacznie mniej formalności

- łatwiej można zakończyć współpracę, nawet z dnia na dzień

- brak przestrzegania norm czasu pracy

- przy zawarciu umowy o dzieło nie ma obciążeń na ZUS

- w razie zbiegu tytułu do ubezpieczeń, zlecenie może zostać zwolnione ze składek społecznych